Tutaj jesteś:
Samochód
Honda Accord
- Kupione nowe w 2009
- Auto obejrzano 5885 razy
- Online od 15 lat, 6 miesięcy i 1 dnia
- Auto polubiono 130 razy
Marka:
Honda
Model:
Accord
Generacja:
VIII
Nadwozie:
Sedan
Silnik:
2.0 VTEC
Moc silnika:
156 KM
Przebieg:
40 000 km
Rocznik:
2009
...świetna maszynka, tylko trzeba pilnować tego co jest na liczniku...:)
Wersja Elegance.
Samochodzik generalnie jak dla mnie i na moje rodzinne potrzeby to idealny i nie ma się czego czepić. Jedynie może przydałaby się wycieraczka na tylną szybę.
Silnik 2.0 w automacie chodzi bardzo ładnie, choć tak naprawdę na wyścigi uliczne przydałoby się mieć ten 2.4. No, ale z drugiej strony 2.0 jest dość oszczędny w zużyciu paliwa. A zatem już nie marudzę...
Ekonomia: w okresie letnim jeżdżąc po mieście Accord potrzebuje 10 litrów benzynki, zaś w trasie spokojnie potrafi zejść do przedziału 7 - 8 l/100 km.
W okresie zimowym, to w jeździe miejskiej osiąga zużycie rzędu 10-11 l. na 100, ale wystarczy w tygodniu zrobić dwa wyjazdy poza miasto i w takim cyklu mieszanym osiąga 8,6-8,7 l/100 km.
Podczas podróży w Alpy prawie 4 tys km. z boxem na dachu, przy średniej prędkości ok. 100 - 130 km/h osiągnął średnią 9,5 l. /100 km.
Osiągi: Prędkość max. 200 km/h udało mi się właściwie wydusić, aczkolwiek na delikatnych zakrętach przy dużych prędkościach nie czułem, że jest przyssany do asfaltu. Służbowo latam czasem Fordem Mondeo z 3.0 silnikiem i tam 200 km/h nie przeraża, jest jak po szynach, natomiast w Accordzie, jest hhmmm... delikatnie.
Automat sprawuje się dobrze, gładko zmienia biegi. Podczas jazdy w górach, tudzież przy agresywniejszym wyprzedzaniu przydatne są łopatki przy kierownicy.
Wyposażenie: jest w pełni zadowalające, wszystko umieszczone tak, że nie trzeba specjalnie szukać wzrokiem. Znakomicie działa klima, jak i grzanie foteli w tyłek. Zimą, gdy trzymamy samochód na dworze sprawa jest idealna. Samochodzik cichutki, klima dwustrefowa dość szybko działająca. Przewietrzanie, grzanie, grzanie szyb i.t.p. nie ma sie czego czepić. Audio co prawda nie powala (w Scenicu było lepsze), ale radość sprawia.
Brakuje mi w tym modelu:
- wycieraczki z tyłu, choć wiem, że gdyby była to wygladałoby to nieco dziwnie;
- czujnika parkowania z przodu.
No i na koniec muszę się rozprawić z kolorem czarnym. Nie dość, że jest to cholernie miękki lakier, byle qpa ptasia pozostawia ślady, to jeszcze praktycznie najlepiej nie wyjeżdżać z myjni. Kurz chłonie idealnie. Po wyjeździe z myjni, okazuje się, że samochód ma mnóstwo zakamarków, z których wyciekają kropelki pozostawiając przepiękne zacieki. Problemu tego nie ma zupełnie nasz Jazz, który i z racji koloru i budowy w zasadzie nie potrzebuje suszenia.
No, ale jak już suchy i czysty, to nie mogę się napatrzeć... śliczny samochodzik.
więcej »
Wersja Elegance.
Samochodzik generalnie jak dla mnie i na moje rodzinne potrzeby to idealny i nie ma się czego czepić. Jedynie może przydałaby się wycieraczka na tylną szybę.
Silnik 2.0 w automacie chodzi bardzo ładnie, choć tak naprawdę na wyścigi uliczne przydałoby się mieć ten 2.4. No, ale z drugiej strony 2.0 jest dość oszczędny w zużyciu paliwa. A zatem już nie marudzę...
Ekonomia: w okresie letnim jeżdżąc po mieście Accord potrzebuje 10 litrów benzynki, zaś w trasie spokojnie potrafi zejść do przedziału 7 - 8 l/100 km.
W okresie zimowym, to w jeździe miejskiej osiąga zużycie rzędu 10-11 l. na 100, ale wystarczy w tygodniu zrobić dwa wyjazdy poza miasto i w takim cyklu mieszanym osiąga 8,6-8,7 l/100 km.
Podczas podróży w Alpy prawie 4 tys km. z boxem na dachu, przy średniej prędkości ok. 100 - 130 km/h osiągnął średnią 9,5 l. /100 km.
Osiągi: Prędkość max. 200 km/h udało mi się właściwie wydusić, aczkolwiek na delikatnych zakrętach przy dużych prędkościach nie czułem, że jest przyssany do asfaltu. Służbowo latam czasem Fordem Mondeo z 3.0 silnikiem i tam 200 km/h nie przeraża, jest jak po szynach, natomiast w Accordzie, jest hhmmm... delikatnie.
Automat sprawuje się dobrze, gładko zmienia biegi. Podczas jazdy w górach, tudzież przy agresywniejszym wyprzedzaniu przydatne są łopatki przy kierownicy.
Wyposażenie: jest w pełni zadowalające, wszystko umieszczone tak, że nie trzeba specjalnie szukać wzrokiem. Znakomicie działa klima, jak i grzanie foteli w tyłek. Zimą, gdy trzymamy samochód na dworze sprawa jest idealna. Samochodzik cichutki, klima dwustrefowa dość szybko działająca. Przewietrzanie, grzanie, grzanie szyb i.t.p. nie ma sie czego czepić. Audio co prawda nie powala (w Scenicu było lepsze), ale radość sprawia.
Brakuje mi w tym modelu:
- wycieraczki z tyłu, choć wiem, że gdyby była to wygladałoby to nieco dziwnie;
- czujnika parkowania z przodu.
No i na koniec muszę się rozprawić z kolorem czarnym. Nie dość, że jest to cholernie miękki lakier, byle qpa ptasia pozostawia ślady, to jeszcze praktycznie najlepiej nie wyjeżdżać z myjni. Kurz chłonie idealnie. Po wyjeździe z myjni, okazuje się, że samochód ma mnóstwo zakamarków, z których wyciekają kropelki pozostawiając przepiękne zacieki. Problemu tego nie ma zupełnie nasz Jazz, który i z racji koloru i budowy w zasadzie nie potrzebuje suszenia.
No, ale jak już suchy i czysty, to nie mogę się napatrzeć... śliczny samochodzik.
Blog auta (1)
Dodano: 11 lat temu, przez
radec k
Sezonowo odwiedzam serwis klimatyzacji. Grzybek potrafi się uaktywnić i trzeba wymieniać filtr wraz z zabiegiem odkażania instalacji. Filtr przeciwpyłkowy to wydatek rzędu 80-90 zł. a ...
15
komentarzy
Galerie pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze zdjęć
Filmy pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze filmów do tego auta
Zainteresowani autem (0)
Dodaj do Kiedyś kupię - aby otrzymać automatyczne powiadomionie gdy właściciel wystawi go na sprzedaż.
Właściciel
Wcześniej jeździł:
Honda Jazz, Mitsubishi Outlander Outek, Fiat 126p "Maluch", Skoda 105, Citroen BX, Mitsubishi Colt, Fiat Uno Fiacik, Opel Astra, Ford Mondeo, Ford Mondeo
Komentarze (25)
Dodano: 11 lat temu
Do MV-6: Paganella w Dolomitach... w tym roku nasze ferie są jak oni tam mają wysoki sezon, to ceny jak z kosmosu, ale za rok jadę tam ponownie. Domek na kilkanaście osób z garażem i ok. 2 km od fantastycznego ośrodka narciarskiego można wynająć za niecałe 2 tys zł. A jest tam przeuroczo...
Dodano: 13 lat temu
Niestety ten automat go ogranicza.
Niepewnie na zakrętach? Może to wina kół... Kolega ma 16".
Z tym lakierem zgadzam się. Niestety jest miękki i po myciu potrafią się zrobić niezłe zacieki natomiast ja swojego Accorda zawsze wycieram i lakier (z odległości 2 metrów) wygląda nieskazitelnie (czyt. zaje*iście).
Gratuluję wyboru!
Niepewnie na zakrętach? Może to wina kół... Kolega ma 16".
Z tym lakierem zgadzam się. Niestety jest miękki i po myciu potrafią się zrobić niezłe zacieki natomiast ja swojego Accorda zawsze wycieram i lakier (z odległości 2 metrów) wygląda nieskazitelnie (czyt. zaje*iście).
Gratuluję wyboru!
Zobacz podobne auta w społeczności
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych