Tutaj jesteś:
Kierowca anpa50
Profil kierowcy anpa50
PRZEBIEG
680
OBROTY
anpa50
CB
Bydgoszcz
offline (ostatnio widziano 5 lat temu)
zarejestrowany od 14 lat, 2 miesięcy i 15 dni
14834 razy odwiedzono tę stronę
wszystkich ocen 13530
14834 razy odwiedzono tę stronę
wszystkich ocen 13530
Jeździ:
TATA Indica hindus
Oprócz tego, że lubię kręcić kółkiem /ponad 1mln km/ lubię dobrego starego rocka, a o wędkarstwie mogę rozmawiać godzinami, uwielbiam jeździć w samochodowych rajdach nawigacyjnych, ale na wszystko jestem otwarty.
więcej »
Obecne auta (1)
TATA Indica hindus
Marka:
TATA
Model:
Indica
Nadwozie:
Hatchback
Silnik:
1.4 SI
Nazwa auta:
hindus
Przebieg:
21 804 km
Moc silnika:
85 KM
Auto zakupiłem z salonu w październiku 2010 roku. Miesiąc później założyłem instalację gazową BRC Sequent24. Mimo,że straciłem gwarancję na wtryski i katalizator jestem z niej bardzo zadowolony i nie przewiduję żadnych ceregieli z sinikiem. Przejechałem dopiero prawie 9000km, ale czas już na to, żeby opisać jak sprawuje się samochód z tropików w Polsce. Zacznę od tropików(na miarę polskiego lata). Otóż latem, oraz w specyficznych warunkach rajdowych układ chłodzenia sprawuje się na 6+. Ani razu temperatura nie przekroczyła swojej normy(nic w tym dziwnego jak na samochód z tropików). Natomiast w zimie temperatura silnika nie chce osiągać swojego maximum i w związku z tym na tą zimę zastosuję jakieś ocieplenie dla silnika, bo spalanie bez tego idzie ostro w górę. Z ogrzewaniem środka auta w zimie nie ma problemów, bo na full to można się ugotować.Najniższe jakie zanotowałem to 7l/100km, a najwyższe 10,42(po regulacji spadło sporo), natomiast na trasach rajdów przeciętnie 10,2l/100km. Średnie spalanie wg. aWc wynosi 8,74/100km. Jednak w 2012 roku zaczynam się mieścić w trasie w 7,6l/100km. Zawieszenie jest dosyć twarde(takie jak lubię) i nie mam zbytnich przechyłów w zakrętach. Siedzenia nie są kanapowymi, ale twardymi(raj na mój kręgosłup).Po przejechaniu 500km wysiadam w dobrej kondycji. Układ hamulcowy(bez ABS) spisuje się bardzo dobrze. Z wyposażenia też jestem zadowolony bo: klimatyzacja jest wydajna, jazda we mgle na halogenach staje się przyjemna, wspomaganie układu kierowniczego super(promień zawracania ok.5-5,5m), radio Kenwood daje zadowolenie ze słuchania dobrego starego rocka. Osiągi jak na silnik 1,4 może nie powalają, ale w zupełności wystarczające. Dużą zaletą jest elastyczność silnika(można jechać40km/h na V biegu bez żadnego szarpania i jednocześnie przyspieszać jazdę). W ciągu 1,5 roku bezawaryjny, na przeglądzie rocznym wypadł lepiej jak niektóre fabrycznie nowe. Jak narazie mogę mówić, że miałem szczęście trafiając na ten egzemplarz, chociaż za parę lat może się okaże, że samochody Tata są dobrze robione i wszystkie są bezawaryjne. Tego bym sobie i innym użytkownikom tej marki życzył.
Byłe auta (4)
FSO Polonez Poldziu
Marka:
FSO
Model:
Polonez
Nadwozie:
Hatchback
Silnik:
1.3
Nazwa auta:
Poldziu
Przebieg:
170 000 km
Moc silnika:
65 KM
Z Polonezem to u mnie bardziej zagmatwana historia, bo go nie kupiłem lecz kupiłem gołą karoserię. Później objeździłem pół Polski żeby kupić części do jej uzbrojenia. Gdy ją już całkowicie złożyłem siedzenia z fiata pojechały do tapicera, który przerobił mi je na kubełkowe. Kupiłem od niego też materiał taki sam jak na kubełkach i wykleiłem nim podsufitkę, tylne podszybie oraz podsufitkę. Przełożyłem cały układ jezdny z silnikiem 1300 i myślałem, że to koniec przygód. Poszedłem go zarejestrować i okazało się,że karoseria ma papiery w porządku do rejestracji, reszta podzespołów też oprócz silnika, który jest z 1972r. i wystwili mi dowód rejestracyjny z datą produkcji 1972. Nie pomogło nawet to że produkcja Poloneza zaczęła się w 1978 roku. Jak to się rozniosło po mieście to każdy milicjant mnie zatrzymywał, żeby zobaczyć auto wyprodukowane na 6lat przed uruchomieniem produkcji. Do dziś mogę się szczycić tym, że Żerań był tyle lat za mną. Dopiero po ok.5 latach udało mi się uzyskać nowy dowód rejestracyjny z datą normalną. Samochód przeżyć to miał dużo ze mną, bo razem startowaliśmy w wielu rajdach. Silniczek dostał trochę więcej koników pracując na wałku rozrządu wyczynowym, a w 1993r. rozstaliśmy się na dobre, bo czakał już wyremontowany Mercedes W123 2,4D.
Fiat 125p Tobi
Marka:
Fiat
Model:
125p
Nadwozie:
Sedan
Silnik:
1.3
Nazwa auta:
Tobi
Przebieg:
150 000 km
Moc silnika:
65 KM
To był mój pierwszy samochód. Do dziś pamiętam ten dzień, kiedy sam wziąłem do kieszeni 70000zł.(w starej walucie) i zrobiłem spacer na giełdę samochodową. Marzeniem moim był 125p, ale ceny giełdowe w ten dzień wynosiły 125-140tys. Zabrałem się za zbijanie cen. Ten najtańszy(125tys.)model 1300(biegi jeszcze w kierownicy, prawie cały na włoskich częściach) w pierwszym podejściu zbiłem do 115tys. W miedzyczasie ustawiłem sobie Moskwicza za cały mój majątek czyli 70tys. Fiat dalej stał, ale już za 110tys. zbiłem do 100tys. Po paru jeszcze podejściach i wyliczaniu usterek, dodawaniu kosztów tak zamąciłem, że na koniec giełdy kupiłem sawoje marzenie za 72500 plus odwiezienie sprzedawcy do domu za Toruń. W tej podróży byłem tak szczęśliwy jakbym wygrał w totka. Życie sprowadziło mnie szybko na ziemię: palił 17l/100km i co 100km litr oleju. Kupiłem sobie książkę Naprawa 125p i do dzieła. Posługując się nią rozebrałem silnik, dałem go do remontu pod zawleczkę, złożyłem. Po odpaleniu okazało się,że pali 7l/100km. Po okresie docierania uzyskałem szybkość max. 145km/h. Jakimś cudem udało mi się zdobyć( bo wtedy się nie kupowało,ale zdobywało) prawie nową karoserię do Tobiego. Sam zrobiłem przekładkę (oczywiście biegi już w podłodze) i wygładał jak nowy. Służył mi bezawaryjnie (na Taxi) do 1983 roku, kiedy to sprzedałem nie jego, ale jego karoserię. Reszta nadal dla mnie jeździła w następnym moim samochodzie jakim był Polonez wyprodukowany przezemnie, ale o tym w opisie Poldzia.
Mercedes W123 Beczka
Marka:
Mercedes
Model:
W123
Nadwozie:
Sedan
Silnik:
2.4 D
Nazwa auta:
Beczka
Przebieg:
290 000 km
Moc silnika:
65 KM
Moją "beczkę" kupiłem od kolegi w bardzo złym stanie, ale znałem już wcześniej te auto, więc wiedziałem co mu dolega. Zrobiłem pełny remont kapitalny silnika(na oryginalnych częściach), oraz blacharki(wszystko oprócz dachu). Na to poszedł piękny zielony metalik. Po tych zabiegach wyglądał bosko i tak samo się sprawował. Spalanie w granicach 7-8 litrów oleju. Do 2000r. stale byłem zaczepiany o sprzedaż mojej beczki. Każdemu mówiłem, że nie ma mowy żebym go sprzedał, ale komuś się naprawdę tak podobał, że mi go zwinął z pod domu w biały dzień. To był najwygodniejszy samochód w jakim kiedykolwiek siedziałem i wdzięcznie służył mi przez 7 lat. Ale słowa dotrzymałem i go nie sprzedałem. Do dzisiejszego dnia mi go brakuje.
Daewoo Tico Tikuś
Marka:
Daewoo
Model:
Tico
Nadwozie:
Hatchback 5d
Silnik:
0.8
Nazwa auta:
Tikuś
Przebieg:
110 000 km
Moc silnika:
41 KM
Tikusia rocznik 1998 kupiłem w 2003r.Zaraz na drugi dzień po zakupie założyłem do niego instalację LPG, dzięki temu mogłem jeździć prawie za darmo. Średnia roczna wykazywała spalanie 5,37 l/100km. To było kochane autko, oprócz wymian części w ramach eksploatacji żadnych awarii. Przejechałem nim 70000km i ani razu mnie nie zawiódł. Z żalem się z nim rozstałem po zakupie nowego "hindusa". Wziął go pierwszy zainteresowany, teraz prawdopodobnie rozwozi pizzę. Dochód z jego sprzedaży zasilił zakupy do nowego autka (alufelgi,itp), więc jakaś cząstka jego będzie mi nadal towarzyszyć.Pa, pa tikuś!!!
Blog kierowcy (189)
Dodano: 10 lat temu, przez
anpa50
Wreszcie mam dostęp do porządnego internetu, więc będziemy się częściej spotykać na portalu. Za tydzień będę osiągalny prawie codziennie, a więc do zobaczenia. Pozdrawiam
Andrzej
21
komentarzy
Dodano: 12 lat temu, przez
anpa50
Jako, że to już nowy rok, więc powstają kalendarze na nowy sezon. Poniżej udostępniam takowy z PZM-tu. Szczególnie mogę polecić Turystyczny Puchar Polski na zwiedzanie ciekawych miejsc, oraz ...
Dodano: 12 lat temu, przez
anpa50
Jedni się cieszą, inni nie z życzeń. Ci co lubią-zobaczą, Ci co nie lubią, mam nadzieję też zobaczą. (Można zamanifestować stawiając jedną gwiazdkę zamiast komentarza). Życzenia są ...
18
komentarzy
Dotyczy: TATA Indica hindus
Dodano: 12 lat temu, przez
anpa50
Co dobre szybko się kończy(skąd ja to znam?). Wczoraj tj. 16.12.2012r. hindus zaliczył ostatni już w tym sezonie rajd turystyczno-nawigacyjny Gwiazdka-2012 w Poznaniu i jego okolicach. Ponieważ ...
14
komentarzy
Dodano: 12 lat temu, przez
anpa50
W sobotę będąc w Nysie natknąłem sie na auto produkcji chamerykańskiej i nie byłoby w tym dla mnie nic wielkiego, ale poraz pierwszy w życiu zobaczyłem egzemplarz z kodem dostępu na ...
18
komentarzy
Statystyki aktywności
Data rejestracji | 19.11.2010 |
---|---|
Liczba wystawionych komentarzy | 2402 |
Liczba wystawionych ocen | 13530 |
Liczba wpisów w blogach aut | 46 |
Liczba nieprzeczytanych wiadomości prywatnych | 9 |
Liczba postów na forum | 173 |
Ankieta
-
Moja ulubiona marka samochodu:
Odp: Tata
-
Ulubiony kolor samochodu:
Odp: Złoty
-
Ulubiona muzyka w samochodzie:
Odp: Rock 60' 70' 80'
-
Najdalsza podróż autem:
Odp: Mam nadzieję, że jeszcze nie odbyta
-
Najdłuższa podróż (niekoniecznie autem):
Odp: Praga
-
Podróż marzeń autem:
Odp: Każda na którą mnie stać
-
Najważniejszy Twoim zdaniem element wyposażenia samochodu:
Odp: Ja
-
Auto, które kupiłbym gdybym wygrał na loterii:
Odp: Już mam auto, które mnie zawiezie tam gdzie chcę
Kierowca anpa50 należy do 8 grup:
Znajomi (52)
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych