Tutaj jesteś:
Samochód
Fiat Seicento 1.1 VAN
- Kupione używane w 2005
- Auto obejrzano 1741 razy
- Online od 14 lat, 11 miesięcy i 23 dni
- Auto polubiono 66 razy
Nazwa auta:
1.1 VAN
Marka:
Fiat
Model:
Seicento
Nadwozie:
Hatchback 3d
Silnik:
1.1
Moc silnika:
55 KM
Przebieg:
156 000 km
Rocznik:
1999
Mój pierwszy samochód. Nigdy mnie nie zawiódł nawet na długich trasach. Silnik 55KM w samochodzie ważącym zaledwie 700 parę kilogramów czynił cuda i nie jednego zadziwił.
Na zawsze pozostanie w mej pamięci.
Po małym "agrotuningu": brewki, nowy znaczek na masce, boczne listwy, czarne słupki i przyciemniane szyby boczne i tylna, owiewki, końcówka tłumika, kołpaczki hihihi
więcej »
Na zawsze pozostanie w mej pamięci.
Po małym "agrotuningu": brewki, nowy znaczek na masce, boczne listwy, czarne słupki i przyciemniane szyby boczne i tylna, owiewki, końcówka tłumika, kołpaczki hihihi
Blog auta
Brak wpisów w blogu auta
Galerie pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze zdjęć
Filmy pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze filmów do tego auta
Zainteresowani autem (0)
Dodaj do Kiedyś kupię - aby otrzymać automatyczne powiadomionie gdy właściciel wystawi go na sprzedaż.
Właściciel
Wcześniej jeździł:
Fiat Seicento 1.1 VAN, Hyundai Accent III Pustynna burza
Komentarze (11)
Zobacz podobne auta w społeczności
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Pozdr
Niestety już go nie mam od ponad 2 lat ale faktycznie nie jednego zadziwił przyspieszeniem i kulturą pracy silnika. Taki mały diabeł tasmański był z niego.