Tutaj jesteś: Kierowca adam8731







Prześlij sugestię
Profil kierowcy adam8731
PRZEBIEG
297
OBROTY
10
SH
offline (ostatnio widziano 1 rok temu)
zarejestrowany od 13 lat, 11 miesięcy i 3 dni
4300 razy odwiedzono tę stronę
wszystkich ocen 50

Zwykły użytkownik polskich dróg...
więcej »
Obecne auta (2)
BMW Seria 5
Marka:
BMW
Model:
Seria 5
Generacja:
E34
Nadwozie:
Touring
Silnik:
2.5 525tds
Przebieg:
218 500 km
Moc silnika:
143 KM
3
komentarze
0
zdjęć w galerii
0
wpisów w blogu auta
0
zdjęć w blogu auta
BMW 525tds AT

Samochód pamiątka. Odkupiony po św. Pamięci znajomym, jestem jego drugim właścicielem.
Duży wygodny i komfortowy, ma swoje bolączki ale pomału są likwidowane.
Wyposażenie:
Przednie szyby elektryczne, podgrzewane lusterka, podwójny szyberdach, klimatyzacja, centralny zamek, radio fabryczne, abs, automatyczna skrzynia biegów, podgrzewany zamek drzwi kierowcy... i jeszcze sporo innych, których zwyczajnie nie pamiętam.
Autko zadbane, ale nie idealne. Jednak 21 lat swoje zrobiło. Przebieg autentyczny.
Wartburg 1.3 Zemsta :D
Marka:
Wartburg
Model:
1.3
Nadwozie:
Sedan
Silnik:
1.3
Nazwa auta:
Zemsta :D
Przebieg:
94 320 km
Moc silnika:
58 KM
39
komentarzy
0
zdjęć w galerii
6
wpisów w blogu auta
19
zdjęć w blogu auta
Długo wahałem się nad wyborem auta, i nie wiedzieć czemu kolejny raz za namową mojej drugiej połówki kupiłem samochód, który darzę szczególną sympatią. Autko ma autentyczny przebieg 90tyś. w środku jest jak nowe. Mam do niego pełną dokumentację, zapisane wszystkie dokonane naprawy. Samochodzik nabyłem w Lublinie od państwa, którzy z żalem pozbywali się pamiątki po ojcu. Nie mieli dla niego odpowiedniego miejsca. Tak wiec postanowiłem przyjąć go pod swoje skrzydła.

Co można o nim powiedzieć... Jest duży, wygodny, niepowtarzalny w swojej stylistyce, ma nietypowe brzmienie zamykania drzwi i klapy bagażnika oraz maski. Na wyposażeniu ma... no właśnie... co on ma? Ma duszę, której obecnym samochodom brakuje. Szybko się go nie pozbędę. Już stał się członkiem rodziny.
Byłe auta (10)
Lancia Dedra
Marka:
Lancia
Model:
Dedra
Nadwozie:
Kombi
Silnik:
1.9 TDS
Przebieg:
282 000 km
25
komentarzy
1
zdjęcie w galerii
3
wpisy w blogu auta
31
zdjęć w blogu auta
Lancia Dedra 1.9TDS LS SW

W dużym skrócie diesel, kombi, z bogatym (jak na swoje lata) wyposażeniem:
-spryskiwacze reflektorów
-wszystkie czety szyby elektryczne
-pełny klimatronic
-oryginalne radio z oryginalnymi głośnikami (szok!!! to się rzadko zdarza)
-podgrzewane elektryczne lusterka
-przednie halogeny
-centralny zamek
-autoalarm

Samochód nie jest nowy i wymaga trochę dopieszczenia, przyznam szczerze, że ja osobiście lubię włoskie samochody. Tego kupiłem od instruktora narciarstwa, który po prostu miał go jako samochód zastępczy. Samochód jest: sprowadzony z Włoch; troszkę porysowany i zaniedbany, ale to się pomału w nim "wyprostuje". W porównaniu do egzemplarzy, które oglądaliśmy ten i tak jest w miarę zadbany. Nie ma dziur, nie jest pogniły i jeździ prosto i ekonomicznie. W środku siedzi się wygodnie a beżowy środek (mimo przetartego fotela kierowcy) sprawia miłą atmosferę.
Daihatsu Cuore Lexus Coure
Marka:
Daihatsu
Model:
Cuore
Generacja:
VI
Nadwozie:
Hatchback
Silnik:
1.0 i
Nazwa auta:
Lexus Coure
Przebieg:
102 000 km
13
komentarzy
0
zdjęć w galerii
0
wpisów w blogu auta
0
zdjęć w blogu auta
Małe urządzenie do przemieszczania się po mieście.

Wyposażenie:

Elektryczne wspomaganie kierownicy... i to by było na tyle.

Silniczek 58 km 1l pojemności. Moim zdaniem za mocny do tego auta. Na autostradzie miota nim jak szatan. Powyżej 130 km/h ryzyko przestawienia z pasa na pas z podmuchu wiatru gwarantowane.
Co do dynamiki... jest szybki. Powiedziałbym że zadziwiająco dynamiczny i szybki - Potrafi mile zaskoczyć.
Spalanie to 6l w mieście przy oszczędnej jeździe (4.5 na trasie). przy ostrym traktowaniu i korkach wypił 7 litrów.

Samochód dostałem będąc na wakacjach u teściowej w schwartzwaldzie. Miał jakieś wycieki i jak się później okazało zajechany silnik. Usunąłem wycieki i w nagrodę za naprawę odkupiłem go za 2 euro (taki zabobon, żeby się nie psuł). Niestety wycieki, które powstały już wcześniej, niedopilnowanie oleju i płynu chłodzącego doprowadziły do przegrzania silnika, spieczenia pierścieni tłokowych oraz pęknięcia ślizgu wałka rozrządu (tak to jest jak stereotypowe kobiety dorwą się do samochodu). Ogólnie silnik złom. Z takim dorżniętym motorem przyjechałem nim do Polski. Wymieniliśmy go z kolegą Dominikiem na taki z przebiegiem 65 tyś i zasuwa jak wściekły.

Po powiększeniu mi się rodziny dałem go mojej mamie. Mam nadzieję że posłuży jej długie lata.
Audi 200 Potwór, landara itd.
Marka:
Audi
Model:
200
Generacja:
C3
Nadwozie:
Sedan
Silnik:
2.2 Turbo
Nazwa auta:
Potwór, landara itd.
Przebieg:
221 835 km
61
komentarzy
0
zdjęć w galerii
4
wpisy w blogu auta
15
zdjęć w blogu auta
Specyfikacja:

Audi C3 200 turbo
silnik 2.2 turbo 165 km oznaczenie MC-2
Automatyczna skrzynia biegów
ABS, ASR, Podgrzewane lusterka i tylna szyba
4 niedziałające elektryczne szyby i szyberdach (już w tej chwili uruchomione)
centralny zamek i wiele wiele innych rzeczy, które trzeba było naprawić i przywrócić do stanu używalności
przebieg przy kupnie 221832 km
brak książki serwisowej, ale wszystkie ślady użytkowania, naklejki i inne zapisy serwisowe dają realny pogląd na przebieg.

Po feralnym wypadku, który miał miejsce 13 stycznia 2014 roku, utraciłem swojego HEBLA. Ostanie miłe wspomnienie z tego samochodu to fakt, że Astra 1.4 MPI poradziła sobie na skrzyżowaniu, z „pancernym polskim bentlejem” czyli VW passatem B5 TDI. Szanowny pan wąsal kapelusznik stanął na pasie do lewoskrętu i po zapaleniu się na semaforze świetlnym zielonego światła ostro ruszył zajeżdżając mi drogę. To był punkt zapalny... prawa noga automatycznie poszła do podłogi i zaczął się pościg, a wszystko po to by po zrównaniu się z wąsatym jegomościem pokazać mu, że ma nierówno pod sufitem. Później sam się zastanawiałem po co mi to było, ale impuls był... i passat zaginął w kłębach dymu (niestety w astrze już wcześniej stanęły pierścienie i na wysokich obrotach dymiła jak dwusuw na bogatej mieszance). Astra ogólnie miała przejść remont silnika, ale po wypadku nie miało to już sensu.

Po przewiezieniu Astry przez mojego kolegę w bezpieczne miejsce zapytałem go czy nie ma czegoś, na co mógłby się, zamienić za moją dopłatą oczywiście. Jak to kolega holujący stwierdził „ no wiesz teraz nie mam nic ciekawego, na razie jest przestój...” po czym dodał „Wiesz... mam tam takie Audi 200 ale nie chce za bardzo tego sprzedawać, bo mam go na części do mojego quattro...” Gadał coś dalej, ale nie chciałem go słuchać i powiedziałem że biorę, nawet go nie oglądając. Prosiłem go kilka razy żeby mi je sprzedał mocno się wahał, w końcu wyciągnąłem od niego kluczyki i powiedziałem mu, że jak odpali jest mój. Zabrałem więc kluczyki, akumulator z wartburga, trochę paliwa i pojechaliśmy z kolegą Dominikiem odpalić ten relikt zachodnich Niemiec. Po długim kręceniu rozrusznikiem auto odpaliło. Opadnięta podsufitka i zdemolowane przez wandali i włamywaczy niektóre elementy nie przeraziły mnie. 5 cylindrowe serce biło jak dzwon. W tedy powiedziałem wprost. Jesteś mój!

Po prawie dwóch tygodniach proszenia się właściciela tego audi doprosiłem się w końcu aby mi go sprzedał i przewiózł lawetą do warsztatu Dominika. Oczywiście zanim „laweciarz” zdecydował się go sprzedać nadeszła zima i całe auto zamarzło. Było pokryte 2 cm warstwą lodu. Poprzedni właściciel żeby go otworzyć sikał po zamku. Po godzinnej mordędze udało się go otworzyć. Śmierdzący uryną klucz wytarzany został w śniegu, po czym trafił do magicznej stacyjki i rozweselił mnie co niemiara. Odpalił i ruszył, po pięciu latach stania w jednym miejscu o własnych siłach wjechał na lawetę. Kolega z holownikiem w połowie drogi do Dominika chciał się rozmyślić i zawrócić, był mocno związany z tym autem nie wiedzieć czemu skoro chciał go pociąć i na kawałki rozebrać. Nie rozmyślił się i tak auto trafiło pod moje skrzydła.
Opel Astra HEBEL
Marka:
Opel
Model:
Astra
Generacja:
F
Nadwozie:
Sedan
Silnik:
1.4 Si
Nazwa auta:
HEBEL
Przebieg:
325 000 km
Moc silnika:
82 KM
17
komentarzy
0
zdjęć w galerii
5
wpisów w blogu auta
18
zdjęć w blogu auta
Samochód odkupiłem od Wujka mojej drugiej połówki. Ma lekko rozbity zadek i silnik dymiący jak lokomotywa. Kupiłem to z myślą o naprawie i przejeżdżeniu zimy, jeżeli będzie grzeczny to nie sprzedam go, zostawię dla małżonki i na kolejną zimę.
W wyposażeniu ma obrotomierz i... to by było na tyle. Więcej mu do szczęścia nie potrzeba, ma się przemieszczać z kąta w kąt, robić to w miarę ekonomicznie i chronić Wartburga przed zimą.

Jego przygoda dobiegła końca, po tym jak pewna pani wjechała nam w zadek.
Citroen Xantia
Marka:
Citroen
Model:
Xantia
Generacja:
I
Nadwozie:
Liftback
Silnik:
1.9 TD
Przebieg:
232 000 km
Moc silnika:
90 KM
10
komentarzy
0
zdjęć w galerii
0
wpisów w blogu auta
0
zdjęć w blogu auta
Kupiony za namową mojej drugiej połówki i z powodu tego że ma większy bagażnik. Chciałem być mało oryginalny i kupić jakąś Felicje kombi albo coś takiego w miarę taniego. A tu klops... po twardych negocjacjach jest Citroen Xantia. Pierwszy raz kupiłem samochód, którego się obawiam. Obawiam się w nim tego, co teoretycznie jest w nim najmniej problematyczne i sprawia największą przyjemność z jazdy, czyli zawieszenie hydrauliczne- na szczęście sprawne.
Samochodzik wymaga dopieszczenia i poprawiania kilku elementów, ale czas i dostępność do pieniążków pokażą jak to się ma do rzeczywistości.

Z ciekawostek:
Xantia ma tylną oś skrętną, co całkiem pozytywnie mnie zaskoczyło i hamulec ręczny na koła przednie co wzbudziło we mnie mieszane uczucia.
Dla ciekawskich - Xantia nie ma płynu hamulcowego, nie ma też płynu do wspomagania, za to ma jeden olej mineralny do wszystkich układów wspomagania i do zawieszenia tzw. LHM. Wynalazek ten powoduje że nie ma hamulca nożnego gdy pompa LHM'u nie działa czyli silnik nie jest na chodzie (przekonałem się "orając" przodem w zaspie śnieżnej) Pozdrawiam

Niestety samochodu trzeba było się pozbyć. Zaczęło się dziać to czego się obawiałem, po za tym druga połówka jeszcze nie zrobiła prawka więc nie miałem czasu ani serca żeby go ratować. Kupił go pan górnik, żeby mieć czym przemieszczać się do pracy. Myślę że będzie zadowolony.
Daewoo Tico
Marka:
Daewoo
Model:
Tico
Nadwozie:
Hatchback 5d
Silnik:
0.8
Przebieg:
154 000 km
Moc silnika:
41 KM
0
komentarzy
0
zdjęć w galerii
0
wpisów w blogu auta
0
zdjęć w blogu auta
To był akt desperacji. Straciłem prace, a potrzebowałem wozidełka na zimę. Kupiłem tico- podgnite, brudnawe, ale sprawne. Szalony pomysł okazał się strzałem w 10. Tanie wozidełko bardzo sprytne, chociaż dla mnie za ciasne. Dostałem prace i jakoś przetrzymałem zimę w tym niepozornym autku. Nie będę o nim pisał źle. Jest samochodzikiem miejskim. Na dojazdy do pracy był idealny. Mało palił, nie sprawiał kłopotów, i był praktyczny. Po złożeniu siedzeń przewiozłem w nim komodę, której mój brat do Astry nie mógł zmieścić. Jedna bardzo poważna wada- gnił na potęgę, nawet nowe części do niego były pordzewiałe... :( Sprzedałem bo sąsiad sprzedawał UNO. Przejechałem się UNEM raz i stwierdziłem że to jest to.
Opel Vectra
Marka:
Opel
Model:
Vectra
Generacja:
A
Nadwozie:
Hatchback
Silnik:
1.6 i
Przebieg:
225 000 km
Moc silnika:
75 KM
0
komentarzy
0
zdjęć w galerii
0
wpisów w blogu auta
0
zdjęć w blogu auta
Poniemiecki sprowadzony szmelc... Wyszło po kolizji, jak z mocowania sprężyn tylnych wysypał się gips (szpachlowy do ścian) i reklamówki świąteczne... Kupiłem ruinę. Wstyd się przyznać ale z kanału wyglądało idealnie- świeżo położona konserwacja była. Po wypadku dałem odtworzyć całe gniazda sprężynowe. Okazało się że belka tylna jest krzywa... pozbyłem się autka. O dziwo kupiec znalazł się bardzo szybko- niby mechanik. Był ucieszony jak mało kto kupując ten samochód. Może był to i dobry samochód, ale chyba trafiłem na zły egzemplarz.
Wartburg 1.3
Marka:
Wartburg
Model:
1.3
Nadwozie:
Sedan
Silnik:
1.3
Przebieg:
228 000 km
Moc silnika:
58 KM
0
komentarzy
0
zdjęć w galerii
0
wpisów w blogu auta
0
zdjęć w blogu auta
Wartburg był moim ulubionym samochodem. Jako że od dziecka mój ojciec jeździł 2-taktami byłem zauroczony jego prostotą, wygodą i budową (do dziś żałuję że odsprzedałem ten samochód). Kupiłem 1.3, ze względu na trudności w dostępie do części. Samochodzik odsprzedawał mi pan w wieku około 80 lat. Był jego drugim właścicielem, i jak sam powiedział "muszę go sprzedać bo już słabo widzę". Wartburg był zadbany do bólu, w takim stanie był do czasu aż nie dałem go mojemu bratu, aby mógł rozwinąć działalność jako taryfiarz. Brat zarejestrował działalność, miał już naszykowanego poloneza, ale zdarzył się wypadek i poszedł jego poldek do kasacji. Czymś musiał zacząć zarabiać na rodzinę. Ja miałem w tym czasie już 2 samochody, kupiłem sobie vectre A z motorem 1.6 (tak to jedna z tych poniemieckich okazji, z wygipsowanym tyłem, ale o tym później). Brat dorobił wartburgiem na kolejne jeździdełko i oddał mi moją własność. Niestety wartburg był w stanie rozpaczy... :( Zawieszenie do generalnego remontu, hamulców brak, z silnika i ze skrzyni olej lał się wiadrami i szwankowała elektryka zapłonowa. Koszty części i napraw przekroczyły sumę 4000 zł. Z bólem serca sprzedałem moje cudeńko.
Seat Ibiza pszczółka
Marka:
Seat
Model:
Ibiza
Generacja:
I
Nadwozie:
Hatchback
Silnik:
1.2
Nazwa auta:
pszczółka
Przebieg:
200 000 km
Moc silnika:
60 KM
6
komentarzy
0
zdjęć w galerii
0
wpisów w blogu auta
0
zdjęć w blogu auta
Był to samochodzik mojego Taty, odziedziczył go w spadku po swoim bracie, a ja odziedziczyłem go po śmierci ojca. Sympatycznie się go prowadziło, był zrywny, sprytny, szybki i dobrze się trzymał drogi (uczyłem się nim jeździć). Niestety nie nacieszyłem się nim długo. Jakiś tydzień po śmierci taty, pękło mocowanie przedniej belki, zerwał się silnik z łapy. Ogólnie Seacik był mocno skorodowany. Niestety wujek o niego nie zadbał, a ojciec był mocno schorowany i nie miał kto się nim zająć. Krótki epizod w moim życiu... Skończył na autoszrocie niestety. :(
Fiat Uno
Marka:
Fiat
Model:
Uno
Generacja:
II
Nadwozie:
Hatchback
Silnik:
1.4 i.e.
Przebieg:
221 000 km
Moc silnika:
70 KM
45
komentarzy
0
zdjęć w galerii
5
wpisów w blogu auta
33
zdjęcia w blogu auta
Dobra historia znalazła swoje zakończenie, u nowych nabywców. Obecnie jest w posiadaniu mojej mamy i jej partnera (zrobili sobie prezent świąteczny). Chwalą go sobie za ekonomiczność prostotę i sporo miejsca. Samochodzik nie dał mi o sobie zapomnieć musiałem przy mroźnej temperaturze poprawiać styki przy stacyjce, ponieważ nie dawał sygnału na komputer sterujący monowtryskiem. Przypuszczam że jeszcze nie raz trafi w moje rączki. Z bólem serca musiałem się go pozbyć, bo zrobiło się ciasno. Niestety ciężko było w nim pomieścić 2 dzieci i wózek (gdyby nie ten wózek, to może bym się go nie pozbywał).
Przyszłe auta (1)
Blog kierowcy (29)
Dotyczy: Lancia Dedra
Dodano: 8 lat temu, przez adam8731
Dzień dobry wszystkim odwiedzającym i czytającym. Po usilnej próbie sprzedaży Lanci, ta trzyma się mnie kurczowo jak by była zakochana we mnie. Jakimś obłędem jest fakt, że ...
22 komentarze
Dodano: 8 lat temu, przez adam8731
Znajomy niedawno kupił sobie Nissana(NYSA) Juke(ŻUK). Wygląd to rzecz gustu. Ale jakoś mi się tak skojarzyło...
6 komentarzy
Dodano: 8 lat temu, przez adam8731
Nastąpił ten czas, że trzeba auto sprzedać. Otrzymałem w spadku po zmarłym koledze inny samochód, a utrzymywanie 3 samochodów to co najmniej o jeden za dużo. Z żalem ale muszę się rozstać ...
17 komentarzy
Dotyczy: Lancia Dedra
Dodano: 8 lat temu, przez adam8731
Od ostatnich napraw już trochę czasu minęło. Jednak z uporem maniaka, małymi kroczkami staram się aby Lancia stawała się co raz to lepszym samochodem. W moim modelu, zanim go jeszcze ...
7 komentarzy
Dotyczy: Lancia Dedra
Dodano: 8 lat temu, przez adam8731
Witam. Nie dawno minął rok odkąd posiadam Lancie. Z czystym sumieniem muszę przyznać, że mimo pewnych niedociągnięć oraz ich napraw, których dokonałem wraz z moim kolegą Dominikiem, ...
15 komentarzy
Statystyki aktywności
Data rejestracji 02.03.2011
Liczba wystawionych komentarzy 283
Liczba wystawionych ocen 50
Liczba wpisów w blogach aut 23
Liczba nieprzeczytanych wiadomości prywatnych 0
Liczba postów na forum 4
Ankieta
  • Ulubiony kolor samochodu:
    Odp: Czerwony
  • Ulubiona muzyka w samochodzie:
    Odp: Uzależniona od humoru
  • Najdalsza podróż autem:
    Odp: Trasa Chorzów- Berlin i spowrotem 3 dni za kółkiem 5 godzin snu.
  • Najdłuższa podróż (niekoniecznie autem):
    Odp: Jak wyżej.
  • Podróż marzeń autem:
    Odp: Przejazd przez Europę, Azję, aż do Ameryki najpierw północnej, potem poudniowej.
  • Najważniejszy Twoim zdaniem element wyposażenia samochodu:
    Odp: Kierowca (właściciel)- bez niego samochód nic nie znaczy.
  • Auto, które kupiłbym gdybym wygrał na loterii:
    Odp: Kupiłbym Wartburga. :)
Znajomi (6)
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl