Hejka! A więc po kolei: Kupiłem do Mikrusa lampy przednie, zderzak, atrapę, lusterko prawe i klapkę schowka. Pomimo iż części były w sumie niedrogie, osuszyły jednak przegródkę portfela z napisem "na głupoty" :) Nie tracąc rezonu, udałem się w ten piękny dzisiejszy dzień do garażu kolegi, gdzie dokonałem wstępnej rozbiórki frontu auta i pierwszych prac związanych z doprowadzeniem go do kultury :) Spotkanie przebiegało w miłej atmosferze, podprostowałem co nieco ...

Suzuki Alto SS80. To ciekawy samochód, który jak myślę zasługuje na to, aby po 31 latach eksploatacji w Polsce odzyskał przynajmniej część formy w jakiej opuścił bramy fabryki w Hamamatsu. Nie będzie to restauracja profesjonalna. Nie pozwalają mi na to środki. Po prostu chcę wynagrodzić mu to, że dzielnie zniósł służbę od nowości w Polsce, zachowując przy tym jego użytkowy charakter i historię jaką posiada. To pierwsza generacja Alto, małego auta które podbiło serca ...

W sobotę wieczorem podjąłem męską decyzję i wystawiłem Mazdę w popularnym portalu ogłoszeniowym. Pierwszy telefon zadzwonił po pięciu minutach. Dzwonił potencjalny kupiec. Umówiliśmy się na spotkanie następnego dnia. Skutek tego spotkania jest taki, że Mazda zmieniła właściciela, a mi przybyło parę groszy w kieszeni :) Nie omieszkalem ich natychmiast wprowadzić do obiegu i stałem się właścicielem innego auta, w sprawie którego prowadzilem negocjacje od listopada ...

Hejka! Niecały miesiąc zajęło mi przejechanie dystansu tysiąca kilometrów. Po takim przebiegu można pokusić się już o małe podsumowanie pojazdu :) Plusy: -Mazda nie zawiodła ani razu, była zawsze gotowa do drogi -Konsumpcja paliwa jest zadowalająca i wynosi 7 litrów na 100 km -Auto jest dynamiczne i "słucha się nogi" ;) -Manewrowanie to przyjemność, wóz jest bardzo zwrotny Minusy: -Zużyte zawieszenie przednie tłucze niemiłosiernie (kupiłem już ...

Takie słowa wyrwały się Jerzemu Stuhrowi w "Seksmisji". Mi z kolei przypomniały się, kiedy oglądałem usługę StreetView. Do niedawna, moja okolica była przez Google spenetrowana dość dokładnie, lecz spory czas temu. Myślałem, że już im to wystarczy. Jakże sie myliłem! Widoki zostały uaktualnione zdjęciami z lipca/sierpnia 2014. Tym sposobem z ulicy zniknęła moja była Camry, pojawiły się za to LeBieGa oraz Koyota :) jak widać, przez Wielkim Bratem nic się nie ...

Przedwczoraj wpadłem do jednej z hurtowni moto i kupiłem poszerzenia nadkoli do Golfa 3. Następnie niezwłocznie udałem się do garażu kolegi, gdzie rzeczone poszerzenia, po dokonaniu niezbędnych poprawek, zamontowałem do Magdaleny. Jest to rozwiązanie podyktowane potrzebą chwili, drażni mnie widok korozji, więc go zakryłem. Jestem zadowolony z efektu. Ponieważ auto jest podczas okresu próbnego, nie ma sensu w zabawę w coś grubszego. Myślę że Mirek rzekłby, że mucha ...

Minęło właśnie 300 km za kółkiem niebieskiego nabytku. Auto dzielnie służy jako codzienny wóz do przemykania po mieście. Po takim przebiegu wiem już, czemu będzie trzeba przyjrzeć się, jeżeli zadecyduję o tym, że Mazda zostaje w rodzinie. Jak zwykle w moim przypadku nie będzie to ekonomicznie uzasadnione, ale przyzwyczaiłem się :) Plusy: Wygodna pozycja za kierownicą. Dobra widoczność dookoła. Znakomity skręt - auto jest bardzo zwrotne. Pomimo niewielkiej mocy (73KM) ...

… Faktycznie, srebrna Corolla nie ma już jedenastu lat. Ma ich raptem dziewiętnaście więcej. Ten szacowny wiek nie zwalnia jej jednak od rzetelnego wykonywania swoich obowiązków. Idąc tym tropem wynająłem przyczepę 3x1.5m wraz ze skośną budą. Wypełniwszy ją fantami, udałem się z Tatą na działkę, aby rzeczone fanty tam porzucić. Corolla nie przelękła się widoku przyczepy i wyruszyliśmy w stukilometrową podróż do jednej z miejscowości w dawnym województwie ...

W końcu, doczekaliśmy się! Śnieg! Zima! Białe szaleństwo! Co prawda, w chwili kiedy to piszę, śniegu za oknem już nie widać, niemniej jednak rano, w momencie kiedy wyjeżdżałem w trasę do Białowieży, śniegu przybywało z minuty na minutę :) Tym sposobem przejechałem 250 km (w jedną stronę) w iście zimowych warunkach. Im dalej od Warszawy, tym bardziej było biało. Już dawno nie bawiłem się tak fajnie w trakcie trasy. Korzystając z okazji odwiedziłem granicę ...

W chwili, kiedy czytacie ten wpis, cisnę właśnie do Cisnej :) Lub już tam dotarłem. Jako, że ostatnio było na jezdni dużo białego dziadostwa, pojechałem Corollką do myjni i ją solidnie opłukałem, łącznie z podwoziem. Na pewno spalę mniej paliwa, gdyż auto stało się lżejsze ;) Tak przy okazji: Wzorem mojej dawnej Camry, zmieniłem tablicę rejestracyjną na rozmiar US. W końcu nic nie wystaje ze zderzaka. Nowonabyte obicie zderzaka zamaskowałem taśmą izolacyjną. Pełna ...

Cieniaska ze zdjęcia spotkałem na warszawskiej Ochocie, w pobliżu miejsca, gdzie rezydowało moje w latach 1996-2005 :) Autko miało tablice z podobnego zasobu, jaki miało moje CC zanim je przerejestrowałem. Okolica bliska, więc mam 99% pewności, że auta już się kiedyś spotkały. Ciemnoturkusowe CC to pierwsza seria, ze znaczkiem FSM, okrągłym korkiem, starą tapicerką i szybami KUNICE BESPO. Mega oldskul :) Niestety silnik to dychawiczna siedemsetka. Autko od jakiegoś ...

Hejka! Witam noworocznie :) Toyota zawiozła mnie na zabawę sylwestrową. I odwiozła. Potem odpoczywała sobie pod domem na chodniku. Pomykałem cieniasem :) Toyoty nie oglądałem, bo i po co? To był błąd. Kiedy już wczoraj podszedłem do auta, okazało się, że znów jakiś fajfus nie wyrobił się przy parkowaniu (poprzednio tył dostał strzała w listopadzie, zaraz potem też przód). W efekcie tylny zderzak już na serio kwalifikuje się do malowania, tego już nie ...

Znalazłem w odmętach zreanimowanego dysku tę fotkę. Pochodzi ona z 2006 roku. Pomykałem wtedy zielonym Maluszkiem widocznym na pierwszym planie. To była maszyna :) 1977 rok, kupiony za 200 złotych woził mnie wszędzie przez trzy lata. Zawsze dowoził mnie na miejsce, jedyna awaria wykluczająca go z użytku nastąpiła pod domem, po stukilometrowej trasie listopadową nocą. To był wóz na medal! Na drugim planie poprzedniczka Koyoty - czerwona KE70 sedan z 1980 roku. Zwana ...

*Tytuł jest zgodny z prawdą w 80%, o żadnych kombinerkach nie będzie mowy, tak mi się zrymowało. W zeszłym tygodniu miły Pan w VW T4 był uprzejmy puknąć swoim hakiem w mój przedni zderzak. W efekcie mam teraz dwa zderzaki do malowania, gdyż w październiku przytarłem tylny z prawej strony, potem ktoś poprawił go z lewej jak auto stało zaparkowane pod domem :) Był już specjalista od wyceny i przysłal kosztorys naprawy na ponad 500 złotych. Zobaczymy jak szybko Gothaer ...

Krótko i treściwie: We wrześniu skasowalem Suzuki Alto Taty, wskutek tego srebrna Corolla trafiła do niego jako dailydriver na czas remontu jego drugiego Suzuki - Samuraia. Auta, ktore skasowałem nie dało się już uratować i trafiło na szrot w Słupsku. Szkoda, ponieważ było z nami od 1999 roku. Grunt, że wszyscy wyszli z tej historii cało. Corolla w międzyczasie dostała nowy wydech i opony. Odwiedziła także Zakrzów, czyli miejsce do ktorego pojechałem nią od razu po ...