super autko wytrzymale,wygodne,pakowne.bagaznik 370820L przez 27000 km dokladalem trzy razy, rozrusznik 150zl alternator 150zl i nowy akumlator 200zl calkowity koszt 500zl podzielic na ilosc km. to 0,018518 gr. na kilometr znajomi z alfy 156 placa 0,60gr na kilometr uzytkowania to ja nusial bym zaplacic 4500zl teraz honda tylko wozi mnie do pracy. silnik suchy bez wyciekow bez wymiamy oleju i rozrzadu,filtrow. auto bez gazu nigdy jak to honda mnie nie zawiodla.jestem bardzo zadowolonu.

Honda Concerto - samochód produkowany w Wielkiej Brytanii i Japonii przez brytyjski oddział japońskiego producenta w latach 1988 - 1994. Tak jak poprzednik (Honda Ballade) dzielił płytę podłogową z samochodami Rovera (Rover serii 200, Rover serii 400). Sprzedawany w dwóch wersjach nadwoziowych: liftback i sedan. Zakwalifikowano go o jeden stopień wyżej od Civica.
Silniki
Do napędu Hondy zastosowano trz silniki benzynowe o pojemności
1.4(SOHC carb) with 88 hp DIN (65 kW)
1.5(SOHC SPI) with 90 hp DIN (66 kW)
1.6(DOHC carb) with 106 hp DIN (80 kW)
1.6(SOHC MPI) with 115 hp DIN (85 kW)
1.6 L (DOHC MPI) with 130 hp DIN (96 kW)
jedną jednostkę wysokoprężną 1.8 TD turbodiesel
Auto z silnikiem 1.4 rozpędza się do ,,setki" w ciągu 12,6 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 170 km/h.1.5 do setki mialo 11.7 a predkosc max.180kmh Najlepsze osiągi zapewnia silnik o pojemności 1,6 litra, wykonany ze stopów lekkich. Jednostka była produkowana w zakresach mocy od 106 do 130 KM. W pierwszym przypadku do 100 km/h samochód przyspiesza w ciągu 11,1 sekundy. Prędkość maksymalna wynosi 190 km/h. W mocniejszym silniku zastosowano dwa wałki rozrządu w głowicy. Dlatego też przyspieszenie auta do "setki" wynosi 10,5 sekundy, a prędkość maksymalna zbliża się do 200 km/h.
Różnice pomiędzy wersją japońską a angielską.
Brytyjskie auta wyposażano w Kolumny MacPhersona, a japońskie w podwójne wahacze poprzeczne.silniki zastosowane w Concerto były takie same, jak te używane w czwartej generacji Hondy Civic, jednak model ten był większy, bardziej prestiżowy i lepiej wyposażony niż Civic.

Honda Prelude IV zadebiutowała w 1991r. Auto stało się bardziej sportowe. System 4WS sterowany był komputerem, a nie mechanicznie jak było to w poprzedniej generacji.
zero uwag zero pytan. kto ma lub mial to auto wie oczym mowie. wsiadasz, fotel dopasowany jak pas do kregoslupa ta lekkos ta wspulpraca. to niesamowite co czlowiek jest w stwnie stworzyc. ja nie pisze o bajerach typu klima elektryka. itd. to auto wie czego potrzebujesz. wciskasz sprzeglo a ona niczym kobieta siada i jedzie dodajasz gazu i nie wiesz co sie dizieje. to pocisk na drodze porywajace uczucie ktorego moze doswiadczyc tylko pan tego cudu ktorym jest prelude czwartej g. skrzynia perfekt wszystko dopasowane precyzyjnie poskladane i zespolone w jedna calosc. japonscy inzynierowie postarali sie przy stworzeniu tego auto. wiem,ze sa lepsze i szybsze ale ona ma to cos.

W 1992 roku zostala zmieniona sylwetka modelu (oznaczenie nadwozia - BB). Nadwozie zostało zaokraglone. Zrezygnowano z otwieranych swiateł, na konto reflektorów z wlotami powietrza po wewnetrzych stronach. Zrezygnowano również z ozdobnych listew po bokach nadwozia. Po właczeniu stacyjki deska rozdzielcza ("tunel") ukazuje półokragłe wskazniki prędkosci i obrotów silnika podswietlane na niebiesko. Deska zakończona jest głosnikami. Pod dosć długa maska kryje się czterocylindrowy silnik 2.0i SOHC (oznacznie silnika - BB3 - F20A4 o mocy 133KM [02.1992-09.1996]) lub 2.3i DOHC (oznaczenie silnika - BB2 - H23A2 o mocy 160KM [02.1993-09.1996]) lub też 2.2i DOHC VTEC (oznaczenie silnika BB1 - H22A2 o mocy 185 KM [02.1993-09.1996]).
i na tym konczy sie ta wspaniala chistoria. w 1996r zostaje powolana nowa ekipa do stworzenia prelud V. powrot do korzeni na wzor trzeciej g. widzialem jezdzilem ale nie czulem, umarl duch tego wspanialego auta. i zadna moc i gneracja tego nie wroci.

wspaniale auto, pakowne,wygoda jazdy. swietnie utrzymany karoseria i silnik wygladaja jak nowe.zadnego otarcia do tej pory jezdzil po niemeckich autostradach. w niemczech byl serwisowany i przechodzil przeglady techniczne. po zakupie mialo, brak podswietlenia klimatroniku zrobione. klocki i szczeki hamulcowe zrobione,rozrzad zrobiony, wszystkie plyny wymienione.wymienilem tez lacznik stabylizatora z przodu. jak na tamte lata swietnie wyposazony

Dlaczego warto wybrać właśnie Lagunę? Oryginalne, nietuzinkowe i bardzo wygodne. Właśnie takie jest Renault Laguna. Stylistycznie jedno z najładniejszych aut z lat 90-tych, które w wersji kombi wygląda chyba nawet lepiej niż liftback. Laguna jest świetną propozycją. Jeżeli szukasz dobrze wyposażonego, nietuzinkowego, wygodnego samochodu za rozsądne pieniądze. Głównymi rywalami tego auta były takie sławy jak Volkswagen Passat, Ford Mondeo czy Opel Vectra. Jednak na tle konkurencji Laguna wyróżniała się stylistyką, od samego początku zyskując spore grono miłośników. Mocną pozycję Renault w segmencie aut klasy średniej w 1995 roku przypieczętowało wejście na rynek Laguny z nadwoziem kombi, nazwanej modelowo Grandtour.Tylne lampy umieszczone na słupkach czy „opadająca” z dachu trzecia boczna szyba, okazały się strzałem w dziesiątkę. Dla wielu (w tym dla mnie), Renault Laguna Grandtour jest najładniejszym kombi oferowanym w latach 90-tych. 452-litry pojemności bagażnika z liftbacka zostały powiększone do 520-litrów W 1998 roku, a więc pięć lat po premierze i cztery lata po wejściu na rynek, Renault Laguna przeszła facelifting. Z zewnątrz auta po modernizacji najłatwiej rozpoznać po nowych przednich reflektorach czy po zderzakach, które od tego okresu były lakierowane w kolorze nadwozia niezależnie od wersji. Tylne lampy zostały natomiast przedzielone, co optycznie odmłodziło tył Laguny.Po modernizacji zrezygnowano z przestarzałych jednostek z dwoma zaworami na cylinder, a w ich miejsce pojawiły się nowocześniejsze motory: 1.6 16V 107KM, 1.8 16V 120KM, 2.0 16V 140KM oraz 3.0 V6 24V 194KM. Pojawiły się również Diesle 1.9 dTi 98KM i 109-konny 1.9 dCi z systemem common rail Prawdziwym rarytasem będzie Laguna RXE z automatyczną klimatyzacją Climatronic, podgrzewanymi lusterkami, komputerem pokładowym czy pełną elektryką szyb.Wśród jednostek benzynowych na uwagę zasługują nowocześniejsze silniki szesnastozaworowe 1.6 oraz 1.8. 11.6-sekundy w przypadku pierwszego i prędkość maksymalna 195 kilometrów na godzinę nie jest rewelacyjnym wynikiem, ale średnie spalanie (według producenta) na poziomie 7.5-litra to całkiem niezły wynik. 120-konny motor 1.8 osiąga pierwszą setkę w 10.7-sekundy i rozpędza się maksymalnie do 203 km/h. Jeżeli jednak bardzo zależy nam na osiągach, wówczas warto zwrócić uwagę na Lagunę 3.0 z 24-zaworowym silnikiem V6. 194 konie mechaniczne gwarantują sprint do setki w 7.7-sekundy i prędkość maksymalną 235 kilometrów na godzinę. To już coś.Prawdziwym rarytasem będzie Laguna RXE z automatyczną klimatyzacją Climatronic, podgrzewanymi lusterkami, komputerem pokładowym czy pełną elektryką.

najgorsze auto jakir miałem alternator rozrząd akumlator brał olej nie chciał palic czasowe wycieraczki padły wskażnik paliwa klamki sie urywające się klamki tragedia.

male smieszne, 16 lat temu jako pierwsze autko calkiem spoko. lac olej, benzyne i dym z rury. przejechalem nim pare tysiecy km. i nigdy mnie nie zawiodl. kupilem go za 200zl. a teraz jak patrze na ceny to szok.

swietny samochud, cztero drzwiowy,ekonomiczny, na miasto i tani dojazd do pracy idealny. a silnik 72km prz wadze 815kg dawal rade. ja bylem bardzo zadowolony. polecam.

jak na tamte lata dawal rade prosty zadnej elektroniki. 180km na godzine tyle nim jechalem. przez rok wsadzilem w niego 30zl

wygodny fotele prawie jak w salonie przed tv. he he sporo miejsca i pojemny bagaznik masa jak u t-24 a mocy brak. spalanie takie, ze tylko do kosciola i spowrotem tylko w niedziele.

silnik ok. automat bardzo fajny i bylem bardzo zadowolony z niego wkrecal sie i przyspieszal jak na warunki 1.6 znakomicie. wersja amerykanska bogato w srodku. zawiecha do wymiany wiec sprzedalem jezdzilem nim 2 miesiace ogulnie autko ok.

HISTORIA
Honda Prelude II została zaprezentowana w 1982r. Produkcję drugiej generacji zakończono w 1987 roku.
EX 12V SOHC - silnik 1.8, o mocy 101 KM lub 105 KM, zasilany gaźnikiem, z jednym wałkiem rozrządu.
silnik, o oznaczeniach:2.0i 16 DOHC
B20A1 - 137 KM , zasilany wielopunktowym wtryskiem paliwa, z dwoma wałkami rozrządu.
B20A - 160 KM , PGMFI DOHC - silnik na rynek JDM.
o moin aucie
Z nominalnego silnika EX 12V SOHC - silnik 1.8, o mocy 101 zostal wymieniony na 2.0 B20A3 109KM, 12 zaworów zasilany dwoma gaznikami SOHC
wspanialy samochud ideal, nic innego nie chcialem. wspomaganie,chamulce,uklad kierowniczy,skszynia biegow perfect no ideal. fotele, siedzisz tuz nad ziemia. ale kiedy zobaczylem czwarta generacje pragnalem ja miec czwarta g. jest najlepsza
naj ciekawsza.

szybko jezdzil. swietny woz max do 10Lat potem zlom
lubilem badzo szybka jazde wtedy. waga 900kg i 113km robi swoje
na autostradzie przy 200 wszyscy wymiekali gdyby nie wiatr to bym odlecial super. to byly mile chwile,a w warsztacie nie bylo mi do smiechu. zawiecha cala do wymiany, amory cztery na gaz, chamulce, cieklo z misy, wymiana kabli, swiec. kobieta wymusila mi pierwszenstwo i bach po tipo kupilem prelude i tak sie zaczelo.

fajne male autko nie tylko dla kobiet.opel slaba firma,mialem sporo pracy przy tym aucie, cieklo z misy olejowej, ze wspomagania,robilem sprzeglo,rozrzad.mimo tych wsystkich usterek bardzo milo wspominam jazde tym autem.wygodne kubelki,srodek przytulny.malo mocy zato trzymala sie asfalyu bardzo bobrze, bobrze wywazona,niskie zawieszenie twarda i sztywna. waga seata toledo z 1995r. to 1017kg. a tigra 1070kg