Kia Venga Indigo Blue
wersja wyposażeniowa M

Podstawowe wyposażenie:
Poduszki powietrzne czołowe dla kierowcy i pasażera
System dezaktywacji poduszki powietrznej pasażera
Aktywne zagłówki foteli przednich
Elektryczne, progresywne wspomaganie układu kierowniczego

ABS - System zapobiegający blokowaniu się kół podczas hamowania
EBD - System rozdziału siły hamowania
BAS - System wspomagania hamowania

Funkcja zdalnego sterowania centralnym zamkiem, alarm oraz
składany kluczyk
Klimatyzacja manumalna z filtrem przeciwpyłkowym
Elektrycznie sterowane szyby przód
Fotochromatyczne lusterko wewnętrzne
Elektrycznie regulowane oraz podgrzewane lusterka w kolorze
nadwozia

Radioodtwarzacz CD, MP3, AUX, typu 2 DIN oraz instalacja radiowa
z 4 głośnikami + 2 głośniki wysoko-tonowe

Funkcja zdalnego sterowania radiem z koła kierownicy, złącze USB
Regulacja kolumny kierownicy w dwóch płaszczyznach oraz
wysokości fotela kierowcy
Składana, dzielona, przesuwana (przód/tył) tylna kanapa z
regulacja kąta pochylenia oparcia
Podwójna podłoga bagażnika ze schowkiem,
Podłokietnik fotela kierowcy, podłokietnik centralny tylnej
kanapy
Koło kierownicy obszyte skórą

Lakier metalizowany blue indygo
Chromowana atrapa chłodnicy, barwione szyby.

Kaszlaczek kupiony miesiąc po otrzymaniu prawa jazdy ;] Pierwsze auto wiec mega radość i ogromna moc 24KM hehehe
Po miesiacu poznawania kaszlaka pierwsza poważna wyprawa Katowice-Płońsk jakies 320 km w jedna strone. Jak na świeżaka przeżycie na całe życie.
Malczan pucowany, dbany, modyfikowany i upiekszany w miare mozliwosci (szyby własnorecznie przyciemnione oraz lampy tylnie, modne kołpaki hehe, sprzet car-audio) oraz wiele przygód i wspomnień :D
Wiadomo apetyt rośnie w miare jedzenia wiec po 3 latach przyszedł czas na cos wiekszego, mocniejszego....
Jako pierwsze auto Malczan spisał sie świetnie :)

Sej następca malczana kupiony po długim szukaniu. Po przybyciu do komisu odrazu rzucił mi sie w oczy i juz nic nie pozostało tylko kupic. Autko zwine i całkiem przestrone, oraz nowoczesne w przeciwieństwie do malczana hehehe
Sej dostał również szyby ciemne, wydech ultera,tube infinity,wzmaczniacz blaupunkta, radio pioneer deh7600mp kupione jako nowość za całą wypłate, głosniki JBL oraz podtlenek LPG ;]
Niestety któregoś pieknego dnia idac do pracy na miejscu gdzie zaparkowałem poprzedniego dnia dziwnym trafem nie było mojego Seja. Tego dnia oczywiscie urlop na żadanie i cała procedura zgłoszeniowa kradzieży.
Jakbym takiego skur...la dorwał co mi go ..... sami wiecie

Świstak kupiony w Gdańsku za rozsądną kase. Powrót przebiegł gładko pomimo dziury w wydechu ;] Autkiem długo nie pojezdziłem bo zaledwie jakies 3 miesiace ale musze powiedziec ze żadnym innym samochodem tak dobrze mi sie nie jezdziło. Żwawy silnik 1.3, kubełkowe fotele, niska masa własna i przedewszystkim niesamowiata frajda z jazdy :D
Świstak potrafił wprawic w zakłopotanie niejednego posiadacza golfa, astry itp. jak zostawiał ich w tyle, taki był zwiny ;]
Sprzedamy z zyskiem ;P

Lani był solidnym i nieawaryjnym autkiem, złego słowa o nim nie dam powiedziec, tani w serwisowaniu, konstrukcja prosta i niezawodna.
Skasowany w moje urodziny jadąc do pracy. Pani sie zagapiła i nie wychamowała i bum w kufer - kasacja i sprzedaz Laniego na Ukraine.
Gdyby nie przykra przygoda pewnie do dzis dnia bym nim śmigał.

Sephia kupiona okazyjnie po kasacji Laniego. Widomo w dzisiejszych czasach bez samochodu jak bez reki. Więc szybkie poszukiwania i szybkie kupno. Kia Sephia wczesniej całkowicie nieznana mi, wiec zdziwienie wielkie moje było iż okazało sie całkiem przyjemnym autkiem. Niskie, szerokie,komfortowe, 1.5 silniczek o przyjemnym metalicznym pomruku. Niestety z wad to wszechobecna ruda - progi, nadkola, słabe światła i chochliki w elektryce.
Sprzedane za $dolce$ na Ukraine :]