Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blog kierowcy golonko
Blog prowadzony przez kierowcę golonko
W końcu do serwisu dotarłem i pozałatwiałem co trzeba.
Lusterko wymienili, migacz wymienili.. nawet założyli jakąś objemkę na układ chłodzenia (bo podobno miał szansę przeciekać).
Wszystko bez marudzenia i bez formalności, zajęło jakieś pół godziny.
Dopytałem jeszcze o światła.
W moim egzemplarzu jest tak, że nawet jak przełącznik jest na OFF, to przy uruchomienia silnika światła się zapalają - ot takie ułatwienie przy obowiązku jazdy na światłach. ...
6
komentarzy
Czas na trochę opisu wrażeń z auta... wrażeń akustycznych właśnie.
Pisałem, że silnik chodzi cichutko i nie przeszkadza - to jeden plus.
Drugi plus, to jakość wbudowanego sprzętu audio.
Może nie jestem audiofilem, ale myślę też, że słoń na ucho mi nie nadepnął. Dźwiękiem w aucie jestem autentycznie zachwycony.
Zarówno basy jak i tony wysokie są jak na mój gust bardzo dobrze odwzorowane. Nic nie buczy, nie pierdzi, nie skrzeczy...
Zarówno przy małej ...
1
komentarz
Znowu musiałem sam dzwonić do serwisu (takie to dbanie o klienta!)
Lusterko już jest i czeka.. umówiłem się na jutro na wymianę.
W końcu znalazłem czas, żeby do serwisu dotrzeć!
Okazało się, że panowie już zapomnieli o mojej poprzedniej wizycie i musiałem im wszystko opisywać od nowa
1. alarm
2. lusterko
3. kierunkowskaz
Lusterko zamówili, ma być jutro albo pojutrze - dadzą znać.
Kierunkowskaz sprawdzą przy okazji wymiany lusterka.
Za to alarm.. Tu chylę czoła i bije pokłony!
Pan wsiadł, powkładał kluczyk, powyciągał i wymyślił!
Okazuje się, że auto ma zabezpieczenie, ...
Miałem okazję zrobić porównanie spalania w skrajnych warunkach...
Korzystając z nieobecności żony pojeździłem po mieście (od marketu do marketu). Jeździłem szybko i dynamicznie - mam nowe auto to mogę!
Potem pojechałem zatankować przed wycieczką...
I tu mi się już auto tak nie podobało...
przejechałem 300km... zatankowałem 30 litrów
10l / 100km masakra!
Tego samego dnia pojechałem po żonę do Krakowa. Mając powyższy wynik świeżo w pamięci jechałem BARDZO ...
1
komentarz
Dzisiaj miałem trochę czasu, więc pobawiłem się tym alarmem..
Wystarczy wsiąść do auta, włożyć kluczyk, przekręcić (nawet bez zapalania silnika), wyciągnąć i alarm działa albo nie.
Jak nie działa, to trzeba powtórzyć procedurę i jest szansa, że się to naprawi...
Serwis się dalej nie odezwał, więc będę musiał do nich dotrzeć ponownie i pokazać im jak się to dzieje... i spytać o te inne awarie...
2
komentarze
Do nieszczęsnego alarmu doszły dwie nowe usterki:
1. w trakcie mocnego upału auto stało w słońcu i.. pękło lusterko wsteczne! W rogu, odrobinkę, nie przeszkadza to wcale, ale jednak awaria!
2. Zaparował prawy kierunkowskaz boczny. Wolałbym, aby mi tam rdza nie weszła, albo jakieś zwarcie się nie zrobiło (w końcu to auto to sama elektronika!)
Dotarłem więc do serwisu...
panowie auto pooglądali, przeprogramowali kluczyk (bo jak tu opisać sytuacje, że alarm się "czasem" ...
1
komentarz
No nareszcie możemy się znajomym zrewanżować za miesiące cierpliwości!
Tym razem na wycieczkę pojedziemy NASZYM autem!
Do Vengi spokojnie weszły 4 dorosłe osoby i 2-letnie dziecko w foteliku.
Do bagażnika wózek, pod podłogę bagażnika koc, badminton, jakieś torby... i jeszcze cała masa miejsca wolna!
Jedziemy do Pszczyny.. czyli jakieś 60km.
Patrzę na wskazania spalania chwilowego i mnie to nastraja do BARDZO spokojnej jazdy.... ale to w końcu wycieczka! ...
3
komentarze
Tak, w końcu!
Po prawie pół roku bez samochodu mam wreszcie swoje własne 4 kółka!
Okazyjny model testowy dostępny był tylko w Krakowie, więc musiałem po niego jechać z ojcem.
Ale dzięki temu od razu mam dłuższą trasę - w końcu do Gliwic 100km!
Jeździ wspaniale - cicho, dynamicznie, wygodnie, no cudo!
Po drodze postój na obiadek... i tu pierwsza awaria!
Wysiadam z auta, naciskam przycisk na pilocie.. i nic. Biorę drugi kluczyk.. tez nic...
Dzwonię do ...
4
komentarze
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych