Po sprzedaży bmw nabyłem taką oto asterke za marne pieniądze może nie ma wyposażenia bogatego ale za to nic nie muszę przy niej robić zwłaszcza blacharki.Ma tylko centralny zamek ale to się powoli zmieni bo astra zostaje ze mną na dłużej.

No ale co było to było po awarii mojej asterki nie mam czym dojechać na praktyki także postanowiłem zakupić coś do jazdy miałem kupować golfa II ale jakoś mnie tknęło żeby jechać obejrzeć skodziane po lifcie ,piękna czerwona (a jak wiadomo czerwone szybsze)
Pojechałem obejrzeć noi zrobiłem zakup

Odziedziczony po bracie jak mialem wypadek unem
Rok 1990r 1.6 b+g tylko ma el.lusterka ,szyberdach, i tyle ale ogólnie fajnie się jeździ

Witam i przedstawiam narazie rozbitego uniaka kupiłem go za 400zl w idealnym stanie oprócz przodu;p ale nie martwie się tym bo zrobię sobie go sam koszt tylko częsci ,

Maluszka zakupiłem dziś za 500zl jest to maluch z 1986r od pierwszego właściciela mojego wujka od nowości ma przejechane 16tys km ostatnie 8 lat spędził w suchym garażu dzięki temu nie ma nigdzie dziur ani rdzy wszystko jak nowe łącznie z środkiem.Maluszek jest jeszcze palony na linke jednak trzeba przeczyścić rozrusznik i kupić nową linke do odpalania oraz nowe wężyki do paliwa .Nie mam zamiaru go tuningować ani nic w nim zmieniać chcę zachować go w orginale.Zimy nigdy on nie widział i widział nie będzie nie mam także zamiaru go sprzedawać

No cóż słuzył bez awartyjnie 2 lata jednak przyszedł czas na zmiane na nowszą generacje auta wiec golfik został sprzedany poszedł w dobre rece nieraz go widuję był on w orginale lakier itp no cóz był już go nie ma za to jest kijanka
Dnia 1.11.2009 roku golfik skończył tragicznie gdy widziałem go to aż serce mi się krajało cały przód rozwalony pisząc to aż płakać mi się chce był to piękny golfik a tak strasznie skończył nie wiem czyja była wina bo stał jeszcze ford fiesta z rozwalonym bokiem i astra z rozwalonym przodem ale golfa mi szkoda miałem sentyment do tego auta niestety a zarazem szkoda że aż tak tragicznie skończył

Pick-up kupiony byl w 2008 roku nie jest on uzywany na co dzień tylko od czasu do czasu przewieżć cos a nie raz słuzy na auto dojazdowe mimo iz ma 289tys to silnik nie bierze oleju co mnie bardzo dziwi .skoda przeszła kapitalny remont blacharki w 2009 roku w wakacje

Kupiona w tym roku po sprzedaży golfa II,z pierwszych rąk od prywatnej osoby zadbana w orginale nie widziała gazu jednak odemnie dostała nową sekwencje i alufelgi z nowymi oponami i tyle zmian w porównaniu z gII to jest niebo a ziemia w gofie nic nie bylo nawet wspomy a tu wszytko jest plastiki nie są znowu takie najgorsze wyciszenie takze nie to co w G II choć nie powiem bo golf II nigdy mnie nie zawiódł nawet w najwieksze mrozy odpalil a byl to TD