No niestety musiała nastąpić przesiadka z dużego na małego :) Generalnie autkiem jeździ mi się świetnie - jest w doskonałym stanie i w związku z tym praktycznie bezawaryjne.

To wyjątkowy samochód. Któryś z kolei wyjątkowy w mojej motoryzacyjnej historii. Inny niż wszystkie poprzednie. Luksus i klasa. Tak go traktuje. Jeżdżę nim w rękawiczkach. Nie dla szpanu - z szacunku do Rovera(świętej pamięci marki) i generalnie z miłości do motoryzacji.

Niestety. Baron to historia. Może kiedyś... Teraz Grande Punto, które ma pełnić rolę fajnego, żwawego autka służbowego. Po kilku dniach użytkowania mogę stwierdzić, że jestem bardzo zadowolony, że to właśnie on stał się moją służbówką.

Ten delikwent nauczył mnie co to znaczy szybko jeździć. Czerpać z tego przyjemność. Czuć się wyjątkowo. Uświadomił mi, że można mieć autko za którym wszyscy się oglądają i nie wydać na niego majątku. Dzięki Silver - dałeś mi bardzo dużo.

"Red Baron" to naprawdę niezawodny kompan. Daje mi czystą przyjemność z jazdy, poczucie wolności i wyjątkowości. Mam wrażenie, że ma duszę. Uwielbiam ten samochód.

Wyposażenie: ABS, Wspomaganie, klimatyzacja, dwie poduszki powietrzne, elektryczne szyby i szyberdach, wysuwana elektrycznie antena, zabezpieczenie elektroniczne, antynapadowe wyłączenie zapłonu.