Tutaj jesteś:
Samochód
Mazda 2 Madzia
- Kupione używane w 2013
- Auto obejrzano 473 razy
- Online od 9 lat, 2 miesięcy i 9 dni
- Auto polubiono 4 razy
Nazwa auta:
Madzia
Marka:
Mazda
Model:
2
Generacja:
I
Nadwozie:
Hatchback
Silnik:
1.25 16V MZI
Moc silnika:
75 KM
Przebieg:
114 000 km
Rocznik:
2004
Mam to autko 3 lata i w związku z tym mogę napisać parę słów moich odczuć na jego temat.
Samochód niektórym się nie podoba, natomiast dla mnie i mojej małżonki jest śliczny i unikalny. Zaskakuje, jak na mały samochód, bardzo obszerne wnętrze. Jestem facetem wysokim (prawie 2 m), a od głowy do dachu autka pozostaje jeszcze 10 cm. Natomiast małżonka jest osobą niewielkich rozmiarów, ale dzięki wysokiemu ustawieniu foteli ma doskonałą widoczność. To pierwszy samochód (a miałem ich naprawdę sporo) do którego tak fajnie się wsiada i później wysiada.
We wnętrzu sporo plastików, ale wszystkie pokrętła, półeczki ułożone bardzo funkcjonalnie. Fotele wygodne, dobrze wyprofilowane. Wszystko idealnie spasowane, nic w czasie jazdy nie skrzypi. Mój egzemplarz Mazdy 2 był wyprodukowany jeszcze w Japonii. W następnych latach produkcję przeniesiono do Hiszpanii i podobno jakość wykonania spadła.
Jesli chodzi o właściwości jezdne, to do prowadzenia tego autka trzeba się przyzwyczaić. Siedzi się wysoku, dobrze wszystko widać, ale prowadzi się jakoś inaczej. Ja przyzwyczaiłem się dopiero po przejechania około 500 km. Samochodzik bardzo dobrze trzyma się drogi, zakręty pokonuje bezproblemowo. Ze względu na sporą wysokość odczuwa się porywy bocznego wiatru.
Silnik 1,25 cm niestety trochę słabowaty, co odczuwa się przy wyprzedzaniu. Jest także dość głośny, szczególnie przy szybkości powyżej 115 km/godz. Wydaje się, że idealną dla niego szybkością jest max 110 km/godz. Ale jest to przecież samochód miejski i w mieście czuje się najlepiej. Mam też pewne zastrzeżenia do skrzyni biegów. Biegi do przodu wchodzą idealnie, ale wsteczny potrafi kaprysić i wymaga czasem kilkakrotnych prób.
Bardzo dobre i bezawaryjne, choć trochę twarde, jest zawieszenie.
Nie znaczy, to oczywiście, że nie można nim jechać w dalszą trasę. W ostatnie wakacje zrobiłem nim trasę do Grecji (przejechanych ok. 5000 km) i nie mogę powiedzieć, że była to droga zbyt męcząca. Oczywiście jechałem w 2 osoby i raczej nie wybrałbym się tym pojazdem rodziną z dziećmi.
Samochód ma już 11 lat, a śladów korozji nigdzie nie zauważyłem.
Na koniec trochę o kosztach utrzymania. Silnik potrafi przy jeździe w mieście łyknąć dość sporo paliwa, jednak przy spokojnej jeździe poza miastem można swobodnie uzyskać rezultat niewiele ponad 5 litrów na 100 km.
Jako, że samochód ma silnik i zawieszenie fordowskie (Festa), to podstawowe części są ogólnie dostępne i niedrogie. Zważywszy, że jest wyjątkowo bezawaryjny (czołowe miejsca w rankingach), to koszty utrzymania są naprawdę łatwe do łyknięcia. Ja w ciągu tych 3 lat użytkowania wymieniałem jedynie tłumik, oraz klocki i szczęki (o płynach eksploatacyjnych i filtrach nie wspominam). I to tyle.
Jeśli ktoś chce mieć samochód oryginalny (jedyny w okolicy), funkcjonalny, bezawaryjny i niedrogi w utrzymaniu, to powinien zastanowić się poważnie nad jego kupnem.
Ja jeszcze nim pojeżdżę kilka lat, a następnym będzie na pewno kolejna Mazda 2 (oczywiście nowszy model).
więcej »
Samochód niektórym się nie podoba, natomiast dla mnie i mojej małżonki jest śliczny i unikalny. Zaskakuje, jak na mały samochód, bardzo obszerne wnętrze. Jestem facetem wysokim (prawie 2 m), a od głowy do dachu autka pozostaje jeszcze 10 cm. Natomiast małżonka jest osobą niewielkich rozmiarów, ale dzięki wysokiemu ustawieniu foteli ma doskonałą widoczność. To pierwszy samochód (a miałem ich naprawdę sporo) do którego tak fajnie się wsiada i później wysiada.
We wnętrzu sporo plastików, ale wszystkie pokrętła, półeczki ułożone bardzo funkcjonalnie. Fotele wygodne, dobrze wyprofilowane. Wszystko idealnie spasowane, nic w czasie jazdy nie skrzypi. Mój egzemplarz Mazdy 2 był wyprodukowany jeszcze w Japonii. W następnych latach produkcję przeniesiono do Hiszpanii i podobno jakość wykonania spadła.
Jesli chodzi o właściwości jezdne, to do prowadzenia tego autka trzeba się przyzwyczaić. Siedzi się wysoku, dobrze wszystko widać, ale prowadzi się jakoś inaczej. Ja przyzwyczaiłem się dopiero po przejechania około 500 km. Samochodzik bardzo dobrze trzyma się drogi, zakręty pokonuje bezproblemowo. Ze względu na sporą wysokość odczuwa się porywy bocznego wiatru.
Silnik 1,25 cm niestety trochę słabowaty, co odczuwa się przy wyprzedzaniu. Jest także dość głośny, szczególnie przy szybkości powyżej 115 km/godz. Wydaje się, że idealną dla niego szybkością jest max 110 km/godz. Ale jest to przecież samochód miejski i w mieście czuje się najlepiej. Mam też pewne zastrzeżenia do skrzyni biegów. Biegi do przodu wchodzą idealnie, ale wsteczny potrafi kaprysić i wymaga czasem kilkakrotnych prób.
Bardzo dobre i bezawaryjne, choć trochę twarde, jest zawieszenie.
Nie znaczy, to oczywiście, że nie można nim jechać w dalszą trasę. W ostatnie wakacje zrobiłem nim trasę do Grecji (przejechanych ok. 5000 km) i nie mogę powiedzieć, że była to droga zbyt męcząca. Oczywiście jechałem w 2 osoby i raczej nie wybrałbym się tym pojazdem rodziną z dziećmi.
Samochód ma już 11 lat, a śladów korozji nigdzie nie zauważyłem.
Na koniec trochę o kosztach utrzymania. Silnik potrafi przy jeździe w mieście łyknąć dość sporo paliwa, jednak przy spokojnej jeździe poza miastem można swobodnie uzyskać rezultat niewiele ponad 5 litrów na 100 km.
Jako, że samochód ma silnik i zawieszenie fordowskie (Festa), to podstawowe części są ogólnie dostępne i niedrogie. Zważywszy, że jest wyjątkowo bezawaryjny (czołowe miejsca w rankingach), to koszty utrzymania są naprawdę łatwe do łyknięcia. Ja w ciągu tych 3 lat użytkowania wymieniałem jedynie tłumik, oraz klocki i szczęki (o płynach eksploatacyjnych i filtrach nie wspominam). I to tyle.
Jeśli ktoś chce mieć samochód oryginalny (jedyny w okolicy), funkcjonalny, bezawaryjny i niedrogi w utrzymaniu, to powinien zastanowić się poważnie nad jego kupnem.
Ja jeszcze nim pojeżdżę kilka lat, a następnym będzie na pewno kolejna Mazda 2 (oczywiście nowszy model).
Blog auta
Brak wpisów w blogu auta
Galerie pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze zdjęć
Filmy pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze filmów do tego auta
Zainteresowani autem (0)
Dodaj do Kiedyś kupię - aby otrzymać automatyczne powiadomionie gdy właściciel wystawi go na sprzedaż.
Zobacz podobne auta w społeczności
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 25 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Gratuluję zakupu.
POZDRAWIAM
P.S. Szkoda że nie ma fotek i jakiegoś opisu