Zwykła, seryjna i skromnie wyposażona 155.
Nie ma klimatyzacji, nie ma zagłówków z tyłu, kanapa się nie rozkłada - w końcu to samochód osobowy a nie ciężarówka ;) - nie ma też z tyłu elektrycznych szyb... Ma już swoje lata.
Ale daje mnóstwo radości i frajdy z jazdy i jest bardzo rzadko spotykanym na naszych drogach autem.

Tak w ogóle to kupiliśmy ją z żoną zanim ukończyłem kurs prawa jazdy. Czekała 5 miesięcy aż zacznę jeździć. Ja też czekałem ale warto było.

Pierwotnie w planach było standardowo: na początek coś małego, jakieś CC, Polo, może Corsa ale jak ją zobaczyliśmy to wszystkie inne możliwości przestały istnieć. Tylko ona i żadne inne auto nie wchodziło w grę...

Co tu dużo pisać. Bardzo fajny samochód za nieduże pieniądze. Na dodatek niezmiernie przestronny, prosty w budowie (duży +) i wygodny.

Twardy, głośny ale to moim zdaniem są zalety :)

I jeszcze garść suchych danych:

Pojemność - 1747 ccm
Ilość/układ cylindrów - 4R
zawory/cylinder - 4
Moc/obroty - 140 KM/6300
Maksymalny moment/obroty - 165 Nm/4000
Prędkość maksymalna - 205 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h - 10 s
Waga - 1300 kg

Z funkcjonalności:

Bagażnik - 525 l (chyba jeden z największych w tej klasie)

Nie są to może imponujące osiągi ale jak na auto projektowane na przełomie lat 80/90 i modyfikowane w połowie lat 90 wygląda nieźle - zwłaszcza na tle konkurencji w tej klasie (mowa oczywiście o samochodach seryjnych, nie poddanych żadnemu tuningowi).

Alfa umarła. Służyła mi dzielnie przez przeszło 4 lata i blisko 100 tys. km - jej czas po prostu się skończył. Rozpoczynam poszukiwania kolejnej 155: jest to świetne auto i naprawdę warto nim jeździć.
Jak tylko znajdę odpowiedni egzemplarz to natychmiast go zaprezentuję na portalu.