Dodaj komentarz do wpisu na blogu: Mazda w porcie ICO Antwerpia
Aby móc dodawać komentarze proszę się zalogować
Dodano: 2 miesiące temu
No ile jeszcze mamy czekać? ;)
Dodano: 2 miesiące temu
Do yatsec: A jakie testy wytrzymałościowe przechodzą auta w czasie przeparkowywania w porcie do odcinki na zimnym to tylko jedna z pieszczot ;-)
Dodano: 2 miesiące temu
Do Egontar: Ruskich dobroci to chyba najwięcej kupujemy od amerykańskich pośredników. Gdy ropa przejdzie przez jankeskie ręce i przytulą forsę za pośrednictwo to już nie jest be ;-)
Dodano: 2 miesiące temu
Do MarcinGP: Czyli oszukują! Tak omija się przecież cła na wszystko. Nawet ruski węgiel czy ropę się kupuje przez ruskojęzyczne kraje... [totalszok]
Dodano: 2 miesiące temu
Do Palmer: Wszystkie auta płynące statkiem z dalekich krajów są zabezpieczane przed słoną mgłą grubą warstwą matowego wosku. Auta nim pokryte wyglądają przepaskudnie, jakby stały pół roku pod drzewem. Ten cały, ładnie nazwany: "Dewax: usunięcie ochronnej warstwy parafiny lub kopolimeru z samochodów" to po prostu mycie karcherem nadwozia:) Uczestniczyłem kiedyś w tym, to wiem:)
Dodano: 2 miesiące temu
Do Palmer:
Z tego co JA wiem, to w Mazdach wiele doposażenia nie ma, większość specyfikacji jest kompletowana na poziomie zamówienia w fabryce.
W Porcie ICO, Mazdy przechodzą tylko homologacje, wgrywanie systemów europejskich i zabezpieczają woskiem niektóre dostępne elementy bez sciągania osłon, żadnych szyberdachów nie wycinają czy foteli nie pokrywają skórą... ba zestawy akcesoriów stylizacyjnych jak spojlery itp robi dealer po rejestracji auta przez klienta wiem bo takie akcesoria zamówiłem i jest to nawet wpisane w umowie zamówieniowej ;)
Co do pozostałych czynności jak mycie , polerowanie , dewoskowanie to myślę ze standard przy aucie które płynie 2-3 miesiące, zresztą dealer na miejscu u siebie tez to robi jeśli tego pojazd wymaga!
Dodano: 2 miesiące temu
Może warto ustalić jak to "doposażenie" dokładnie wygląda w przypadku Mazdy. A ja sądziłem, że tam tylko konserwację podwozia przeprowadzają i nie ściągają żadnych zabezpieczeń fabrycznych i nie przeprwadzają żadnego mycia nadwozia.
Dodano: 2 miesiące temu
Dla mnie taki kombinat to "trzoda" nie ma szans aby wszystko na 100% poszło zgodnie z planem i żeby coś zle nie zrobili przy pośpiechu, gdy sa zmęczeni i maja za dużo pracy.

dziwactwo jakieś bo moje audi produkowane na Węgrzech przyjechało pociągiem bądź transportem drogowym i dopiero dealer je "rozpakowywał"

Nie wyobrażam sobie inaczej
Dodano: 2 miesiące temu
Do CeZaR83: Fotki z aparatu lub telefonu masz w za dużej rozdzielczości. Zmniejsz do 30% np. w IrfanView i przejdą. Mój telefon robi fotki minimum w około 4524x2600, a po zmniejszeniu do ~30% oryginału wychodzi około 1387x768 i takie wszędzie "łyka".
Dodano: 2 miesiące temu
Do Egontar: Jeśli przyjechałby gotowy produkt spoza EU to cło 100% lub więcej by go zabiło więc formalnie, tzn. na papierze, przyjeżdżają części niby do samodzielnego montażu. Dzięki temu muszą dać pracę obywatelom EU i "omijają" cło. Za obopólnym porozumieniem. Tak w skrócie, upraszczając.
Dodano: 2 miesiące temu
Do CeZaR83: ale taki szyberdach montowany niefabrycznie to już pewne ryzyko ☝️
Dodano: 2 miesiące temu
Do Egontar: hahaa to nie dotyczy Mazdy , tam sa także obsługiwane inne marki w różnych wersjach wyposażenia ;) ale tak to prawda nie wszystko jest montowane od razu w fabrykach producentów!
Dodano: 2 miesiące temu
Blisko, coraz bliżej ;) Spokojnego oczekiwania [up] :)
Dodano: 2 miesiące temu
Montaż wszystkich akcesoriów? [totalszok] Rozumiem, że auto przypłynęło "gołe" a teraz zestaw stylizacyjny można mu zapodać. Ale cała pozostała reszta z klimatyzacją, radiem, GPSem czy szyberdachem czy tapicerką skórzaną [totalszok] to już chyba przesada [niewiem]