Po ponad 3,5 letnim posiadaniu B3 VR6, lepszymi i gorszymi chwilami z nim, przyszedł w końcu czas na coś nowszego, taka to już kolej rzeczy.. Możliwości i opcji było wiele a padło na najtańszą z nich czyli Passata 3B. Poza tym, że 3B zawsze mi się bardziej podobał niż 3BG/3BS to kierowałem się raczej rozsądkiem.. W głowie było wiele droższych i szybszych aut ale doszedłem do wniosku, że nie muszę mieć 300-400KM w moim wieku i nie ma co się wybierać z motyką na księżyc..

Kryteria w poszukiwaniu auta były następujące:
- duża i mocna benzyna
- tylko manual
- w końcu napęd na 4 koła (miałem już dość tych męczarni chociażby w zimę)
- jakieś przyzwoite wyposażenie czyli jakaś skóra, climatronic, 4 el. szyby itp itd.
- no i standardowo coś ze stajni VW/Audi

Kupiony dokładnie 15.04.2005 roku za sumę 799zł.. Nawet jeszcze chyba był brany na raty :D Dawał radę - stalowa niezniszczalna rama (trochę ciężka), hamulce tarcze przód i tył szczególnie swe zalety objawiały podczas deszczowych dni gdzie tradycyjne hamulce wyją i piszczą w wniebogłosy.. Bardo dobre opony Maxxis Innova, metalowe pedały, dobrze wyprofilowana kierownica. Bardzo mi odpowiadała charakterystyka i twardość sprężyny i resorowanie z przodu. Fajny kompromis między szaleństwem i skokami na schodach a jazdą po dziurawej drodze. Poza tym co tu jeszcze napisać - była to chyba o ile się nie mylę polska produkcja i powiem, że naprawdę udana jak za tą kasę. Rower naprawdę dużo przeżył i był w miarę, że tak się wyrażę - "idiotoodporny".. Nie włożyłem w niego ani złotówki od zakupu :)

Volkswagen Passat VR6, zakupiony przeze mnie w 2008 roku w Polsce. Wcześniej sprowadzony w 2004 roku z Niemiec. Ogólnie w Polsce zrobił około 40tys km..

DANE TECHNICZNE:
- Rok produkcji: 1992,
- Liczba cylindrów/zaworów: 6/12 (15 stopni rozsunięcia między cylindrami w jednym bloku),
- Stopień sprężania: 10:1,
- Pojemność skokowa: 2792cm³,
- Moc: 174KM przy 5800rpm,
- Moment obrotowy: 240Nm przy 4200rpm (200Nm przy 1500rpm),
- 0-100km/h: 8,2s,
- V-max: 224km/h (leci więcej :),
- Średnie spalanie: 11-12l/100km,
- Masa: 1320kg,
- Hamulce przód: 280mm,
- Hamulce tył: 226mm,

NADWOZIE:
- wersja Variant, GT na szerokiej listwie,
- zderzak z przodu z halogenami,
- długie relingi dachowe,
- dymione boczne kierunki,
- dymione tyle lampy (własna koncepcja)
- lakier LA5U - Royal Blue Metallic,
- felgi BBS VR6 15 cali

WNĘTRZE:
- ABS,
- 2x poduszka powietrzna,
- Czarna skóra (przednie fotele z regulacją podparcia bioder i lędźwi i innych kątów nachylenia),
- Climatronic,
- 4 elektryczne szyby,
- elektryczny szyberdach,
- elektryczne lusterka,
- komputer pokładowy MFA,
- fabryczny centralny zamek,
- fabryczne domykanie szyb z kluczyka,
- podgrzewanie przednich siedzeń,

ZAWIESZENIE:
Seria dedykowana dla VR-a..

CAR AUDIO:
- Seryjne 6 głośników i jakieś radio Sony z CD aby tylko grało. I tak wolę słuchać silnika :)

SILNIK:
- Wyłącznie fabryka. Legendarna i kultowa jednostka VW czyli VR6 (AAA) :)

TUNING:
- Stożek SIMOTA na dolocie własnego pomysłu..


PLANY:
Przede wszystkim chciałbym auto utrzymać tylko i wyłącznie w oryginale.. Mało jest zadbanych B3-ek w VR6 bez podtlenku nitro LPG..

- doprowadzić auto z zewnątrz i wewnątrz do stanu niemalże idealnego :),
- ładna 16-tka i delikatna gleba,
- Hella Black na przód i jakiś dobry ksenon do tego,
- tylne dymione od wersji Arriva,
- konwersja hamulców z przodu z 280mm na 288mm,
- doprowadzić motor i inne podzespoły auta do stanu fabrycznego,
- kompletny odgrodzony dolot na stożku K&N,
- przepustnica od 2.9,
- wałki od 2.9,
- chip,
- przespawka kolektora na 2.9,
- kolektor wydechowy,
- przelot.

Z takich dalszych planów a w chwili obecnej bardziej z marzeń to uturbienie Paska tak na 500KM :)