Tutaj jesteś:
Samochód
Ford Scorpio Franek
- Kupione używane w 2009
- Auto obejrzano 590 razy
- Online od 14 lat, 11 miesięcy i 27 dni
- Auto polubiono 30 razy
Nazwa auta:
Franek
Marka:
Ford
Model:
Scorpio
Generacja:
I
Nadwozie:
Sedan
Silnik:
2.0 i
Moc silnika:
115 KM
Przebieg:
203 205 km
Rocznik:
1992
Duża wygodna bryka :) POLECAM każdemu kto szuka wygodnego dużego auta a nie koniecznie Kombi.
więcej »
Blog auta
Brak wpisów w blogu auta
Galerie pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze zdjęć
Filmy pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze filmów do tego auta
Zainteresowani autem (0)
Dodaj do Kiedyś kupię - aby otrzymać automatyczne powiadomionie gdy właściciel wystawi go na sprzedaż.
Zobacz podobne auta w społeczności
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 18 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 26 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
pozdrawiam i oceniam
bezpieczeństwo jazdy to ok... ale bezpieczeństwo przy uderzeniu? Całe wieki temu wujek wyprzedzał malucha w 2,4 V6 automat, który akurat skręcił w lewo i uderzył dokładnie między drzwi. Maluch przytarł się, a scorpiaka rzuciło po długim poślizgu bokiem do rowu i przodem uderzył w drzewo. Auto jest po prostu starej konstrukcji i złożyło się do samego podszybia. To jak stare Volvo -synonim bezpieczeństwa ale zobaczcie crashtest w youtubel;/ to lepiej być w nowym czymś jak focus albo megane niż w takiej puszcze, która nie ma żadnej gwiazdki. Niestety czasy świetności takich roczników przy obecnej masakrze na drodze skończyły się ale jeździć spokojnie można o ile nie myśli się za dużo o ewentualnym dzwonie.
pozdr.