Witamy:) po okolo 2 latkach planowania i rozgladania sie za odpowiednim egzemplarzem Fiata 125p natrafilismy wlasnie na niego.
Wszystko ok!!! Psaowal wyglad, kolor, stan techniczny, i najwazniejsze ze cena byla rewelacyjna. Autko kupione od starszego milego pana ktory z racji wieku musial sie z nim rozstac. A my dzieki temu stalismy sie szczesliwymi posiadaczami. Bez zadnego problemu pokonal trase ok 100 km do domu gdzie czekal juz na niego cieplutki garaz.W planach jest odrestaurowanie "kredensa" ktory i tak dobrze sie trzyma jak na swoj wiek. Jak bedziecie ogladac fotki naszego samochodu to zobaczycie na nim dziwny kolor jak by przebarwienie,okazalo sie ze starszy pan sprejem chcial upiekszyc fiacika:)ale pierwszej nocy zaraz po zakupie dlugo z tym walczylismy i udalo sie chociaz nie usunelismy wszystkiego. Tak poruszalismy sie tym fiacikiem(zdj.album;delikatna odnowa) ale coraz bardziej rosla chec aby kupic drugiego:) Czerwonym wiec smigalismy na ogledziny aut z ogloszen az trafil sie nam bardzo malo jezdzony BIALY FIAT 125p:) Spodobal sie szczegolnie Tomkowi bo ciagle marudzil ze bialy mu sie marzy wiec nie bylo innego wyjscia jak zaplacic i zabrac kredesna do domu. poczatkowo bylo ciezko do przejechania mielismy ponad 100km a BIALY stal bardzo dlugo nie jezdzony,ale powoli dotarl do celu:) wyposazenie jego to; brazowa skajka/skora na kanapie i fotelach,4 skrzynia,obotomierz LED, 45tys. km. wierzyc nie chcialem ale faktycznie musial miec malo najechane bo tylko zarowki i akumulator mial zmieniony,rok prod.1991:)