Autko "warte grzechu".
Gratuluję zakupu.
POZDRAWIAM
P.S. Szkoda że nie ma fotek i jakiegoś szerszego opisu

Do humvee5: Jakoś tak się składa, że wolałem Koleosa od tej "koreańszczyzny". A tej krzykliwej i dość plastikowej Kia bym nie chciał. Nie przekonuje mnie. Musiałem po prostu wybrać prosty silnik benzynowy i wyboru nie miałem. Ten Hyundai to taki środek przemieszczania się z punktu A do B.

Zwykle miałeś zamiłowanie do Renault, ale Koleos wybitny nie był.
A jakiego crossovera ja bym wybrał? Zapewne Kię Sportage. Niemniej Hyundai też jest fajnym wyborem, choć czeka go w tym roku wymiana pokoleń.
I wróci do bycia Tucsonem.