Przy zakupie licznik wskazywał 126789km po pięciu latach u mnie jest już "aż" 😉 214473km. 87684km czyli rocznie 17536km -to liczby. Tak licząc po "łebkach" ok 9tys.euro TYLKO na paliwo, więc przestaję wnikać w koszty dalej bo jeszcze ubezpieczenie, podatek drogowy, przeglądy i suma kosztów podstawowych jest spora ale to wiadomo konieczne i nieuniknione. Na szczęście po prawie 90tys.km mogę powiedzieć że auto warte było każdego centa. Nie jest wyścigówką ...

Kilka dni temu wystawiłem galanta na sprzedaż. Dzisiaj przyjechał kupiec. Po prezentacji auta i wstępnych oględzinach wybraliśmy się na jazdę próbną. Wszystko pięknie. Niestety po wjeździe na ekspresówkę i próbie wbicia piątego biegu rozległ się przeraźliwy zgrzyt !!! Powtarzało się to za każdym kolejnym razem. chyba właśnie w tym momencie piątka dokonała żywota :( mam nadzieję , że może to jeszcze coś z wodzikami, czy tam jakaś "pierdoła" - ale tak ...

po zakupie auta wypada się nim trochę zająć ;) wczorajsze zabiegi na myjni dały zadowalający efekt :) jedno jest niestety pewne, to moje pierwsze auto w białym kolorze i już teraz widzę ,że będzie trzeba często takie wyprawy do myjni powtarzać :( a każde niedociągnięcie podczas takiej kąpieli baardzo widać :( Obowiązek ten przypadnie oczywiście TYLKO mi. Co prawda wczoraj pielęgnacją felg zajęła się moja DZIUBA :) -co się daaawno nie zdarzyło, ale ...

zakup pierwszego "gadżetu" , który uatrakcyjni wygląd auta ;) w środę wieczorem doposażę je w "piękny" kawał metalu :( http://link.marktplaats.nl/419792455

od jakiegoś czasu zacząłem się rozglądać za czymś "do zabawy" - bo człowiek się starzeje i też od życia się coś należy ;) fundusze ograniczone ;) ,ale myślę sobie - poszukam coś, a nóż... Miałem dwa typy: wymarzona Impreza lub S6. Nawet bardziej to drugie, takie "rodzinne" kombi ;) Tuż przed samym wyjazdem na Święta trafiła się okazja!!! Impreza :) :) :) I wł. 120tys.km ,pełna dokumentacja, 2000 r - jak dla mnie wystarczająco kuszące ;) Licytacja wygrana :) ...

tak sobie przeglądam ogłoszenia i trafiłem na coś wyjątkowego, co Wy na to ??? http://link.marktplaats.nl/404460295

dość dziwna sprawa z tym moim licznikiem... jakiś już czas miałem z nim problem (poprzednie wpisy) ale na specjalną okazję wszystko znowu działa :) dzięki czemu mogłem uwiecznić dzisiejszy przebieg autka :) :) :) Pora też na podsumowanie dotychczasowej przygody z tym autkiem, a więc: przejechałem ok 90tys.km jeśli chodzi o osiągi to wyścigówką nie jest na pewno, ale do codziennej jazdy wystarcza mocy ;) za to odwdzięcza się niewygórowanym zapotrzebowaniem na ON ...

myślę że taka by Ci "spasiła" ;) pozdr.

kolejna wyprawa do Francji umożliwiła mi zdobycie nowej "sprawności" prawko mam w sumie dość długo ale jakoś nie trafiało się z przyczepką "pośmigać", no kiedyś tam raz, czego jednak nie biorę pod uwagę, gdyż było to tylko kilka kilometrów i w dodatku tylko jazda na wprost ;) właśnie wróciliśmy ( z sharanem :) ) z znacznie dłuższej trasy-łacznie 2200km pokonane właśnie z dodatkowym balastem ;) jakkolwiek nie specjalnie narzekam na moc autka to jednak w ...

Już roczek mi mija na aWc !!! :) :) ;) Cieszę się że "TU" trafiłem . W sumie przez przypadek, coś tam szukałem w necie ;) i tak, jak "desperado" po stronkach śmigając na dłużej raczej zostałem ;) Niby rok to mało, ale trochę się "TU" działo !!! Niektórym się naraziłem wytykając (moim zdaniem) niepoprawne zachowanie, ale tak już mam że jak mi się coś nie podoba to staram się na to jakoś zareagować... Ogólnie to ciężko wyczuć tak na odległość (w sieci) ...

po przeczytaniu dziennika "wojcikpat" postanowiłem zaproponować alternatywę dla takich wynalazków, żadnych kabli :):) :) cudo się nazywa "Transmiter" wkłada się do gniazda zapalniczki i ustawia dowolną częstotliwość, taką samą częstotliwość wybieramy na radyjku i gotowe :) urządzenie wysyła do naszego radyjka, za pomocą fal radiowych muzyką nagraną na karcie lub pendrive (gdyż posiada gniazdo USB) :) :) ;) w komplecie jest także pilot :) urządzenie jest ...

Znalazłem chwilkę żeby podsumować podróż do Polski: z uwagi na to że sprzęgło w galancie należało już wymienić, a i sharan powinien warsztat odwiedzić postanowiłem że zabiorę obydwa auta. pierwsze tankowanie (po 192km) jeszcze w NL wyszło bardzo zaskakująco galant 2.0 benz. 9,9 (5,16 l/100km) -nigdy bym go o to nie podejrzewał sharan 1.9 TDI 11,67 !!! (6,1 l/100km) - niby nieźle, ale auta podróżowały z tą samą prędkością i tu spodziewałem się całkowicie ...

przestań robić "wiochę"

po zakupie auta, aby zachować jego "świetność" i trochę upiększyć wnętrze postanowiłem (przy okazji motoryzacyjnych zakupów) założyć pokrowiec na kierownicę efekt - wręcz odwrotny :( potraktujcie to jako przestrogę, a może warto było wcześniej tam zaglądnąć ???

ostatnio powstało wiele "klubów" zrzeszających ludzi których łączy np.: miejsce zamieszkania, bądź marka auta jakim aktualnie jeżdżą. Moim zdaniem pomysł udany :) tak sobie przeglądałem te wszystkie "kąciki towarzyskie" jedna rzecz mi jakoś wpadła w oko, jest taki pt:"prowadzę jestem trzeźwy" jakoś nie cieszy się popularnością... pozdr.