Dodaj komentarz do wpisu na blogu: Streszczenie bieżącego roku
Aby móc dodawać komentarze proszę się zalogować
Dodano: 3 miesiące temu
Do MarcinGP:
No masz
Dodano: 3 miesiące temu
Do giernal: Może nie będzie tak źle...

Mam nadzieję, że w Volvo debile zwolnią wszystkich idiotów odpowiedzialnych za wcześniejszą decyzję, bo jak widać nawet podstaw logiki nie ogarniają gdy im trendy i propaganda mgłą łby zaćmi.

Dodano: 3 miesiące temu
Do MarcinGP: Za chwilę faktycznie jedyną alternatywą pozostaną auta z silnikami elektrycznymi, bo w nich nie słychać jeszcze o takich wpadkach jakościowych, jak choćby w jednostkach: TSI, VTi, PureTech czy EcoBoost! [totalszok]
Dodano: 3 miesiące temu
Do giernal: Unia Europejska z Obergruppenführer Ursula von der Leyen na czele, skutecznie w tym pomogła. Począwszy od jej poprzedników, którzy zaczęli zmuszać do "downsizing'u" cały czas jest tylko gorzej, a na lepiej się nie zanosi :-(
Dodano: 3 miesiące temu
Do MarcinGP: Ogólnie zawsze jest coś nie tak. Europejskie samochody często rozczarowują mnie na przykład pod względem trwałości silników benzynowych. :(
Dodano: 4 miesiące temu
Do giernal: A wtedy strach o sól w zimę przy cienkich blachach i symbolicznym zabezpieczeniu podwozia, bo to zawsze była pięta achillesowa "ja panów" ;-)
Dodano: 4 miesiące temu
Do MarcinGP: Takie mamy niestety teraz czasy. :(

Ja trzymając się zasady stopniowego odmładzania swojej floty, aktualnie celuję w samochody z rocznika 2014-2015. Wówczas na rynku panował ogromny popyt na "ropniaki", a większość ówczesnych konstrukcji benzynowych owiana jest złą sławą. Zatem pole wyboru auta jest bardzo mocno ograniczone. Jedynymi sensownymi propozycjami wydają się być tylko konstrukcje japońskie lub koreańskie. [totalszok]
Dodano: 4 miesiące temu
Do giernal: Syn ma benzynę ale teraz gama spaliniaków do wyboru to jakaś tragedia. Natomiast różnica w cenie przy wyborze silnika większego raptem o pół litra to przepaść.
Dodano: 4 miesiące temu
Do giernal: Najważniejsze, że wszystko pod kontrolą! 👌
Dodano: 4 miesiące temu
Do MarcinGP: Dacia musiała niestety na czymś zaoszczędzić, zwłaszcza w pierwszej generacji Dustera, gdy chciała wejść przebojem na rynek za sprawą niskiej ceny. :(

Aktualnie mam na oku takiego VW Tourana II z 2014 r. w bardzo ładnym stanie techniczno-wizualnym i z przebiegiem 151 tys. km. Niestety pod maską ma zamontowany silnik Diesla, a ja panicznie boję się kosztów ewentualnych napraw "klekota". :(
Dodano: 4 miesiące temu
Do giernal: A jednak opalarka poszła w ruch :-) Skoro masz majstrów-cudaków od tapicerki to zmienia postać rzeczy. No niestety w "Daćkach" tapicerka to jest dość słaba, w sensie nietrwała. Te skóry z "plastikowej świni" już jako nowe nie budzą zaufania ;-)
Oglądałem nowego Dustera w hybrydzie i przyznam, że fajne auto ale w dobrej wersji od 120 000 w górę to trochę grubo. Wg mnie powinien być ze 20 000 tańszy. Mój syn teraz odebrał nowego VW Touran w wersji drugiej od dołu (nie pamiętam nazwy) i po lekkim doposażeniu wyszło 154 000 pln.

Dodano: 4 miesiące temu
Do MarcinGP: Akcja była spontaniczna i miała charakter podziękowania za pomoc przy montażu podsufitki. Początkowo folia była skrobana nożykiem, ale ze względu na jej ciągłe zrywanie się, ostatecznie wspomogliśmy się opalarką. [doom]

Zakład, do którego zamierzam oddać fotel potrafi zdziałać cuda, wszystko inne w nim działa, jakość oryginalnych "cerat" jest niska, a dodatkowo mój "stołek" przeszedł tuning w postaci dołożenia ambientowego oświetlenia podłogi. [los2]

Fotka została zrobiona w pełni legalnie, gdyż zatrzymałem się pod apartamentowcem, w którym mieszkałem, a dojazd do niego stanowił wyłączenie spod zakazu wjazdu. [rotfl]
Dodano: 4 miesiące temu
Do giernal: Czemu folii nie usuwaliście w pełnym słońcu lub chociaż opalarki nie użyliście? Przypuszczam, że lepiej by schodziła niż przy takim dość żmudnym drapaniu :-) Fotela to bym szukał drugiego, no chyba, że drobne różnice w przypadku szycia/naprawy nie będą Ci przeszkadzały. Generalnie takie niedogodności jak opisałeś to żadne usterki praktycznie, oby tylko takie były [up]

Da się tam tak blisko plaży podjechać i legalnie w takim miejscu zaparkować? [szok] Czy to tylko na chwilę, "partyzancko" dla fotki? ;-)
Dodano: 4 miesiące temu
Do giernal:
Domyślam się [hihi]
Dodano: 4 miesiące temu
Do FranzMaurer: Długo się wzbraniałem, aż w końcu uległem i nie żałuję! [kac]
Dodano: 4 miesiące temu
Do Egontar: Opony są świeże, ale przez duży skok zawieszenia Dustera i związany z tym brak możliwości samodzielnego demontażu kół nie rotowałem "Yokohamami" między osiami. Wystarczyło to do starcia bieżnika w okolice dopuszczalnego poziomu 1,6 mm. Póki jest sucho oraz ciepło da się jeździć, ale nie wyobrażam sobie ich eksploatacji późną jesienią lub zimą. [car]

Fotel był już lekko spękany w momencie zakupu, czyli 4,5 roku temu. Minione prawie 33 tys. km tylko go dobiły. Mam już wybranego tapicera, czekam na urlop i działam z tym tematem. [tuning]
Dodano: 4 miesiące temu
Rok wyraźnie bardzo udany [up] [cool] Śwagier wiedział do czego Cię namawiać ;)
Dodano: 4 miesiące temu
Producenci dopuszczają jazdę na oponach do 10 lat. To po pierwsze. Po drugie, znacznik TWI jest na 1,5mm bieżnika i można na takiej oponie jeździć, tyko trzeba się liczyć, że droga hamowania wydłuża się o 30%.

A siedzenie, niestety eco skóra ma to do siebie, że po 3 latach zaczyna schodzić trzeba coś z tym zrobić. W przypadku mebli domowych jest podobnie! Coś czuję, że na pozostałych fotelach też zacznie spełzać!

Poza tym jeździć, obserwować [up]
Dodano: 4 miesiące temu
Do Maarten73: Opony oraz fotel idą na pierwszy strzał do wymiany/naprawy. [up]

Awarię zamka jestem w stanie tanio i skutecznie usunąć, o ile uda mi się go samodzielnie wykręcić. Kilka lat temu niestety poległem, głównie z obawy przed stłuczeniem szyby. :(
Dodano: 4 miesiące temu
Te opony natychmiast do wymiany... nie chciałbym takimi wpaść w kałużę podczas jazdy. ;)

Niedomagający zamek - w Thalii to samo, ciężko go wymienić. Dzisiaj za to serwis układu wydechowego - po 14 latach się zaczął rozpadać. [los2]

Szerokości.