Tutaj jesteś:
Samochód
Fiat Uno Unuś
- Kupione używane w 2008
- Auto obejrzano 7638 razy
- Online od 14 lat, 1 miesiąca i 28 dni
- Auto polubiono 85 razy
Nazwa auta:
Unuś
Marka:
Fiat
Model:
Uno
Generacja:
II
Nadwozie:
Hatchback
Silnik:
1.4 i
Moc silnika:
71 KM
Przebieg:
120 000 km
Rocznik:
1996
Świetne autko...
Fiata Uno kupiłem w 2008 roku jako moje pierwsze autko. Wcześniej jeździłem samochodami od rodziców, czy kuzyna.
Po niedługich poszukiwaniach taniego samochodu wybór padł na Uno. Autko które już znałem, którym już kiedyś jeździłem, z silniczkiem najlepszym z możliwych, paliwożerny o sportowym zacięciu 1.4 z mocą 75 KM. Autko miało jeździć i to sporo. Tak też było, chociaż szczerze mówiąc warsztaty też nie były mu obce. W ciągu roku zrobiłem nim troszkę ponad 20 000 km. Z moją nogą nie jeździł wolno, czym troszkę mu zaszkodziłem, niestety ale po pewnym czasie wyszła wypadkowa przeszłość Unusia. Do tego doszło upalne lato i nadszedł koniec. Awaria układu chłodzenia doprowadziła do uszkodzenia UPG, spore koszty. Błędem było że wziąłem się sam za naprawę i niestety Unusia już nie ma, bo z każdą chwilą wychodziło coś nowego i naprawa była nieopłacalna.
Co do wyposażenia tego samochodu:
-Pełnowymiarowe koło zapasowe;
-Coś jakby klima bo nawet latem jak się puściło nawiew to leciało chłodne powietrze;
Moje modyfikacje:
-Panel środkowy zmieniony na biały;
-Miejsce na karty w osłonce przeciwsłonecznej;
Przebieg na odejściu:
122000 km
więcej »
Fiata Uno kupiłem w 2008 roku jako moje pierwsze autko. Wcześniej jeździłem samochodami od rodziców, czy kuzyna.
Po niedługich poszukiwaniach taniego samochodu wybór padł na Uno. Autko które już znałem, którym już kiedyś jeździłem, z silniczkiem najlepszym z możliwych, paliwożerny o sportowym zacięciu 1.4 z mocą 75 KM. Autko miało jeździć i to sporo. Tak też było, chociaż szczerze mówiąc warsztaty też nie były mu obce. W ciągu roku zrobiłem nim troszkę ponad 20 000 km. Z moją nogą nie jeździł wolno, czym troszkę mu zaszkodziłem, niestety ale po pewnym czasie wyszła wypadkowa przeszłość Unusia. Do tego doszło upalne lato i nadszedł koniec. Awaria układu chłodzenia doprowadziła do uszkodzenia UPG, spore koszty. Błędem było że wziąłem się sam za naprawę i niestety Unusia już nie ma, bo z każdą chwilą wychodziło coś nowego i naprawa była nieopłacalna.
Co do wyposażenia tego samochodu:
-Pełnowymiarowe koło zapasowe;
-Coś jakby klima bo nawet latem jak się puściło nawiew to leciało chłodne powietrze;
Moje modyfikacje:
-Panel środkowy zmieniony na biały;
-Miejsce na karty w osłonce przeciwsłonecznej;
Przebieg na odejściu:
122000 km
Blog auta (2)
Dodano: 14 lat temu, przez
jedrus_sc
Dzisiaj o godzinie 10.55 pożegnałem się już na zawsze z moim ukochanym samochodzikiem jakim był niewątpliwie Fiat Uno. Dopiero teraz, o tej godzinie zaczyna do mnie docierać że już go nie ma. ...
8
komentarzy
Dodano: 14 lat temu, przez
jedrus_sc
Niestety muszę napisać że mój Unuś jest już Ś.P.
Piszę niestety bo zżyłem się z tym autkiem. Zawsze mogłem na niego liczyć, jednak z powodu poprzedniego właściciela (właścicieli) ...
10
komentarzy
Galerie pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze zdjęć
Filmy pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze filmów do tego auta
Zainteresowani autem (0)
Dodaj do Kiedyś kupię - aby otrzymać automatyczne powiadomionie gdy właściciel wystawi go na sprzedaż.
Właściciel
Jeździ:
Peugeot 308 Pug
Wcześniej jeździł:
Renault Thalia Thalcia, Fiat Uno Unuś
Komentarze (11)
Dodano: 14 lat temu
wielkie dzięki wszystkim, jestem zszokowany. Silniczek daję radę, chociaż muszę powiedzieć że dawał radę. Niestety poprzedni właściciel nie opowiedział mi jego historii, a sam napalony na swoje pierwsze autko nie obejrzałem go dokładnie. Okazało się że był powypadkowy i łatany domowymi sposobami, ale dość udolnie. Teraz od jakiegoś czasu stoi w garażu, a w najbliższym czasie czeka go złom gdyż dopadła go poważna awaria silnika (uszczelki pod głowicą, i kilka innych pomniejszych), oraz mocno korozja.
Będę się musiał z nim pożegnać, lecz służył mi wiernie i właściwie nigdy nie zawiódł
Będę się musiał z nim pożegnać, lecz służył mi wiernie i właściwie nigdy nie zawiódł

Zobacz podobne auta w społeczności
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez humvee5
"Jeśli samochody cię użądliły i ta opuchlizna nie schodzi, to nic z tym nie zrobisz". To wyjaśnia, czemu dziennie na spędzamy na aWc średnio kilka minut, by podpatrzeć użądlenia u innych, ...
6
komentarzy
Dodano: 1 dzień temu, przez darek-k
Poprzednie Xenon słabo świeciły,
tym razem wybór padł na żarówki Xenon Philips i postojówki osram blue
koszty
żarówki Xenon Philips - 399zł
Osram w5w Cool Blue Intense - 26zł ...
2
komentarze
Dodano: 2 dni temu, przez darek-k
płyn hamulcowy koloru herbaty, czy ktoś to kiedyś zmieniał nie wiadomo, ale trzeba było się za to zabrać, oraz tarcze z tyłu, bo miały bicie choć nie wykazywały znacznego zużycia
koszty ...
1
komentarz
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
