Tutaj jesteś:
Samochód
Citroen Xantia Xiężna
- Kupione używane w 2009
- Auto obejrzano 34234 razy
- Online od 16 lat, 1 miesiąca i 6 dni
- Auto polubiono 1023 razy
Nazwa auta:
Xiężna
Marka:
Citroen
Model:
Xantia
Generacja:
II
Nadwozie:
Liftback
Silnik:
1.8 i 16V
Moc silnika:
110 KM
Przebieg:
221 391 km
Rocznik:
2000
Wersja SX
+ pakiet "Klimatyzacja", 03/2000.
+ na życzenie czarne listwy i nakładki zderzaków.
Wzięta po 9 latach służby we Francji. Pozostawiona przez właścicielkę, w rozliczeniu na nówkę w salonie Toyoty. Francuski przegląd (diabelnie surowy) ważny do końca 2010 roku.
Po kobicie została kwiecista podniszczona parasolka pod fotelem kierowcy (jeździ tam nadal, jako totem) i... dłuuuuuuuugi farbowany włos przyklejony do zbiornika LHM. :P
Nikły przebieg początkowy, potwierdzony przez papiery, "wrażenia artystyczne", a później także eksperta-mechanika od hydropneumatyków, który wiedział gdzie zajrzeć pod kieckę.
Xiężna miała okresy, gdy była niepotrzebna (6 tys. km w ciągu roku), lub bardzo przydatna (24 tys. km w następnym).
Nosi liczne ślady bojowej przeszłości. :PPPPP Na ulicach aglomeracji paryskiej trudno uchować dziewicze blachy. Widać też, że lakiernicy miewali słabsze dni. ;) Tu było otarcie, tam bezpośrednie zwarcie, to znów skuter przywalił. Z prawej przedniej nakładki zderzaka wyłażą wióry. ;)))) Na szczęście brak śladów po "dzwonach".
Nie ma tego złego... W tak doświadczonym życiem aucie mam mniejsze skoki ciśnienia w sytuacjach kolizyjnych, niż prowadząc "dziewicę blacharsko-lakierniczą". ;)
Najważniejsze, że jeździ bardzo kompetentnie i bezawaryjnie. Żwawiej niż sugerują papiery (w pewnym momencie padło podejrzenie, że pod maską jest 2.0 16V!) i oszczędniej niż oczekiwałem. Z praktycznego punktu widzenia nie ma dokuczliwych słabości.
Należy do zacnej kategorii aut pozwalających odpocząć za kierownicą. :)
Z charakteru przypomina... domową kocicę. ;)))) Taką, która gdy jesteś zmęczony, przyjdzie cichutko, wskoczy na kolana, zamruczy, ugrzeje, uprzejmie poliże po ręku. Ale gdy się znienacka poderwiesz, ucieknie obrażona. Zmuszona przez okoliczności. potrafi być błyskotliwie szybka, ale takie zachowanie nie leży w jej charakterze.
więcej »
+ pakiet "Klimatyzacja", 03/2000.
+ na życzenie czarne listwy i nakładki zderzaków.
Wzięta po 9 latach służby we Francji. Pozostawiona przez właścicielkę, w rozliczeniu na nówkę w salonie Toyoty. Francuski przegląd (diabelnie surowy) ważny do końca 2010 roku.
Po kobicie została kwiecista podniszczona parasolka pod fotelem kierowcy (jeździ tam nadal, jako totem) i... dłuuuuuuuugi farbowany włos przyklejony do zbiornika LHM. :P
Nikły przebieg początkowy, potwierdzony przez papiery, "wrażenia artystyczne", a później także eksperta-mechanika od hydropneumatyków, który wiedział gdzie zajrzeć pod kieckę.
Xiężna miała okresy, gdy była niepotrzebna (6 tys. km w ciągu roku), lub bardzo przydatna (24 tys. km w następnym).
Nosi liczne ślady bojowej przeszłości. :PPPPP Na ulicach aglomeracji paryskiej trudno uchować dziewicze blachy. Widać też, że lakiernicy miewali słabsze dni. ;) Tu było otarcie, tam bezpośrednie zwarcie, to znów skuter przywalił. Z prawej przedniej nakładki zderzaka wyłażą wióry. ;)))) Na szczęście brak śladów po "dzwonach".
Nie ma tego złego... W tak doświadczonym życiem aucie mam mniejsze skoki ciśnienia w sytuacjach kolizyjnych, niż prowadząc "dziewicę blacharsko-lakierniczą". ;)
Najważniejsze, że jeździ bardzo kompetentnie i bezawaryjnie. Żwawiej niż sugerują papiery (w pewnym momencie padło podejrzenie, że pod maską jest 2.0 16V!) i oszczędniej niż oczekiwałem. Z praktycznego punktu widzenia nie ma dokuczliwych słabości.
Należy do zacnej kategorii aut pozwalających odpocząć za kierownicą. :)
Z charakteru przypomina... domową kocicę. ;)))) Taką, która gdy jesteś zmęczony, przyjdzie cichutko, wskoczy na kolana, zamruczy, ugrzeje, uprzejmie poliże po ręku. Ale gdy się znienacka poderwiesz, ucieknie obrażona. Zmuszona przez okoliczności. potrafi być błyskotliwie szybka, ale takie zachowanie nie leży w jej charakterze.
Blog auta (12)
Dodano: 6 lat temu, przez
130rapid
Przy okazji przeglądu rejestracyjnego układ klimatyzacyjny w Xiężnej podłączyliśmy do spec-kombajnu. Wstyd przyznać, ostatni raz robiłem podobną akcję prawie... 7 lat temu i 70 tys. km ...
5
komentarzy
Dodano: 7 lat temu, przez
130rapid
...z tej Yariski!
OK, porównywanie Yarisa do Xantii jest nieuprawnione, ale przychodzi samo przez się.
Warto się przejechać starą Dobrą Techniką, żeby poczuć, że w kluczowych miejscach ...
12
komentarzy
Dodano: 7 lat temu, przez
130rapid
W piątek odbieramy 3-letni mały samochód o wartości 20x większej od Xantii. Zastąpi 14-letniego Swifta w roli dupowozu wokółkominowego. Do wyboru mam dwa miejsca postojowe: garaż i zadaszone ...
12
komentarzy
Dodano: 8 lat temu, przez
130rapid
Zapomniałem wspomnieć o niezwykłym spostrzeżeniu z jazdy Xantią nocą przy drobnym deszczu.
W Xiężnej, gdy jedziemy poza miastem, wycieraczki są... zbędne! Przydają się jedynie, gdy ktoś ...
11
komentarzy
Dodano: 9 lat temu, przez
130rapid
Dostałem (jako stary wierny klient) próbkę 20 ml wynalazku chemicznego zwanego Archoil. Prepersi używają go do "przyprawienia" paliwa, żeby miało żywotność kilkudziesięciu lat (!). Ma ...
3
komentarze
Galerie pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze zdjęć
Filmy pojazdu (1)
Zainteresowani autem (0)
Dodaj do Kiedyś kupię - aby otrzymać automatyczne powiadomionie gdy właściciel wystawi go na sprzedaż.
Właściciel
Wcześniej jeździł:
Suzuki Swift Pipidówka, BMW Seria 3 Biała Dama
Komentarze (63)
Dodano: 12 lat temu
"Odpadłem", gdy znalazłem tabelę z wynikami testów ominięcia łosia szwedzkiego czasopisma "Teknikens Värld" (zaktualizowana w 2007 roku).
Kto dzierży najlepszy wynik?
Porsche 911 GT2? ... Nein.
Chevrolet Corvette C6? ... Nope.
BMW M3? ... Nein.
The Winner is Citroen Xantia V6 Activa.
Ot, "francuski Polonez" w wypasionej wersji. Z przednim napędem i 67-68 % masy na przodzie.
Cud? Nie, to makiawelicznie przebiegła inżynieria. Hydropneumatyka przyprawiona elektroniką plus genialna tylna oś samokrętna kasująca podsterowność.
Xantiowy wynik wynosi 85 km/h.
Porsche 911, które jest na 2. miejscu, osiągnęło 82 km/h.
http://www.teknikensvarld.se/2011/06/12/14314/algtestet--resultat-bil-for-bil/
Kto dzierży najlepszy wynik?
Porsche 911 GT2? ... Nein.
Chevrolet Corvette C6? ... Nope.
BMW M3? ... Nein.
The Winner is Citroen Xantia V6 Activa.
Ot, "francuski Polonez" w wypasionej wersji. Z przednim napędem i 67-68 % masy na przodzie.
Cud? Nie, to makiawelicznie przebiegła inżynieria. Hydropneumatyka przyprawiona elektroniką plus genialna tylna oś samokrętna kasująca podsterowność.
Xantiowy wynik wynosi 85 km/h.
Porsche 911, które jest na 2. miejscu, osiągnęło 82 km/h.
http://www.teknikensvarld.se/2011/06/12/14314/algtestet--resultat-bil-for-bil/
Dodano: 13 lat temu
(ArturS: O kurczę, pali tyle co jakieś seicento czy diesel Przy tej masie auta rewelacyjny wynik).
To efekt kilku rzeczy. W ogóle nie jeździmy na odcinkach <30 km. Zwyczajowo za jednym "ssaniem" robimy 60-150 km. Turlamy się po zwykłych drogach wojewódzkich, trochę po dobrej krajówce z dużym natężeniem ruchu, gdzie w ciągu tygodnia trudno jeździć szybciej niż 80-90 km/h. 90 % przebiegu to trasy tzw. obcykane w małym paluszku.
Chociaż sam dziwię się pozytywnie, widząc ostatnie wyniki na poziomie 6,4-6,6 l/100 km, przy normalnym jeżdżeniu, a nie po długiej trasie. To prawdopodobnie efekt tego, że zacząłem bardziej przykładać się do hamowania silnikiem na wyższych biegach. Czasem oznacza to pokonywanie 800-1000 metrów przy wyłączonych wtryskiwaczach i symboliczne hamowanie na koniec -> pod warunkiem, że nikt za mną nie leci. Paradoksalnie, nie można jeździć zbyt wolno, żeby mieć z tego duże oszczędności. Matematyka mówi, że tylko w efekcie świadomego hamowania silnikiem na ''obcykanych'' trasach zużycie paliwa spadło nam o 5-7 %.
P.S. NIE CIERPIĘ eco-drivingu. Jakkolwiek mam w swoim stylu jazdy wiele jego elementów, to zapis o wciskaniu 3/4 gazu przy niskich obrotach przyprawia mnie o ból zębów na samą myśl. Namiętnie używam klimatyzacji. Gdy nic nie przeszkadza, a droga jest przyzwoita, jeżdżę licznikowe 110-120 km/h, jakkolwiek taka jazda stanowi pewnie jakieś 10-15 % przebiegów, bo optymalne warunki są rzadko.
To efekt kilku rzeczy. W ogóle nie jeździmy na odcinkach <30 km. Zwyczajowo za jednym "ssaniem" robimy 60-150 km. Turlamy się po zwykłych drogach wojewódzkich, trochę po dobrej krajówce z dużym natężeniem ruchu, gdzie w ciągu tygodnia trudno jeździć szybciej niż 80-90 km/h. 90 % przebiegu to trasy tzw. obcykane w małym paluszku.
Chociaż sam dziwię się pozytywnie, widząc ostatnie wyniki na poziomie 6,4-6,6 l/100 km, przy normalnym jeżdżeniu, a nie po długiej trasie. To prawdopodobnie efekt tego, że zacząłem bardziej przykładać się do hamowania silnikiem na wyższych biegach. Czasem oznacza to pokonywanie 800-1000 metrów przy wyłączonych wtryskiwaczach i symboliczne hamowanie na koniec -> pod warunkiem, że nikt za mną nie leci. Paradoksalnie, nie można jeździć zbyt wolno, żeby mieć z tego duże oszczędności. Matematyka mówi, że tylko w efekcie świadomego hamowania silnikiem na ''obcykanych'' trasach zużycie paliwa spadło nam o 5-7 %.
P.S. NIE CIERPIĘ eco-drivingu. Jakkolwiek mam w swoim stylu jazdy wiele jego elementów, to zapis o wciskaniu 3/4 gazu przy niskich obrotach przyprawia mnie o ból zębów na samą myśl. Namiętnie używam klimatyzacji. Gdy nic nie przeszkadza, a droga jest przyzwoita, jeżdżę licznikowe 110-120 km/h, jakkolwiek taka jazda stanowi pewnie jakieś 10-15 % przebiegów, bo optymalne warunki są rzadko.
Zobacz podobne auta w społeczności
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 17 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 25 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych