Kondon jeździł przez pewnie 3 tygodnie od zakupu, bo jak wspomniałem pod nim było "rude i wredne"... Teraz macha wymieniona i już jest normalnie. Swoją drogą te "kondony" można kupić tylko po co? Pewnie żeby się maska od kamyków nie obijała. Fakt- skuteczne, ale ruda zrobiła większe szkody niż kamyki. Oto maska z pod "kondona" Cieszące jest to, że auta już dość leciwe jak e36 BMW mają takie zainteresowanie, nie tylko na tym portalu ale wśród użytkowników no i ...

Po zmianie zawieszenia na normalne, bo tamto niby może i fajne ale nie dość, że zrobione po wieśniacku to i na nasze "serowe" drogi za niskie. Maska zmieniona, bo pod tym sk...łym pokrowcem rude i wredne było. Dodać mogę jeszcze, że znajomy SPEC od e36 wymienił jeszcze wisko wentylatora. Spec dużymi literami bo ma gościu głowę do tych autek. Co jeszcze na przyszłość? -a hamulce bo klocki się końcują reszta po wizycie na diagnostyce w porządku. Auto może nie ...

Co do remontów mam nadzieję że po wymianie tych gratów będzie ok. A tymczasem była fajna zimowa wiosna. Śniegu dowaliło i napęd na cztery łapy daje frajdę...

Aj dawno nie było mnie tutaj... No brykę powierzyłem mechanikowi ze względu na wymianę paska rozrządu i moje lenistwo na które złożył się też spory mróz. Poleciłem chłopinie również regulację zaworów. Oczywiście na pierwszym cylindrze luzu za dużo na ostatnim wcale zawory podparte, gość poprzekładał blaszki- bo taką regulację koreańce se udumali i jakoś to poustawiał. W trakcie wyleciał czujnik położenia wału bo przestało auto odpalać. Wymieniono też ...

Witam. Bryka po naprawie- przeglądzie. No może częściowo bo jeszcze na wymianę czekają amortyzatory tył, wahacze górne i tuleje drążków reakcyjnych z tyłu. Wymieniono pasek rozrządu plus regulacja zaworów, uszczelniacz łożyska igiełkowego i same łożysko, czujnik położenia wału. Auto powierzyłem mechanikowi ze względu na tę cholerną zimę, bo u mnie garaż nie ogrzewany. A do tego jeszcze męczyłem się z alternatorem bo przestał ładować. Wymontowałem go sam i ...

No i po przeglądzie. Do wymiany idzie górny przedni lewy wahacz, reszta ok. Zabiorę się za to jak się trochę ociepli bo w garażu i ciemnawo i ciasnawo. Wkrótce wymiana rozrządu i regulacja zaworów oczywiście u mechanika bo sam nigdy rozrządu nie wymieniałem a nie chcę czegoś spartolić bo silnik nie jest tanią częścią. Wkurzyło mnie dwie rzeczy, mianowicie odstojnik oleju źle dokręcony i smarcze olejem po filtrze, oraz wyprysk rdzy na tylnym błotniku- do zrobienia. ...

Witam. Autko dopiero wtedy się docenia kiedy jest sporo śniegu. Po jeździe z napędem 4x4 czeka mnie wymiana łożyska igiełkowego piasty. Kiedyś już to wymieniałem i nie był dostępny uszczelniacz więc z wujem skombinowaliśmy stary, ale niestety nie oszuka na tym, uszczelniacz puścił,łożysko stanęło i jak będzie cieplej to trzeba wymienić. Ogólnie bez większych przygód w lutym przegląd pokaże czy jest coś do wymiany. Pozdrawiam i dziękuję za opinie

Witam dawno nie byłem tutaj, przez ten czas obyło się prawie bez awarii. Prawie bo na przełomie sierpień/wrzesień padła chłodnica. Po zbadaniu rynku ni i internetu postanowiłem pospawać a nie kupować nową. Gość który to miał robić szybko wybił mi z głowy spawanie, naliczył 12 dziur i stwierdził że koszt naprawy przewyższy zakup nowej. Na szczęście znalazłem na allegro nową od Hyundaia ale pasującą, koszt 450zł co w porównaniu z nową /org. 1280zł netto/to nie ...

Hej, dla tych którzy ciekawi jak auto jeździ. Otóż zeszłej wiosenki z racji tego że było sucho, a mamy na działce młodziutkie drzewka, postanowiłem że wybiorę się po wodę do podlewania tych że drzewek. Zaczepiłem więc beczkę 1000 litrową służącą wcześniej do przechowywania wody przy budowie domu, i wyruszyłem w drogę do stawu wuja, który był na łące nie daleko. Wjechałem więc na tę łąkę i pod staw, trochę wiadrowania i beczułka pełna. Wyjeżdżając ...

Hej. Trochę rzadko tu bywam, związane jest to po części brakiem wolnego czasu ale postaram się to trochę zmienić i odpowiadać na pytania. Autem jeżdżę nadal, bez większych przygód. Raz zabrakło mi paliwa z mojej winy bo zignorowałem lampkę rezerwy paliwa, raz zerwał mi się pasek napędu alternatora. Błahostka niby ale na początku nie mogłem znaleźć oryginału, więc założyłem od ciągnika C360. Nawet było ok, do puki nie nadeszły mrozy i pasek popękał i odpadł. ...

Witam. Jak dotąd ja i moja rodzinka jeździmy Kia Sportage. Większych w sumie żadnych przygód auto nie zrobiło prócz tego że raz zabrakło mi paliwa. Zbagatelizowałem lampkę rezerwy. Auto jest ekonomiczne nawet bardzo o ile nie dusi się pedału gazu, do 80kmh zużycie paliwa jak na tę konstrukcję jest baardzo akceptowalne. W sumie leję paliwo coraz droższe o zgrozo(PO ostrzegało że za PiS będzie PO 5zł), wymieniam olej i jeżdżę. Porównanie do Żuka itp, cóż szkoły ...

Witam wszystkich posiadaczy KIJANEK, życzę wszystkim paliwa po 1zł. Pozdrawiam...Łukasz

Jak dotąd dalej pomykam sportagem. Bez wiekszych przygód jak do tej pory. Od czasu do czasu zjadę z asfaltu i czasami się dziwię że "to" jedzie w takim terenie. Trochę słaby silniczek. Na zimę kupię terenowe opony bo jeśli będzie tyle śniegu co w tym roku to zimówki nie nadążąją. Pozdrawiam...

Przed kupnem tego auta zaglądałem na różne fora o tym aucie, większość opini jest na "NIE" porównania w do Żuka, własności terenowe gorsze od VW Golfa, g... g... i jeszcze raz g... . Moim zdaniem autko godne uwagi za te pieniądze nic o lepszych włąsnościach się nie kupi, a i droższe nie będą lepsze.