Tutaj jesteś:
Samochód
Lancia Dedra
- Kupione używane w 2015
- Auto obejrzano 1424 razy
- Online od 9 lat, 11 miesięcy i 1 dnia
- Auto polubiono 37 razy
Marka:
Lancia
Model:
Dedra
Nadwozie:
Kombi
Silnik:
1.9 TDS
Przebieg:
282 000 km
Rocznik:
1995
Lancia Dedra 1.9TDS LS SW
W dużym skrócie diesel, kombi, z bogatym (jak na swoje lata) wyposażeniem:
-spryskiwacze reflektorów
-wszystkie czety szyby elektryczne
-pełny klimatronic
-oryginalne radio z oryginalnymi głośnikami (szok!!! to się rzadko zdarza)
-podgrzewane elektryczne lusterka
-przednie halogeny
-centralny zamek
-autoalarm
Samochód nie jest nowy i wymaga trochę dopieszczenia, przyznam szczerze, że ja osobiście lubię włoskie samochody. Tego kupiłem od instruktora narciarstwa, który po prostu miał go jako samochód zastępczy. Samochód jest: sprowadzony z Włoch; troszkę porysowany i zaniedbany, ale to się pomału w nim "wyprostuje". W porównaniu do egzemplarzy, które oglądaliśmy ten i tak jest w miarę zadbany. Nie ma dziur, nie jest pogniły i jeździ prosto i ekonomicznie. W środku siedzi się wygodnie a beżowy środek (mimo przetartego fotela kierowcy) sprawia miłą atmosferę.
więcej »
W dużym skrócie diesel, kombi, z bogatym (jak na swoje lata) wyposażeniem:
-spryskiwacze reflektorów
-wszystkie czety szyby elektryczne
-pełny klimatronic
-oryginalne radio z oryginalnymi głośnikami (szok!!! to się rzadko zdarza)
-podgrzewane elektryczne lusterka
-przednie halogeny
-centralny zamek
-autoalarm
Samochód nie jest nowy i wymaga trochę dopieszczenia, przyznam szczerze, że ja osobiście lubię włoskie samochody. Tego kupiłem od instruktora narciarstwa, który po prostu miał go jako samochód zastępczy. Samochód jest: sprowadzony z Włoch; troszkę porysowany i zaniedbany, ale to się pomału w nim "wyprostuje". W porównaniu do egzemplarzy, które oglądaliśmy ten i tak jest w miarę zadbany. Nie ma dziur, nie jest pogniły i jeździ prosto i ekonomicznie. W środku siedzi się wygodnie a beżowy środek (mimo przetartego fotela kierowcy) sprawia miłą atmosferę.
Blog auta (3)
Dodano: 8 lat temu, przez
adam8731
Dzień dobry wszystkim odwiedzającym i czytającym.
Po usilnej próbie sprzedaży Lanci, ta trzyma się mnie kurczowo jak by była zakochana we mnie. Jakimś obłędem jest fakt, że ...
22
komentarze
Dodano: 8 lat temu, przez
adam8731
Od ostatnich napraw już trochę czasu minęło. Jednak z uporem maniaka, małymi kroczkami staram się aby Lancia stawała się co raz to lepszym samochodem.
W moim modelu, zanim go jeszcze ...
7
komentarzy
Dodano: 8 lat temu, przez
adam8731
Witam.
Nie dawno minął rok odkąd posiadam Lancie. Z czystym sumieniem muszę przyznać, że mimo pewnych niedociągnięć oraz ich napraw, których dokonałem wraz z moim kolegą Dominikiem, ...
15
komentarzy
Galerie pojazdu (1)
Filmy pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze filmów do tego auta
Zainteresowani autem (0)
Dodaj do Kiedyś kupię - aby otrzymać automatyczne powiadomionie gdy właściciel wystawi go na sprzedaż.
Właściciel
Jeździ:
BMW Seria 5, Wartburg 1.3 Zemsta :D
Komentarze (25)
Dodano: 9 lat temu
Do belial: Może to głupio zabrzmi z porównaniem do BMW, ale autem do którego wsiadam i robię 1000 km jest mój Wartburg. W zeszłym roku pojechałem nim na wakacje do Niemiec, aż pod francusko szwajcarską granicę. Stamtąd do Eisenach i z powrotem w to samo miejsce. Następnie jeszcze pokręciłem się nim po okolicach i wróciłem. Ogólnie zrobiłem niecałe 4000 km. Co do Lanci... ma ocynkowane nadwozie. A co do pozostałych samochodów... Cóż vectre skasował mi facet tak, że belka się przestawiła (stałem na światłach). Tico... kupiłem po vectrze bo miałem problemy ze stałą pracą a czymś musiałem się przemieszczać. Unem jeździłem 4 lata i nie oddałbym go mamie, ale potrzebowałem czegoś bardziej rodzinnego. Kupiłem xantię małżonce się podobała), i padła hydraulika. Remont był najzwyczajniej nieopłacalny (w cenie przewodów można było kupić 2 takie citroeny). Kupiłem Astrę i przefasonowała mi babka ją do tego stopnia, że poleciały podłużnice (zatrzymałem się na stopie i bum, od tamtej pory moja córa ma zeza, z którym staramy się walczyć). Rozbitą astrę zamieniłem na audi 200 z nadzieją, że poskładam sobie ciekawy samochód ibęde miał 2 klasyki. Jednak, losy potoczyły się inaczej niż chciałem. Daihatsu wziąłem dla mojej mamy, bo uno się po prostu "kończyło" a nadarzyła się okazja. A Lanicię kupiłem bo zawsze podobały mi się włoskie samochody i mam zamiar trochę dłużej nią pojeździć. Nie jestem maniakiem klimatyzacji skór i innych wynalazków w samochodzie. Wręcz przeciwnie. Szukam samochodów względnie prostych (z xantią przeholowałem, ale czego nie robi się dla kobiety...). Nie ukrywam, lubię mój DDRowski wynalazek i to on dla mnie jest czymś wyjątkowym, aczkolwiek Lancia nie jest dla mnie takim sobie toczydłem i przypadła mi bardziej do gustu niż Audi, które sprzedałem. Swoją drogą Audi kupił mój najlepszy przyjaciel i pomagałem mu go remontować i składać do kupy. Audi nie jest takie bezusterkowe jak mogłoby się wydawać ;P Pozdrawiam
Dodano: 9 lat temu
Do adam8731: no spox-choc podejście dziwne-bo traktujesz ta fure jaka podstawową.myslałem ze masz jakas sprawną rodzinna bryczke i dla siebie kupujesz hobbystycznie furki za grosze do roboty.Jesli natomiast kiepsko u Ciebie z kasą to wg mnie popełniasz podstawowy błąd szukając oszczednosci przy zakupie-to nigdy się nie opłaci-tak nie ma.jak policzysz nerwy,czas i koszty doprowadzenia fury do stanu dobrej użyteczności-czyli takiego,że wsiadasz-jedziesz w trase tysiąc km i z powrotem bez większych obaw że wysiadzie cos po drodze-to okazuje się że sumarycznie te koszty są absurdalnie duże.Ale to oczywiście moje podejście-każdy robi jak chce i nie mam zamiaru nikogo pouczać.Na Twoim miejscu skupiłbym się na poszukiwaniach porządnej fury-w dobrym ocynku-niegnijacej,z bajecznie dostępnymi częściami niewiele kosztującymi-i teraz wszystko zależne od budżetu-jeśli niski to proponuje audice b4 w combiaku z końca produkcji-silniczek benzynka np.1.6-niedawno kumpel taka sprzedawał w ideał stanie-miał ja 5 lat-żadnych większych usterek -fura z 1994 r-naprawdę zajedwabiscie solidne autko...a jeśli odłozych trochę więcej pieniędzy to proponuje "czołga"-bejca e39 w combi-3.0d -sam uzytkuje takie auto od 5 lat i nie mam zamiaru sprzedawac-powód?zrobione ponad 100 tys od kupna-żadnych poważnych napraw-spalanie 7-8 litrów diesla na 100;wykonanie srodka rewelaja,wyposazenie wystarczające,prowadzi się bajecznie-do tego pojemne kombi-czego chcieć więcej? to w zasadzie auto mojego pit bulla i on jest nią wożony-ale przejeździłem nia kawał Europy podczas różnych wycieczek i wypraw.
Dodano: 9 lat temu
Do belial: To drugie stwierdzenie jest trafne. Po za tym nie jestem miłośnikiem nowocześniejszych konstrukcji. Aczkolwiek nie wszystkie moje pomysły trafne są. Ostatnio przyszło mi sprzedać Uno, które dostała ode mnie moja mama. Do samego końca ręka mi drżała przy sprzedaży. Nie wszystkie z samochodów, które kupiłem dało się uratować niestety (xantia czy vectra). Aczkolwiek Audi, które miałem przerosło mój budżet. Powiększająca się rodzina i koszty utrzymania pojazdu sprawiły, że potrzebowałem kombi i to do tego względnie taniego w utrzymaniu. Padło na Lancie i jak na razie trochu podłubałem i jestem zadowolony. Mam nadzieję, że nie nadarzy się żadna przykra niespodzianka taka jak przy mojej Astrze...
Dodano: 9 lat temu
co kupujesz fure to zaczynasz od "fali napraw"-opyla się takie podejście?nie lepiej dołożyć pare tysi więcej i kupic zadbane auto do jazdy i nie marwic się czy dojedziesz do warsztatu?no chyba że podchodzisz na zasadzie-kupuje zarżniętą fure-byle zdrowe blachy-za grosze i sam sobie ją po malutku hobbystycznie odszykowuje bo to taki relax.potem trochę pojeżdżę i sprzedam bez strat...no wtedy spox-takie podejście jest zrozumiałe.
Dodano: 9 lat temu
Do humvee5: Zemsta stoi w garażu w okresie zimowym... http://www.autocentrum.pl/awc/adam8731/wartburg-13-1991/, a tak na poważnie ja tam do innych marek samochodów nic nie mam. Niestety niektórzy się nie znają i potem tak jest, że z lanci staje się skoda.
Zobacz podobne auta w społeczności
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych