Opel Vectra B (wersja CD) 1997
silnik 1,6 16V (gaz sekwencyjny)
wyposażenie:
-centralny zamek
-welurowa tapicerka
-regulowana wysokość fotela kierowcy
-wspomaganie kierownicy
-klimatyzacja
-składana, dzielona tylna kanapa
-2 podłokietniki
-regulacja mocy oświetlenia deski rozdzielczej
-regulowane światła
-podgrzewane fotele
-trzecie światło "stop" w spoilerze
-podgrzewane lusterka
-elektryczne szyby
-elektryczne lusterka
-komputer
-2 x poduszka powietrzna
-światła przeciwmgłowe

Kolor Z290 - Nordkap.

Kultowy "Maluszek" ;)
Auteczko zakupione by dać mi szkołę życia na naszych polskich drogach. Mimo, że moja żółta strzała była nieco starsza ode mnie to doskonale rozumieliśmy się. Po dwóch latach jazdy sprzedana za 150 zł (nowy akumulator został u mnie :) silnik służy do dziś jako napęd hmmm "traktorka" natomiast buda już dawno przerobiona na żyletki... Proste, małe autko idealne dla początkującego kierowcy ;)

Nissan Micra K11 1.0 16V
Micrunią wyjeździłem już ponad 60 tys km. Nigdy nie sprawiała mi większych problemów. Dopiero w piątym roku użytkowania daje mi się we znaki ale mam nadzieję, że uporam się ze wszystkimi ustereczkami i będzie mi Micra służyła jeszcze długi czas. Jest to mój drugi samochód i czuję do niego duży sentyment ;) Mimo tylko 54 koni auteczko fajnie się zbiera i jest dynamiczne. Spalanie waha się w granicach 6 - 7 l. Oczywiście kiedy szaleję ;) Biedroneczka potrafi pochłonąć nawet 8 l ale zdarza się to bardzo rzadko. Niepokoi mnie niestety stan blacharki. W progach wypadły mi dziury, podłoga też nie jest w najlepszym stanie... No cóż. Mój samochód do młodzieniaszków nie należy. Przerobiony wydech (przez poprzedniego właściciela) wydaje z siebie miłe pomruki. Kolizji i wypadków brak. Raz potrąciła mnie sarna, wyłamując prawe lusterko i wgniatając nieco prawe nadkole. W planach mam zakup większego, rodzinnego samochodu ale już postanowione, że Micrunia zostaje mimo wszystko ze mną :)