ALFA ROMEO 2.0 16V TS Quadrifoglio Verde

Kolejna Alfa Romeo w moim posiadaniu.
Wirus jest silny i nadal daje o sobie znać...
Tym razem pora na 145-tke.
Opisywana 145-tka to wersja QV
Ouadrifoglio Verde- koniczynka
(dla niewtajemniczonych- koniczynka to symbol używany w tradycji Alfa Romeo dla oznaczania wersji najlepszych pod względem wyposażenia i osiągów.)
Kolor oczywiście czerwony;)
Autko wyposażone jest w:
-ABS
-centralny zamek
-elektryczne szyby
-elektryczne, podgrzewane lusterka
-el.otwieranie bagażnika
-wspomaganie kierownicy
-sportowe zawieszenie
-sportowe fotele
-2 poduszki powietrzne
-reflektory soczewkowe
-spryskiwacze reflektorów
-15 calowe felgi (oryginalne Speedline QV)
-halogeny przeciwmgielne
-klimatyzację

Tuning oczywiście zbędny a nawet niepożądany.
Alfa ma silnik 2.0 TS (dwie świece na cylinder) 16 zaworów
DOHC, zmienne fazy rozrządu, 2 wałki równoważące wibracje silnika.
Moc maksymalna to 150 KM przy 6200 obr/min. Moment obrotowy 187 Nm.
Po przygodach z bezkonkurencyjnie pięknie grającymi boxerami AR obawiałem się dzwięku silnika, jednak 2 litrowy Twin Spark również przyjemnie brzmi zwłaszcza powyżej 4 tys obr/min.
Alfa QV posiada fabrycznie obniżone zawieszenie (rewelacyjnie trzyma się drogi) i mocniejsze hamulce - Ma to też swoje minusy- rozmiar przednich tarcz hamulcowych uniemożliwia założenia felg mniejszych niż 15 cali...
Nadwozie:
Ładna linia o sportowym zacięciu. Zdecydowanie wyróżnia się w tłumie nudnych kompaktów.
Wnętrze:
Sportowe dobrze wyprofilowane fotele zapewniają dobre trzymanie w ciasnych szybkich zakrętach (a wiadomo, że te Alfy lubią najbardziej) Kierownica i gałka zmiany biegów ze skóry ,obszyte czerwoną nitką (fabrycznie).

Ogólnie żadnych zbędnych "upiększeń"
I tak pozostanie.