A skoro tutaj piszę, to może zaczerpnę rady, na co zwrócić uwagę przy zakupie? Czym Pan się kierował? Zdaję sobie sprawę że rocznikowo samochód jest stary, więc jest kilka rzeczy które trzeba sprawdzić przy tym modelu. O klimatyzacji słyszałem i o przełącznikach w kokpicie, ale innych balączek nie znam. Można prosić o jakieś sugestie?

Samochodzik robi wrażenie, takie maleństwo :D Też zamierzam kupić LHS/New Yorker, ewantualnie Visiona. Słyszałem że te silniki są nie do zdarcia, nie choruja na okręcające się panewki jak nowe wersje, palą mało (wg nie, bo Scorpio łykało mi 21 w trasie i 35 w mieście). Dla mnie najważniejsza jest w miarę spora pojemność ze znośną mocą, która nie wysila silnika, jak przy VW, Audi itp. 218KM dla silnika 3.5 zdecydowanie wystarczy, bo przypuszczam, że moment obrotowy robi robotę I potrzebuje wielkiego samochodu, miękkiego zawieszenia i automat, koniecznie amerykański, nie europejskie labirynty, które by zmieniały biegi co 5 sekund jak w A4 znajomego. Przejechałem kilkoma wozami z US okazyjnie i powiedzialem, że puki kasy nie mam, to Fordy mi wystarczą, bo im najbliżej do wygody amerykanów, a jak praca dobra się znajdzie, to po 2-3 wypłatach, kupuję zadbanego chryslera Szerokości kolego i bezawaryjności

Do piotr1988_17:Z częsciami nie ma żadnego kłopotu a niektóre z częsci są nawet tańsze jak do samochodów europejskich ja jeżdżę amerykanami od 90r i przyznam na początku lat 90były pewne problemy a i ceny były wysokie ale po 2000r sie to zmieniło mnóstwo warsztatów,sklepów powstała duża konkurencja i ceny spadły i ogólnie jest dobrze żadnych problemów z częściami a na portalach aukcyjnych można nawet kupić taniej jak w sklepie

Do jedrek120369: No ja choruję od roku na Jeepa Grand Cherokee pierwszej generacji każdym autem trzeba się nauczyć jeździć, trzeba je wyczuć. A powiedz mi jak wygląda dostępność części w polsce? W sklepie wszystko się dostanie czy trzeba szukać na portalach aukcyjnych?

Ja Ci powiem że jak patrzę na tylną kanapę, to chętnie bym sobie tak przed telewizor sprawił

Wrażenie robi, chętnie bym z tydzień sobie takim pojeździł ale nie mam takiej możliwości

Ładny ,amerykański krążownik
Przyjemne wnętrze.Pozdrawiam.

Do piotr1988_17:Spalanie jak w amerykańcach dość spore trasa przy predkosciach około 120km/h 9,2L ale miasto to juz 13 a przy cięższej nodze to nawet 16L ale jak mówię amerykanami trzeba nauczyć się jeździć i wtedy jest ok

Ja sobie powiedziałem, że jeszcze muszę być posiadaczem amerykańskiego auta i tego dotrzymam jak ze spalaniem? Silnik dość ciekawy, ale szkoda że nie V8 o komfort jazdy nie pytam, jak i wygodę w środku, bo to oczywiste Pozdrawiam.

Genialny. Amerykańska motoryzacja jest niesamowita. Niewiele tam wymagają pod względem jakości, ale ich motoryzacyjne "kanapki" są smaczne jak diabli.

Bo na amerykańce nie ma co narzekać. Dodaj więcej fotek.