Tutaj jesteś:
Samochód
Nissan Qashqai
Marka:
Nissan
Model:
Qashqai
Nadwozie:
Crossover Facelifting
Silnik:
1.6
Przebieg:
200 km
Rocznik:
2013
Prosty "pogromca wrocławskich krawężników". Wygrał mój mały konkurs na główne auto z Citroenem C5 i Hondą Civic. Po prostu ma minimalny prześwit na dziury wrocławskich dróg i da się nim w miarę łatwo zaparkować (kamery 360 ułatwiają to zadanie, chociaż jednak brak czujników parkowania). No dobra, szklany dach też był dużym plusem :D
więcej »
Blog auta
Brak wpisów w blogu auta
Galerie pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze zdjęć
Filmy pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze filmów do tego auta
Zainteresowani autem (0)
Dodaj do Kiedyś kupię - aby otrzymać automatyczne powiadomionie gdy właściciel wystawi go na sprzedaż.
Właściciel
Jeździ:
Nissan Qashqai, Nissan Micra Groszek
Wcześniej jeździł:
Citroen C4 Cytrynka, Suzuki Liana Ruda rumpla
Komentarze (2)
Zobacz podobne auta w społeczności
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Poza tym:
- mam za krótki garaż (trzeba by było wyciąć dziurę w drzwiach garażowych na 4,8m C5, pół metra krótszy QQ mieści się prawie na styk),
- benzynowa wersja QQ, mimo iż cięższa 50kg od C4 pali prawie litr mniej w tych samych warunkach niż 1.6VTi (tutaj 1.6 THP i 1500kg przegrywa od razu), a samochód służy mi do wożenia codziennie zadka (jakieś 100km), więc spalanie ma znaczenie,
- po zmianie opon z 18" na 16" (215x65) po prostu przejeżdżam nad resztkami asfaltu na niektórych ulicach, gdzie wcześniej musiałem zwolnić do 20km/h (przy teoretycznie dozwolonych 50km/h),
- parkowanie to bajka (szczególnie, że muszę parkować w dość ciasnych miejscach, gdzie niektórzy kierowcy olewają sobie zakazy parkowania i zastawiają auto) - dzięki połączeniu kompaktowych wymiarów (podobne do C4, poza wysokością) i czterech kamer,
- bagażnik w QQ jest nieco bardziej ustawny niż niewiele większy pojemnościowo bagażnik sedana C5 (a tylko ten był w porównywalnej cenie do QQ - no, może 5kPLN droższy),
- lepszy widok z miejsca kierowcy (po prostu więcej widać, C5 z długą maską i niskim położeniem fotela mocno izolował od drogi).
Aczkolwiek jeśli chodzi o C5:
- był bardziej zrywny (turbo i większy stosunek mocy do masy robił swoje),
- z przodu więcej miejsca (ale z tyłu CIASNO - jak na taki długi samochód to delikatne nieporozumienie),
- super wygodne dla zadka zawieszenie,
- lepsza jakość wnętrza niż QQ.
Tak naprawdę liczył się tylko ten nieszczęsny garaż - może następnym razem kupię nowy :D