TYLKO 4 miesiące czekania ;) ale było warto. Wersja Ambiance, bez zbędnych do jazdy dodatków, tj. dopłat za fabryczne radio, za kolor, felgi, etc... dopłaciłem tylko za klime i dzieloną kanapę. Przy odbiorze jednak domówiłem hak i alarm (gdybym tego nie zrobił od razu, to bym to planował i odkładał przez następne parę lat ;).
Kusiła wersja 4x4, ale wygrała ekonomia, czyli dCi w tej samej cenie + więcej miejsca.