Tutaj jesteś:
Samochód
Mercedes Klasa E Mieczysław
- Kupione używane w 2012
- Auto obejrzano 1234 razy
- Online od 12 lat, 10 miesięcy i 12 dni
- Auto polubiono 162 razy
Nazwa auta:
Mieczysław
Marka:
Mercedes
Model:
Klasa E
Generacja:
W210
Nadwozie:
Sedan
Silnik:
2.4
Moc silnika:
170 KM
Przebieg:
202 951 km
Rocznik:
1998
Mój pierwszy samochód - Mercedes E240 :)
Przypadkiem wyłowiony z tony samochodów nadających się tylko na złom. Jest to wersja Classic i klasyczną pozostanie. Nie interesują mnie przeróbki, żeby upodobnić samochód np. do Elegance. Samochód bezwypadkowy, od pierwszego właściciela, który kupił go w polskim salonie. Miał kilka wad, ale wszystkie zostały pomyślnie wyeliminowane. Teraz pozostaje mi tylko jeździć i cieszyć się z posiadania Gwiazdy.
Co dostałem w zestawie:
- ABS
- ASR
- automatyczna skrzynia (5 biegowa)
- czujnik deszczu
- domykanie szyb z pilota
- dwustrefowy Climatronic + klimatyzowany podłokietnik)
- elektrycznie składane tylne zagłówki
- elektryczne szyby przód + tył
- fabryczny alarm
- hak
- klapa bagażnika otwierana i podnoszona z pilota
- opony zimowe Continental (stalowe) i letnie Dunlop przód i Bridgestone tył (alufelgi)
- oryginalne radio Beckera na kasety
- podłokietnik przód/tył
- 4 poduszki powietrzne
- pompowany fotel kierowcy
- samo ściemniające się lusterko wsteczne
- sekwencyjna instalacja gazowa
- szyberdach
- światła przeciwmgielne
- tempomat z ogranicznikiem prędkości
- welurowa tapicerka
Więcej grzechów nie pamiętam :) Jak coś mi się przypomni to dodam.
więcej »
Przypadkiem wyłowiony z tony samochodów nadających się tylko na złom. Jest to wersja Classic i klasyczną pozostanie. Nie interesują mnie przeróbki, żeby upodobnić samochód np. do Elegance. Samochód bezwypadkowy, od pierwszego właściciela, który kupił go w polskim salonie. Miał kilka wad, ale wszystkie zostały pomyślnie wyeliminowane. Teraz pozostaje mi tylko jeździć i cieszyć się z posiadania Gwiazdy.
Co dostałem w zestawie:
- ABS
- ASR
- automatyczna skrzynia (5 biegowa)
- czujnik deszczu
- domykanie szyb z pilota
- dwustrefowy Climatronic + klimatyzowany podłokietnik)
- elektrycznie składane tylne zagłówki
- elektryczne szyby przód + tył
- fabryczny alarm
- hak
- klapa bagażnika otwierana i podnoszona z pilota
- opony zimowe Continental (stalowe) i letnie Dunlop przód i Bridgestone tył (alufelgi)
- oryginalne radio Beckera na kasety
- podłokietnik przód/tył
- 4 poduszki powietrzne
- pompowany fotel kierowcy
- samo ściemniające się lusterko wsteczne
- sekwencyjna instalacja gazowa
- szyberdach
- światła przeciwmgielne
- tempomat z ogranicznikiem prędkości
- welurowa tapicerka
Więcej grzechów nie pamiętam :) Jak coś mi się przypomni to dodam.
Blog auta
Brak wpisów w blogu auta
Galerie pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze zdjęć
Filmy pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze filmów do tego auta
Zainteresowani autem (0)
Dodaj do Kiedyś kupię - aby otrzymać automatyczne powiadomionie gdy właściciel wystawi go na sprzedaż.
Właściciel
Jeździ:
Mercedes CLK Gwiazdeczka
Wcześniej jeździł:
Audi A4 Czarnuch, Mercedes Klasa E Mieczysław
Komentarze (43)
Zobacz podobne auta w społeczności
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 17 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 25 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Przed kupnem tego auta, chciałem kupić Audi A4, a tego wziąłem przypadkiem. Gdyby nie ruda, to nawet nie zastanawiałbym się dwa razy tylko kupiłbym kolejnego Mietka. I muszę przyznać, że szukałem kolejnego, już poliftowego, ale to co zobaczyłem mnie przeraziło. Mój rdzewiał głównie pod uszczelkami na drzwiach. Podłoga była zdrowa, kielichy zdrowe, nadkola też. Myślałem, że skoro wszyscy narzekają na rdzewiejące mietki, to właśnie o to im chodziło, bo przed zimą lakiernik konserwował mi drzwi, a po wiośnie ruda znów się pojawiła.
Po sprzedaży, kiedy zacząłem szukać nowego Merca przekonałem się na własne oczy o co ludziom chodziło z rdzą. Mój wyglądał jakby wyjechał z salonu. Gdybym wcześniej to zobaczył, to w życiu bym swojego okulara nie sprzedał.
Polecam ten samochód, ale tylko w przypadku, gdy jest to benzyna/LPG, salon polska od pierwszego właściciela i garażowana. Najlepiej kupiona na firmę, bo wtedy jest prawdopodobieństwo, że auto było serwisowane i nie zajeżdżone jako taksówka. Wtedy jedyną bolączką może być rdza pod uszczelkami, która jest jednak do przeżycia, a nie dziurawa podłoga.
I teraz nie dziwie się, że kupiec, który brał mojego Mietka nawet się autem nie przejechał. Spojrzał pod spodem i wypłacił od razu gotówkę. Minuta rozmowy i oględzin, zero targowania się.
Jak z perspektywy czasu oceniasz 2.4? Pozdro
Miałem kiedyś przyjemność przejechać się takim i wiem że komfort jazdy powala!
Pozdrawiam i gratuluje