Tutaj jesteś:
Kierowca Solariusz
Profil kierowcy Solariusz
PRZEBIEG
3
OBROTY
Solariusz
KR
Kraków
offline (ostatnio widziano 7 lat temu)
zarejestrowany od 15 lat, 9 miesięcy i 9 dni
2974 razy odwiedzono tę stronę
wszystkich ocen 0
2974 razy odwiedzono tę stronę
wszystkich ocen 0
Jeździ:
Ford Mondeo BelMondo
Wcześniej jeździł:
Fiat Brava Brawusia,
Fiat 125p Jayhawk,
Fiat 126p "Maluch" Krecik,
Honda Civic Hondusia
Obecne auta (1)
Ford Mondeo BelMondo
Marka:
Ford
Model:
Mondeo
Generacja:
III
Nadwozie:
Hatchback
Silnik:
2.0 TDCI
Nazwa auta:
BelMondo
Moc silnika:
115 KM
Egzemplarz sprowadzony indywidualnie z Holandii rok temu. Kupiony w Katowicach, po sprawdzeniu stanu technicznego w stacji ASO. Kolor beżowy, metalik, stan dobry, wersja Ghia z bogatym wyposażeniem. Dla mnie najważniejsza jest automatyczna skrzynia biegów, ale jak się okazało, z możliwością przejścia na zmienianie ręcznie (chyba to tzw. przekładnia sekwencyjna). Niektóre usterki zlikwidowane, np. uzupełnienie osłon silnika od spodu. Auto z pełnym komfortem, po zwinnej i subtelnej z urody :-) Hondzie - prawdziwy krążownik szos!
Byłe auta (4)
Fiat Brava Brawusia
Marka:
Fiat
Model:
Brava
Nadwozie:
Hatchback 5d
Silnik:
1.4 12V
Nazwa auta:
Brawusia
Przebieg:
79 000 km
Zachorowałem na to auto z powodu wyglądu. Jeszcze dziś mi się podoba. Jego wady to głównie brak wyposażenia dodatkowego. Nie miał nawet wspomagania kierownicy! Pojechaliśmy nim do Włoch w 2000, środek lata, można się było albo upiec, albo udusić. Brak klimy!
Wnętrze bardzo wygodne, przestronne. Brawusia miała coś z klasy: dźwięk zamykania drzwi: nic z dzwoniącej blachy - tylko stłumione klaśnięcie.
Niestety musiałem zmienić auto na lepiej wyposażone. Głównie wspomaganie, ale klima i elektryczne sterowanie (zamki, lusterka zewnętrzne) oraz ABS i więcej poduszek).
Wnętrze bardzo wygodne, przestronne. Brawusia miała coś z klasy: dźwięk zamykania drzwi: nic z dzwoniącej blachy - tylko stłumione klaśnięcie.
Niestety musiałem zmienić auto na lepiej wyposażone. Głównie wspomaganie, ale klima i elektryczne sterowanie (zamki, lusterka zewnętrzne) oraz ABS i więcej poduszek).
Fiat 125p Jayhawk
Marka:
Fiat
Model:
125p
Nadwozie:
Sedan
Silnik:
1.5
Nazwa auta:
Jayhawk
Przebieg:
80 000 km
Kupiony z ogłoszenia w prasie. Trochę "podrasowany" - właściciel założył elektroniczny zapłon. co siępotem zemściło. Zapłon się spalił z powodu odczepienia się kabla uziemiającego. No i potem wrócciłem do poprzedniego systemu (aparat zapłonowy z palcem rozdzielacza itp.). Auto straciło sporo dynamiki, a prawdę mówiąc stało się mułowate, dychawiczne i szybko się psuło (np. "poszły" jakieś zawory). A jak pięknie rdzewiało! Kiedy go sprzedawałem, za grosze, nadawało się chyba już tylko na części (pytanie, jakie częśći :-)
Fiat 126p "Maluch" Krecik
Marka:
Fiat
Model:
126p "Maluch"
Nadwozie:
Hatchback 3d
Silnik:
0.6
Nazwa auta:
Krecik
Przebieg:
87 000 km
Maluch jak maluch. Spełnił swą rolę mojego pierwszego auta. I to w trudnych czsach (stan wojenny i chude lata potem). Jeździliśmy na wycieczki poza Kraków, no i na wakacje - także nad morze. Raz śmiesznie; z powodu reglamentacji paliwa PKP umożliwiło przewóz auta na platformie (a pasażerowie w kuszetce). Można za to było pojedzić trochę na miejscu.
Bardzo obciążany (cztery osoby plus duży bagażnik na dachu, oczywiście w czasie wyjazdu wakacyjnego), nasz Krecik - osiołek - ledwie dychał. Przeszedł (chyba niezbyt dobry) remont silnika. No i rdzewiał, co rekompensowały częściowe naprawy blacharskie. No i wszystkie znane problemy - począwszy od zapalania listewką od strony silnika, z powodu urywającej się linki dźwigni zapłonu.
Bardzo obciążany (cztery osoby plus duży bagażnik na dachu, oczywiście w czasie wyjazdu wakacyjnego), nasz Krecik - osiołek - ledwie dychał. Przeszedł (chyba niezbyt dobry) remont silnika. No i rdzewiał, co rekompensowały częściowe naprawy blacharskie. No i wszystkie znane problemy - począwszy od zapalania listewką od strony silnika, z powodu urywającej się linki dźwigni zapłonu.
Honda Civic Hondusia
Marka:
Honda
Model:
Civic
Generacja:
VI
Nadwozie:
Sedan
Silnik:
1.6
Nazwa auta:
Hondusia
Przebieg:
135 000 km
Moc silnika:
115 KM
Silnik to "zwykłe" 1,6 l. Auto jest szybkie, co nie dziwi przy 115 KM. Kupiłem to cudo w komisie, bez książki z danymi technicznymi. Mam tylko książkę obsługi, po hebrajsku! Czyta się od tyłu, jeśli się zna ten język, ja niestety nie. Produkcja japońska, wygląda na to, że na rynek izraelski, ale co najmniej pięć lat przede mną jeździło po Polsce.
Poza tym da się kochać: niezawodne, wygodne (mimo "niskiego wzrostu", przy moim wysokim), piękna linia, łatwe prowadzenie, trzymanie się na zakrętach.
A teraz z datą 16.04.2013: Hondusia już mi się tak nie podoba. Przyzwyczaiłem się, ale chciałbym więcej komfortu. A tu ciągły problem z wydechem (korozja i potem hałas, ale nie wydam na oryginalne tłumiki do 15-latki). Podświetlenie "zegarów" prawie żadne, lewa stopa więźnie między pedałem sprzęgła i osłoną kokpitu, prawym kolanem często wciskam przycisk na pilocie alarmu i zamykania drzwi (służy jak wiadomo za breloczek przy kluczyku), na początku parę razy walnąłem głową we framugę drzwi, teraz składam się przed wejściem jak scyzoryk. Hondusia podmęczona: na nadkolach i błotnikach pokazuje się rdza, miałem kilka drobnych kolizji, co skończyło się wymianą drzwi (raz przednie lewe (jeden taki "wcofał" się w nie swoim SUV-em), raz sam przytarłem do bramy ogrodzenia (prawe tylne). Zderzaki też nieco podrapane. Chyba podpicuję i przeniosę do miłych (w większości) wspomnień. W końcu na trasie mnie nigdy nie zawiodła.
Poza tym da się kochać: niezawodne, wygodne (mimo "niskiego wzrostu", przy moim wysokim), piękna linia, łatwe prowadzenie, trzymanie się na zakrętach.
A teraz z datą 16.04.2013: Hondusia już mi się tak nie podoba. Przyzwyczaiłem się, ale chciałbym więcej komfortu. A tu ciągły problem z wydechem (korozja i potem hałas, ale nie wydam na oryginalne tłumiki do 15-latki). Podświetlenie "zegarów" prawie żadne, lewa stopa więźnie między pedałem sprzęgła i osłoną kokpitu, prawym kolanem często wciskam przycisk na pilocie alarmu i zamykania drzwi (służy jak wiadomo za breloczek przy kluczyku), na początku parę razy walnąłem głową we framugę drzwi, teraz składam się przed wejściem jak scyzoryk. Hondusia podmęczona: na nadkolach i błotnikach pokazuje się rdza, miałem kilka drobnych kolizji, co skończyło się wymianą drzwi (raz przednie lewe (jeden taki "wcofał" się w nie swoim SUV-em), raz sam przytarłem do bramy ogrodzenia (prawe tylne). Zderzaki też nieco podrapane. Chyba podpicuję i przeniosę do miłych (w większości) wspomnień. W końcu na trasie mnie nigdy nie zawiodła.
Blog kierowcy (3)
Dotyczy: Ford Mondeo BelMondo
Dodano: 11 lat temu, przez
Solariusz
Ujmę to w punktach:
1. Starałem się ulepszać. Zafundowałem sobie czujnik cofania (za 150 zł, polecam!). Zawsze miałem z tym manewrem problem. Właściwie się bardzo przydaje; tylko raz nie ...
1
komentarz
Dotyczy: Ford Mondeo BelMondo
Dodano: 11 lat temu, przez
Solariusz
Od chwili wejścia w posiadanie sprawdziłem i uzupełniłem płyn hamulcowy, osłony silnika od dołu, w czerwcu za jedyne 150 zł założono mi czujniki cofania (rekompensują moją słabość - ...
Dotyczy: Honda Civic Hondusia
Dodano: 13 lat temu, przez
Solariusz
Została mmi tylko wymiana oleju (Mobil 1). Problem - czy mogę wykorzystać niezużyty olej z poprzednich lat, który leżał w piwnicy? Znajomy mówi, że tak...
9
komentarzy
Statystyki aktywności
Data rejestracji | 05.05.2009 |
---|---|
Liczba wystawionych komentarzy | 1 |
Liczba wystawionych ocen | 0 |
Liczba wpisów w blogach aut | 3 |
Liczba nieprzeczytanych wiadomości prywatnych | 2 |
Liczba postów na forum | 0 |
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych