Escort Cabrio z 96r Przywiozłem go do Polski w 2008 z Włoch gdzie miał 1 właściciela a raczej właścicielkę. Autko przyjechało w stanie fabrycznym następnie przeszło szereg modyfikacji, głównie stylistycznych. Jestem z autka bardzo zadowolony i póki dach jest w stanie idealnym nadal tak będzie ;) Przez okres 2 lat jedyną awarią był przeskok rozrządu lecz to z mojej głupoty. Krótko na temat dokonanych prac:

STYLING

- Czarna maska + bad-look
- czarna ramka szyby czołowej
- Zderzak przedni seria (lekko potraktowany czarnym matem)
- Grill (własny pomysł i wykonanie)
- Angel Eyes w kolorze nadwozia (jedyne nie powtarzalne)
- Xenon 6000k
- spryskiwacze reflektorów
- Boczne kierunki pryśnięte na czerwono
- Lepki klubowe pod lusterkami bocznymi
- Lusterka M3 w czarnym macie
- Listwy boczne w kolorze nadwozia
- Felgi Toora T245 17J7 opony 205/40/17
- Stożki na kołach wykonane własnoręcznie z czystego aluminium
- Zenderek tył mk6 (wygładzony i również częściowo potraktowany czarnym matem)
- Emblemat na klapie przerobiony na czerwony
- Lampy tył pryśnięte na czerwono (motip do lamp)
- Chromowana końcówka wydechu
- Kluczyk-pilot "scyzoryk"

TUNING

- Wszystko co w dziale STYLING
- springi obniżone -60/-60,
- amorki: tył reg. utwardzone o skróconym skoku, przód jeszcze seria

WNĘTRZE

- Chromowane klamki
- chromowany pierścień na mieszku
- Skrócony drążek zmiany biegów
- skórzana gałka
- zegary i zegarek indiglo
- Fotele przód skóra(oryginał forda) kanapa z innego kompletu, niestety :(
- CD-MP3 Alpine
- sub,wzmak Kenwood + kondensator
- ele szyby
- ele daszek

AUTKO SPRZEDANE :( BĘDĘ ZA NIM TĘSKNIŁ :( NO ALE ZMIANY CZASEM MUSZĄ BYĆ ;)