Tutaj jesteś:
Samochód
Fiat Multipla
- Kupione używane w 2015
- Auto obejrzano 1532 razy
- Online od 8 lat, 1 miesiąca i 23 dni
- Auto polubiono 8 razy
Marka:
Fiat
Model:
Multipla
Generacja:
I
Nadwozie:
Minivan
Silnik:
1.9 JTD
Przebieg:
134 457 km
Rocznik:
2003
Urocza brzydula, którą jedni kochają a drudzy nienawidzą. Pełna paradoksów. A ja byłem gdzieś pośrodku. Bardzo szeroka i bardzo krótka co w zasadzie było świetne na taksówkę ale niekoniecznie dla sześcioosobowej rodziny bo bagażnik miał mieć wedle zamierzeń 500l a wyszedł tylko 430 i w dodatku był krótki, szeroki i wysoki. Zdecydowanie za mało. Jedynym ratunkiem było przesuwanie tylnej kanapy ale wybór między bagażnikiem albo miejscem na nogi z tyłu to jak wybór żony brzydkiej lub mściwej. Szkoda, że Fiat nigdy nie wprowadził wersji przedłużanej. W środku było też ciekawie, w zasadzie pomimo dziwnego projektu ergonomia była na bardzo wysokim poziomie. Dźwignia zmiany biegów znajdowała się najbliżej kierownicy wśród wszystkich samochodów, jakimi jeździłem. Można w zasadzie było kciukiem trzymać kierownicę a palcami z prawej zmieniać jednocześnie biegi. A skrzynia była precyzyjna i fajnie chodziła, zupełnie nie jak w Fiacie:) Plastiki w środku musieli wykonać najlepsi specjaliści od biodegradacji na świecie. Łuszczyło się toto, dekoloryzowało i rysowało od samego patrzenia a w kontraście na fotelach miało naprawdę trwałą i porządną tapicerkę. To samo na kokpicie plastik był bardzo porządny, miękki i trwały. A moje wnętrze było jak na Multiplę w super stanie. Z przycisków, manetek i pokręteł złaził plastyfikator i lepił się jak plastelina a na twardych plastikach drzwi wszystko się łuszczyło. Identycznie zresztą jak w niektórych Seicento. Tyle, że w Seicento to jeszcze uchodziło ale Multipla kosztowała równowartość trzech. Z drugiej strony był to jeden z najtańszych minivanów na rynku. Silnikowo to JTD, pancerny i dobry silnik, który potrafił przy 115 koniach (miałem najmocniejszą wersję) zrobić z niej całkiem niezłą rakietę. I dochodzimy do kolejnego paradoksu czyli zawieszenia. Spodziewalibyście się, że bądź co bądź rodzinne auto jest miękkie i komfortowe? Otóż nic z tego. Jest twarde jak decha, w ogóle nie wybiera nierówności ale skutkiem ubocznym są jakieś geny Ferrari bo ta budką telefoniczną można zasuwać po zakrętach odstawiając co lepsze 'hot-hecze' ku zdziwieniu ich kierowców. Niestety, standardowe piętnastki mają wąskie opony i nie można za bardzo szaleć. W opcji ponoć były jeszcze siedemnastki ale w ogóle sobie nie jestem w stanie wyobrazić jak to mogło jeździć. To jest jedyne auto, w którym złapałem kapcia i długą chwilę tego nie czułem. I to na oponie przedniej osi. Rozwaliłem oponę jadąc już prawie na feldze i nie czułem tego w ogóle, tak to było twarde auto. I zapamiętałem jeszcze jedno. Przycisk składania lusterek był w suficie a ręczny po lewej stronie.
Poza tym psuło się co chwilę jak przystało na Fiata i przeinwestowałem go kilkakrotnie. Wspominam emocjonująco. Ale nie wiem czy dobrze czy źle w zasadzie... Jak ktoś chce przyszłego klasyka to trzeba szukać w dobrym stanie, najlepiej w ojczyźnie makaronu bo nasza oferta rynkowa prezentuje raczej bigos. W rezultacie wyszło auto wcale nie takie złe jakim go mienią hejterzy i nie takie dobre jakim chcą go widzieć fani. Efekt Multipli - właściciele tych aut pozdrawiają się na drodze tymi śmiesznymi długimi światłami pod przednią szybą.
Te po lifcie straciły i światła i cały urok. Są postrzegane przez fanów jako brzydale:)
więcej »
Poza tym psuło się co chwilę jak przystało na Fiata i przeinwestowałem go kilkakrotnie. Wspominam emocjonująco. Ale nie wiem czy dobrze czy źle w zasadzie... Jak ktoś chce przyszłego klasyka to trzeba szukać w dobrym stanie, najlepiej w ojczyźnie makaronu bo nasza oferta rynkowa prezentuje raczej bigos. W rezultacie wyszło auto wcale nie takie złe jakim go mienią hejterzy i nie takie dobre jakim chcą go widzieć fani. Efekt Multipli - właściciele tych aut pozdrawiają się na drodze tymi śmiesznymi długimi światłami pod przednią szybą.
Te po lifcie straciły i światła i cały urok. Są postrzegane przez fanów jako brzydale:)
Blog auta
Brak wpisów w blogu auta
Galerie pojazdu (1)
Filmy pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze filmów do tego auta
Zainteresowani autem (0)
Dodaj do Kiedyś kupię - aby otrzymać automatyczne powiadomionie gdy właściciel wystawi go na sprzedaż.
Właściciel
Jeździ:
Toyota Avensis, Daewoo Lanos, BMW X1, Peugeot 405, Ford Fiesta, Toyota Corolla Grzybica, Cadillac XLR Allan T., Toyota Celica Yoko Ono, Toyota Camry Oberdziwka, Lexus LS Lex, Chevrolet Caprice Classic Dinozaur, Toyota Camry Dziwka
Wcześniej jeździł:
Citroen Xsara Picasso Pablo, Kia Soul Świniak, FSO Polonez, Kia Optima, Opel Vectra, Mitsubishi Colt Micek, Honda Civic Ropucha, Ford Taurus X, Volvo C30, Jeep Cherokee Rottweiler, Mitsubishi Pajero Parchero, Nissan Sunny, Peugeot 206, Toyota Corolla Poker Face, Fiat Seicento, BMW Seria 5 Gertruda, Opel Meriva, Volkswagen Caddy, Renault Grand Scenic, Fiat Multipla, Fiat Uno, Mazda 323 Rolnik, Toyota Avensis
Komentarze (47)
Zobacz podobne auta w społeczności
Najnowsze blogi
Dodano: 11 dni temu, przez Egontar
Wzorem wszystkich poprzedników, niniejszym wprowadzam pamiętnik charakterystycznych przebiegów dla Shine'a.
Pierwszy zanotowany przebieg jest z placu, na którym auto zostało zakupione. ...
58
komentarzy
Dodano: 15 dni temu, przez Egontar
W ramach wolnego czasu przeglądnąłem dokumentację serwisową mojego DSa i w oczy rzuciła mi się faktura za wymianę oleju w skrzyni biegów zrobiona przy przebiegu 122 kkm. Doświadczeni ...
56
komentarzy
Dodano: 25 dni temu, przez MarcinGP
Zgodnie z prośbą Twórcy, pomysłodawcy, ojca tego portalu przez duże "T", a może pomysł przez "P", ojca przez "O" - analogicznie jak "OFF", (to chyba logiczne), czyli naszego "znachora - ...
76
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Co racja to racja
No właśnie.
Nie wyjdę spod stołu!!! Mężczyzna musi mieć coś do powiedzenia we własnym domu!!!
Mniej więcej.
Paskudztwo
Aaaaa dziś głowę miałem zaprzątniętą zupełnie czym innym....
No właśnie pisałem o tym Pontiacu Azteku.
Nie gadaj, że to ta sama liga, Amerykanie biją na głowę Multiplę, tym bardziej, że ona dla mnie nie jest paskudna.
Coś mi się wydaje, że tak.