super autko , i jakościowo doganiają już japończyków , ładna linia , szerokości i niezawodności życzę

Spotkajmy sie kiedyś. Chciałbym sie nia przejechać. Podoba mi sie ten model jak cholera.

Do FranzMaurer: No, mamy jeszcze bardziej flagową Cadenzę, ale niestety nie na PL rynek

Flagowy okręt Kii, który wydaje się dumnie i bez kompleksów reprezentować swoją banderę .

Ciekawy pomysł na klaty .

Do carbrini1: jakie awaryjne silniki? Jeżdżę KIAnkami od kilkunastu już lat i żaden silnik nigdy nie zawiódł. W pierwszej rdza wychodziła po kilku latach (rocznik 2000) w ostatnich dwóch moich rdzy nie widać wcale (9 i 5 letnie)

Bardzo ładne zdjęcia kijanki

Hmm Bentley to to zdecydowanie nie jest... ...ale tez nie dużo mu brakuje

Samochód piękny to fakt ale sama marka KIA :/ Właśnie się dowiedziałem, że nie dostanę zamówionego samochodu. Został sprzedany widać gdzie indziej a produkcja nowych jest wstrzymana do końca grudnia - czyli realnie zamówione auto mogę otrzymać za rok! Łącznie z opóźnieniem daje to 14 miesięcy oczekiwania- na Bentleya się chyba krócej czeka.
Mam do wyboru- kupić auto w kolorze, który mi się nie podoba, droższe z pakietem, który mi przeszkadza. Lub kupić zastępczą demówkę z gorszym wyposażeniem i znowu niepotrzebnym dachem. Lub zabrać zaliczkę i pożegnać się z KIA.
A nie powiem auto fajne, wygodne. Ale kupując nowy samochód każdy chce go skonfigurować pod siebie a nie brać jaki dają. Koreańce muszą się jeszcze wiele nauczyć.

Do peugeot406st: Dzięki. Jak pierwszy raz go zobaczyłem stwierdziłem, że ma w sobie ten niesamowity grymas dzikiego kocura. Jednak gdy zasiadłem za kierownicą uznałem ze to jednak udomowiona kotka.

Samochód swoim samym "spojrzeniem" wymaga od innych szacunku. Pojazd naprawdę piękny.

pod podwozie nie zagladalem

Do kubadjn: Dzięki, ale to chyba jednak Większa Siostra
PS: Co do spadku wartości też mam taką nadzieje

gratulacje zakupu dla Wielkiego Brata
co do utraty wartosci do kolega z audi bierze pod uwage starsza generacje kia
nowa generacja tak jak napisal(krok do przodu) zaczynajac od sportaga,rio,picanto,optima, i nowy ceed napewno nie beda tak tracic jak poprzednie generacje.

Do arkadiuszs: Dzięki!

Świetny samochód i te 136KM powinno być jak najbardziej w porządku.
Pozdrawiam i bezawaryjności życzę!

Do sequence: Powinienem jeszcze dodać, ze moje odczucie jest dość mocno subiektywne. Poprzednia Bravcia, niby też limuzyna, miała swoje latka i przyspieszenia czuło się coraz lepiej (słabe zawieszenie, niskie, zużyte amorki itp).

Tu jest bardziej komfortowo i prędkości się tak nie czuje.

Do WwFox: Ważne, że daje radę nawijać kilometry. Asfaltu zwijać swoimi niutonometrami chyba nie musi

Do sequence: I tak i nie.
Mam wrażenie że samochód narzuca spokojną i luźną jazdę. Komputer sugeruje utrzymać obroty na 1-2k, a wtedy komfortowo buja się po naszych dziurach ze średnią 7l/100km. I o dziwo dobrze mi z tym.

Ale gdy mam odpowiedni nastrój, wyłączam irytującą kontrolkę Eco-driving, puszczam stary hard-rock i pilnuję żeby obroty nie spadały poniżej 2,5k. Wtedy Optimka nie wpada w turbo dziurę i na drodze dorównuje niejednemu Passatowi

Silniczek na ropę mały i według dziennikarzy to absolutne minimum (żeby nie powiedzieć: wół). Ma "parę" czy nie?

Bardzo ładne autko, obejrzałem raz dokładnie w salonie, udał się - gratuluję zakupu. Szkoda ze nie zrobili kombi.