VW Caddy 1.6TDI 102km 5osobowe TRENDLINE.

Auto leasingowe. Za duzego wyboru nie mialem co do wyboru auta i wersji wiec bralem co bylo.
Ogolnie fajne auto. Duzy bagaznik i wystarczjaca ilosc miejsca. Tylko mam kilka rzeczy ktore mi sie nie podobaja.
-Moim zdaniem skrzynia biegow jest zle zestopniowana(za dlugie przelozenia 4 i 5 biegu) - auto malo elastyczne przy 100km/h na 5 biegu nawet na pusto.
-Grube slupki przednie ograniczja widocznosc.
-Pomimo bogatej wersji wyposazeniowej jak na auta tej klasy (Klimatyzacje 2strefowa, czujniki cofania,) jakosc wykonania plastikow bardziej przypomina skode z 2000roku niz VW.
-Elektryczny uklad wspomagania ktory nie dokladnie mowi o tym co sie dzieje z przednimi kolami.
-Kontroli trakcji ktorej tak naprawde do konca nigdy nie mozna wylaczyc.
-Belka tylnej osi daje negatywne wrazenie co sie dzieje z autem w zakretach.
Podsumownie:
Fajne auto rodzinne i do pracy zaprojektowane przez ksiegowych nastawione na ekonomie.
Przy czym z ta ekonomia to tez nie jest tak kolorowo jak by sie mozna spodziewac po nowoczesnym dieslu.
Trasa przy 100km/h auto pali 6L + /100km z wyprzedzaniem tirow wlacznie.
Miasto 6,5 - 8 L / 100km.No chyba ze uda sie komus 10km w miescie pokonac bez zadnych swiatel to wyjdzie mniej. Komputer pokladowy przy 60km/h pokazuje - 3,2 L / 100km.(kazde ruszanie i rozpedzanie auta zakloca ekonomie).Druga strona medalu jest taka ze jak bedziesz tak jedzic 1500obr/min to na 100% zawali sie filtr czastek stalych.
Samochod mogl by spalic mniej ale musial bym jezdzic trasa max 80. Przy 80km/h komputer pokazuje okolo 4L/100km.
Auto kosztowalo nowe 84 000zl na chwile obecna jest warte okolo 50 000zl i uwazam nie jest warte swojej ceny.

Yamaha R1 RN09.

Volvo V40 1.9d 115km w pakiecie sport.

Poniewaz na chwile obecna mieszkam w Irlandii postanowilem poszukac jakiegos samochodu w Anglii.Anglicy duzo lepiej dbaja o swoje samochody niz Irlandczycy.Auto sprowadzone z anglii z bardzo malym przebiegiem jak na diesla z tego rocznika, pelna ksiazka serwisowa, dwoma kluczykami i angielskim zaswiadczeniem bezwypadkowosci HPI.Auto zostalo zakupione od dilera bez ogladania.Po rozmowach telefonicznych wplacilem zaliczke na auto i polecialem je odebrac z reszta kasy.Na miejscu nie rozczarowalem sie.

Auto kupilem bo rodzina sie powieksza i trzeba bylo zamienic altezze na cos rodzinnego.

Na tym nie da sie jezdzic wolno z racji tego w jaki sposob silnik oddaje moc.

Motocykl importowany byl z Anglii w perfekcujnej konycji.Pierwsza liga z gwiazdka.

Uzytkowalem samochod ponad rok.Auto bylo bezawaryjne do 160000km.Potem posypala sie lawina awarii.Poczawszy od: pompa wtryskowa, automat stopu, awaria zegarow, podswitlenie deski rozdzielczej, problem z szurajcymi bebnami.Calosc zlozyla sie, ze zdecydowalem sie na sprzedarz auta.Pozatym dobiiala mnie tandeta tego auta.
Kiedys pewien koles ktory kupawal odemnie motocykl powiedzial ze auta typy skoda, seat, renault, fiat nawet vw zaprojektowane sa zeby jezdzic bezawaryjnie do 160 000km. Powiem, ze u moich znajomych to sie sprawdzalo.
Sprzedalem go znajomemu ktory nazwal go samochodem dla rolnika.Wsiadasz jezdzisz i nie nalezy sie zabardzo przejmowac drobiazgami.Napewno cos w tym jest.Mnie te drobiazgi poprostu irytowaly.

Ekonmiczne fajne autko z wystarczjacym wyposazeniem. 75km a jezdzilo jak 100:)he he.Ze startu stojacego zagazowane bmw 318 nie mialo szans.

Honda szybasza niz wyglada Civic Coupe z 1996roku
Silnik 1.6i vtec D16Y8 125km w miare dynamiczny ale mialem okazje jezdzic B16A2 to jest przepasc pomiedzy tymi dwoma a niby tylko 1sekunda roznicy do 100km/h
Do tej pory zaluje ze ja sprzedalem:(Ale teraz jezdze Altezza:)
Piekne bezawaryjene o niskich kosztach utrzymania.Polecam kazdmu

Samochod z zacieciem sportowym..Przez ponad 2lata uzytkowania pojazd jest niezawodny.
Tyle, ze przy zakupie auto wymagalo nowego sprzegla i poduszki silnika oraz przednia szyba byla peknieta.Ale kupilem go jakies 1500-2000euro ponizej wartosci rynkowej.Roznica szybko sie zniwelowala kiedy zaczalem samochod doprowadzac do ladu.Co ciekawe Altezza w porownaniu z Lexusem posiada kolo dwumasowe(caly zestaw na sportowo kosztowal 960euro).Pozniej zadecydowalem zainstalowac sportowy uklad dolotowy zeby brzmialo jak auto wyscigowe:)Po tej modyfikacji posypala sie lawina czesci tuningowych wypisana ponizej.

Nadwozie: seryjnie przyciemnione szyby, ciemne przednie lampy, podkladka pod zderzakiem TRD, przedni gril TRD, karbonowa maska chargespeed w drodze:) Przyplynie do europy za jakies 3 misiace:(
Felgi: Kute Rays RE30 ultralekkie 7.9kg/szt. z oponami Falken FK452
Silnik;3sge Black Top seriia, Uklad dolotowy Apexi Power Intake, Kolektor wydechowy 4-1 HKS, tlumik koncowy Apexi Hybrid Evolution. Swiece Denso Irydowe IK22, sprzeglo Exedy Stage1 + lekkie kolo zamachowe TRD, shortshifter TRD. szpera Torsen seria.
Zawieszenie: Gwintowane TRD, rozporka przod TRD, rozporka tyl gora i rama pomocnicza pod podwoziem, sportowe poduszki pod silnikiem i skrzynia biegow TRD.
Na chwile obecna auto 35kg lzejsze od orginalu. Przy orginalnej masie tego auta 1340kg teraz wazy tyle co nowe VW POLO.


Zuzycie paliwa jak na ta moc jest ok:
Trasa:
Przy 110km/h 7.5l/100km
Przy 130km/h 8.5l/100km
Miasto:
Srednio po miscie ok 13.5-14L/100km ale sa to zazwyczaj odcinki do 5km. takze na zimnym silniku.
Jazda mieszana:
Dynamiczny styl jazdy ok 12.5l/100km (jak trzeba to i dociaganie pod 8000obt/min)
Dla porownania dodam, ze firmowym Fiat Panda 1.1 van osiagalem 10l nie zaleznie od trasy czy miasto.?Jazda dynamiczna:)
Na zimnym silniku nie przekraczam 3000obr/min.
Po rozgrzaniu silnika normalnie jezdze do okolo 3500obr/min - 4000obr/min.
Zabawa zaczyna sie po przekroczeniu 4400obr/min kiedy to VVTI zadziala.
Olej wymieniam co 7500km (castrol edge 5w-30).Nie ma potrzeby dolewania pomiedzy wymianami. Przy normalnej jezdzie zuzycie oleju jest zerowe.


0-100km/h okolo 7s.
Przed modyfikacjami osiagi porownywalne z Golfem V GTI i Volvo S40 T4.

Auto zostalo sprzedane dnia 18 listopada 2012:(
Samochod wymagal jakies 1500euro inwestycji w cztery nowe opony + tarcze,klocki + rozrzad + mocowanie amortyzatora na prawej stronie.Biorac pod uwage fakt ze kolejne dziecko w drodze zapadla decyzja w domu o sprzedarzy auta i kupienie czegos bardzej rodzinnego i cywilizowanego.


Przepraszam za nie nie profesjonalne zdjecia w galerii.
Wszystkie zdjecia wykonane byly przy uzyciu telefonu komorkowego.