Nie licząc okresowych wizyt w serwisie to pierwsza poważniejsza naprawa. Padł alternator. Na śmierć. Puścił dymka i odmówił dalszej współpracy. Niestety stało się to w trasie więc musiałem skorzystać z pomocy lawety. Najpierw zapaliła się lampka ładowania, później nie zdążyłem ujechać więcej niż 5 km. Akumulator bardzo szybko się rozładował, po kolei przestawały działać: wspomaganie, światła, wycieraczki. Na poboczu nawet nie mogłem włączyć świateł ...

Stuknęło 200 tysięcy, przydałoby się wymienić to i owo... Od ostatniego przeglądu trochę się tego uzbierało. Przede wszystkim zawieszenie zaczęło błagać o pomoc po tym jak dostaje w kość na naszych dziurach. Postanowiłem wymienić amortyzatory. Ze mną przejechały 80 tysięcy, a ile wcześniej - tego nie wiem. Do tego oczywiście osłony i odbojki. Postawiłem na KYB. W końcu to japończyk. Do tego silent blocki z tyłu i sworznie z przodu. Stukało niemiłosiernie. Od ...

Dziś pierwsza po zimowej przerwie przejażdżka do pracy. Piękna pogoda - sucho i słonecznie. Już po pierwszym odkręceniu manetki czuję, że to jest to :)

Po zimowym letargu nastąpiło przebudzenie. Pokrowiec zdjęty, lusterka przykręcone, doładowany do pełna akumulator powrócił na swoje miejsce. Silnik odpala bez zająknięcia. Pięknie brzmi po prawie 5 miesiącach przerwy :) Na drogach leży śnieg, ale już niedługo...

Ponieważ były mocno podrdzewiałe, oddałem zimowe kółeczka do renowacji. Koszt - 60 zł za sztukę. Wybrałem sobie kolor grafitowy, bo czarny to wszyscy mają :) Mój wybór padł na zakład przy Instalatorów w Warszawie, głownie przez skuteczną reklamę na www. Jedyne co mnie zaskoczyło to dość długi czas oczekiwania. Oddałem felgi początkiem kwietnia, miały być gotowe w czerwcu (!). Ponoć duży ruch w interesie na letnie koła, więc zimówki idą wolniej. Ale dwa dni temu ...

Po małych konsultacjach na AWC wybrałem się w tym tygodniu na przegląd do speców od Mazdy - AutoJaksa pod Warszawą. Do zrobienia był standardowy przegląd (140 tys. przebiegu) i rozrząd do wymiany. Oprócz tego chciałem żeby sprawdzili silnik, który ostatnio jakby głośniej pracował. Auto zostawiłem we wtorek rano. Jeszcze tego samego dnia dostałem telefon w sprawie silnika - trzeba uszczelnić wtryski i wałek rozrządu. Okazało się, że trochę się tam poci. Pytanie czy ...

Zbliża się przegląd, 140 tysięcy na karku i tak się zastanawiam co by tu jeszcze za jednym zamachem zrobić. Płyny, filtry, wiadoma sprawa, ale... Po pierwsze rozrząd. Stwierdziłem, że już czas najwyższy to zrobić, tylko pytanko mam do fachowców - rozrząd czyli co tak naprawdę? Pasek, rolka, napinacz, coś jeszcze o czym nie wiem? Druga sprawa - hamulce. Klocki kończą powoli swój żywot i trzeba będzie wymienić. Różnica w cenie miedzy tzw. oryginałami a zamiennikami ...

Ładny przebieg jak na to autko :)

Otóż dzisiaj po powrocie z trasy zauważyłem, że częściowo nie działa mi oświetleniu kokpitu. Konkretnie nie świeci się pokrętło do ustawiania temperatury (chociaż przycisk wewnątrz jest oświetlony) i dwa przyciski poniżej (grzanie tylnej szyby i temp. zewnętrzna). Jeśli to któryś z bezpieczników, to pikuś. Jeśli nie, to trochę gorzej, bo trzeba będzie rozdzierać szaty. Pytanko do posiadaczy trójek--czy ktoś dobierał się do tego oświetlenia? Będę wdzięczny za ...

Nareszcie! Po tym jak zdążyłem się już pogodzić z tym, że komputer oszukuje i zaniża spalanie, zupełnym przypadkiem udało mi się tę przypadłość naprawić. Jasne jest że po kilku tankowaniach wiem dokładnie ile furka pali, ale nie o to chodzi. Chodzi o mały gadżecik, który poprawia samopoczucie :) Jadę sobie, zerkam na komp i nie muszę dodawać w pamięci 0.8 do wskazania (o tyle mniej więcej komputer zaniżał faktyczne spalanie). Poza tym - nawet przy moim ekodrajwingu ...

...założone :)

No i cóż... miesiąc za miesiącem leci i autko pod moją nogą przejechał już 10 tysięcy kilometrów. Jeździ się przyjemnie, napęd całkiem fajnie pasuje do mojego stylu jazdy, żyć nie umierać. Oczywiście apetyt rośnie w miarę jedzenia i już teraz, od czasu do czasu, przychodzi mi do głowy taka szatańska myśl - a może by tak zamienić na 150 koni w benzynce, troszkę młodszy rocznik...? Pożyjemy, zobaczymy, może na wiosnę pomysł dojrzeje. A co u Mazdziątka? Poza ...

Przyszedł czas na rutynowy przegląd. Trochę spóźniony bo już 124 tysiące na liczniku. Po małym rekonesansie wybór padł na ASO w Rzeszowie, D&R Czach. Miła pani przez telefon zaproponowała około 800 złotych łącznego kosztu. Zobaczymy jak się spiszą. Może macie jakieś doświadczenia z serwisem u Czacha? Przegląd w sobotę, jak już będzie po wszystkim dopiszę wrażenia.

Zalałem bak ropką z lukoila. Bo taniej. Może mi się wydaje, ale autko jeździ jakby ospale w porównaniu do poprzednich tankowań na BP. Ciekawe skąd biorą paliwo? Zobaczymy jakie wyjdzie spalanie, generalnie im wyższe (przy takim samym cyklu) tym paliwo gorszej jakości. Chociaż z tą ospałością to może sam sobie sugeruję - paliwo tańsze to pewnie bardziej chrzczone (tak to się pisze?...) niż gdzie indziej. W sumie to żadna oszczędność. Różnica 20 groszy na litrze daje ok. ...

Od dziś! Jeżdżę jak emeryt, kapelusznik, jak wąsaty dziadek w grubych okularach... Zdjęcie dostałem i 4 stówy do zapłaty :/ Fakt, goniło się troszkę, ale na ekspresowej drodze to całkiem normalne, tym bardziej, że nie byłem sam. Pech po prostu. Swoją drogą bandycki to pomysł stawiać radar na ekspresówce i łupić klienta na kaskę. Zapłacę, bo co mam zrobić. Ale boli dość, trochę paliwka możaby za to wlać. 90 km/h max od dziś... ciekawe na jak długo :)