Dodaj komentarz do wpisu na blogu: Montaż LPG
Aby móc dodawać komentarze proszę się zalogować
Dodano: 4 miesiące temu
Do MarcinGP: 💪
Dodano: 4 miesiące temu
Do Egontar: Tego są miliony, frazę tylko trzeba odpowiednią umieć wpisywać ;-)
Dodano: 4 miesiące temu
Do MarcinGP: Gdzie Ty te gify wynajdujesz kutwa! [niewiem]
Dodano: 4 miesiące temu
Do Egontar: Jak koń z cyrku, który orze pole tylko na okrągło albo w kółko skacze? ;-)

Dodano: 4 miesiące temu
Do MarcinGP: No widzisz, do wszystkiego można się przyzwyczaić!🥸
Dodano: 4 miesiące temu
Do Egontar: A ja Pb, ale ON trochę też, szczególnie JTDm :-)
Dodano: 4 miesiące temu
Do yatsec: I z Twoim komentarzem zgadzam się w 100%. Miałem gaz ostatni raz 😄😉
Dodano: 4 miesiące temu
Do MarcinGP: A tam nie będę przeglądał. Dla mnie to jakaś paranoja, ale ja jestem starej daty i lubię diesle 😄
Dodano: 4 miesiące temu
Do Egontar: Ja cie nawet nie przekonuję bo sam jestem bardzo umiarkowanym zwolennikiem instalacji gazowych a do warsztatu nie przyjmuję co do zasady aut na lpg. Każda to rękodzieło innego artysty, każda indywidualnie zaprogramowana i zrobiona. Każda usterka musi być rozpatrywana osobno dla zwykłego zasilania i gazowego, im bardziej współczesne auto tym trudniejsza diagnoza. A do tego zwykle klient, który oszczędza na wszystkim i chciałby szybko i tanio.
Miałem jedno auto na gaz i po założeniu instalacji zaczęły się problemy. To jest obce ciało, zdublowany system zasilania, ingerujący w sterowanie fabryczne. Zasadniczo mówię dziękuję. Do starego amerykańca bym założył ale do współczesnego samochodu a tym bardziej hybrydy już nie.
Dodano: 4 miesiące temu
Do Egontar: Przejrzyj ogłoszenia o pracę na TAXI lub "innowacyjnych taksówkach" to zobaczysz ile jest takich aut. Toyoty to praktycznie wszystkie są hybryda + gaz. Taniej już się nie da chyba. No i najważniejsze, że to się nie psuje, jeździ dopóki nawalony lub naćpany kierowca sam z auta nie wypadnie tak jak mi silnik kiedyś lub w coś nie przywali. Jest taka strona "Uwaga Fabia/Prius na drodze" i ile tam materiału. Nie ma dnia, żeby nowy post z opisem dzwona i zdjęciami się nie pojawił [smiech2] Druga to "Czy dziś rozwaliło się jakieś BMW?" i tam też jest wesoło [zlosnik]
Dodano: 4 miesiące temu
Do yatsec: I tak mnie nie przekonasz o ekonomicznym aspekcie tego rozwiązania. Poza tym ja się z gazyli wyleczyłem raz a dobrze. 🙂🧐
Dodano: 4 miesiące temu
Do Egontar: Zbiornik tradycyjnie w miejsce zapasu (jest dość płytkie w Aurisie - tylko na dojazdówkę)
A co do zmieszczenia instalacji pod maską to widziałem to wielokrotnie robione przez wielu gaziarzy i da się to zrobić estetycznie. Wbrew pozorom jest trochę miejsca pod maską na to.
Dodano: 4 miesiące temu
Do yatsec: tylko gdzie to wszystko tam pomieścić pod maską? A gdzie zbiornik? [niewiem]
Dodano: 4 miesiące temu
Do Egontar: sens taki sam jak w każdym aucie tylko w hybrydzie to już oszczędność na poziomie ekstremalnym jak na taxi. W aurisie siedzi 2ZR-FXE a to trudno zabijalny silnik i dobrze znosi gaz.
Dodano: 4 miesiące temu
Do Egontar:
Będzie tanio i ekologicznie 🤣
Dodano: 4 miesiące temu
Do mucko1: Można by! 👍😄
Dodano: 4 miesiące temu
Do Egontar:
A na dachu jeszcze panele fotowoltaiczne do kompletu i wiatrak na haku, bo wiatr w ruchu jest zawsze.
Dodano: 4 miesiące temu
Ale że w hybrydowym Aurisie ten gaz [niewiem] Jakoś nie widzę zasadności takiego ruchu!
Dodano: 4 miesiące temu
Ubery, Bolty itp. nie mogą się mylić gdy piszą, że koszt przejazdu 100km hybrydą z LPG to około 15 PLN. Podobno poza Prius jeszcze Corolla sobie chwalą. Będzie tanio [up]