Tutaj jesteś: Samochód







Prześlij sugestię
Opel Agila ENDŻOJ Agidzia
  • Kupione używane w 2011
  • Auto obejrzano 6335 razy
  • Online od 13 lat, 7 miesięcy i 12 dni
  • Auto polubiono 94 razy
Nazwa auta:
ENDŻOJ Agidzia
Marka:
Opel
Model:
Agila
Generacja:
A
Nadwozie:
Minivan
Silnik:
1.2 ECOTEC
Moc silnika:
75 KM
Przebieg:
100 000 km
Rocznik:
2002
To nie mój wózek, a nowy nabytek mojej żonki. Sama konta na AWC nie założy, a ja nie chcę otwierać osobnego, więc dodam Agidzię właśnie tutaj.

Nie wiem jak zacząć opis tego samochodu. Jeszcze do niedawna Opla Agili nie śmiałbym nazwać samochodem, wozem czy autem. Zawsze uważałem, że jest to co najwyżej karton po butach i do tego jeden z najbrzydszych! No ale o ile o gustach się nie dyskutuje, to tak samo gusta się czasem zmieniają. Poprzednio żona jeździła leciwym Renault Clio (jej pierwszy wóz), wprawiła się w prowadzeniu pojazdów i stwierdziliśmy że czas na coś innego. No - powodem było również to, że Clionek dość często domagał się drobnych napraw i przede wszystkim nie spełniał dzisiejszych (również naszych osobistych) wymogów bezpieczeństwa. Poza tym było trochę uciążliwe montowanie fotelika / naszej córci na tylnym siedzeniu przez przednie drzwi. Ale dość o historii...

Do Agili się przekonałem po jeździe próbnej Fiatem Panda. Mi osobiście Panda bardzo się podoba wizualnie i myślałem, że cała reszta też będzie godna uwagi, jednak się pomyliłem. W stosunku do Agili, Panda jest malusia, średnio wykonana, w porównywalnej cenie wyposażenie żadne, no i w ogóle klasa gorzej (moje zdanie). Żona od dawna marzyła sobie o Agili, ja jednak ją namawiałem na Pandę i teraz przyznam, że niesłusznie. Muszę też dodać, że zafascynowała mnie wersja NJOY o dwukolorowym nadwoziu i świetnym wyposażeniu, między innymi klimatyzacją.

Agila, którą tu widzicie prowadzi się świetnie, t.j. leciutko i jednocześnie stabilnie. Jak na swoje gabaryty jest bardzo przestronna i naprawdę niesamowicie wygodna (bynajmniej po mieście, dalej jeszcze nie jeździliśmy). Niestety poprzedni właściciel w ogóle nie dbał o samochód, był strasznie brudny i trochę cuchnął. Jednak rachunki z ostatnich serwisów przekonały mnie, że bynajmniej technicznie coś robił, aczkolwiek i pod tym kątem egzemplarz idealny nie jest. Ale pewne koszta wkalkulowaliśmy w cenę zakupu i już zaczęliśmy inwestować w udoskonalenie Agidzi. O szczegółach będzie później. Póki co, jutro odbieramy wózek od "czyściciela" tapicerek i pokładamy w nim wielkie nadzieje (przede wszystkim odnośnie ozonowania, które ma zlikwidować nieprzyjemne zapachy).
Wymieniliśmy już czujnik ciśnienia oleju i świece, wkrótce planujemy wymianę rozrządu i wszystkich płynów, ale mój zaufany mechanik zalecił przed dalszymi zabiegami pojeździć jakieś 2 tygodnie, aby wykryć ewentualne usterki. Hamulce i zawieszenie są w dobrym stanie.
Jak już wyciągniemy Agidzię z pralki, opiszę wrażenia...
więcej »
Blog auta (2)
Dodano: 13 lat temu, przez Audibus6
Agidzia w sobotę otrzymała nowe obuwie. Stare opony wykazywały co prawda jeszcze solidny bieżnik, jednak poprzedni właściciel miał chyba słabość do krawężników. Opony po bokach miały ...
2 komentarze
Dodano: 13 lat temu, przez Audibus6
Ponieważ na "forum" zrobiło się głośno, a Panowie przekrzykują się nawzajem swoimi zdaniami na temat Agili, postanowiłem sam coś napisać o nowym nabytku żonki. Karton ENDŻOJ wrócił ...
2 komentarze
Galerie pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze zdjęć
Filmy pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze filmów do tego auta
Zainteresowani autem (0)
Dodaj do obserwowanych

Dodaj do Kiedyś kupię - aby otrzymać automatyczne powiadomionie gdy właściciel wystawi go na sprzedaż.

Właściciel
Komentarze (25)
Dodano: 10 lat temu
Wygląda niesamowicie. Ale najważniejsze, że jest wygodny i spełnia oczekiwania.
Dodano: 12 lat temu
Do gucio1955: Hej Gucio!
Fajnie z tym kufelkiem wyglądasz, mam teraz taki podobny obok...
Co od spania - mam nadzieję, że nie będę zmuszony do takiej sytuacji. Na dłuższe wyjazdy preferujemy jednak nasze Audi, Agila służy przeważnie żonce do pracy i ogólnie po mieście, a czasami do teściów - ok. 80 km w jedną stronę.
Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że nie każdy ma możliwość jeżdżenia większym, więc przede wszystkim droższym w utrzymaniu autem. I patrząc pod tym kątem, mogę sobie wyobrazić, że można przejechać Agilą jakieś 8 godzin z kilkoma krótkimi przerwami. Audikiem 8 godzin mógłbym jechać bez przerwy, jeśli pęcherz by wytrzymał...
Nie da się ukryć, że różnice między samochodami różnych klas i wielkości są, zresztą byłoby dziwne, gdyby ich nie było.
Ale ogólnie mówiąc, Agila nie jest taka zła, jak ją sam kiedyś pisałem...

Pozdrawiam, odwiedź mnie jeszcze.
Dodano: 12 lat temu
To dobre,miejskie autko.Na trasie też sobie radzi.Szkoda że nie można przedniego siedzenia całkowicie rozłożyć /byłaby mała ciężarówka/.Chciałem się kiedyś przespać ale na siedząco nie moge.
Dodano: 13 lat temu
Łał, ciekawe malowania, pozdrawiam:)
Dodano: 13 lat temu
Do anka19: Też tak uważam. W ogóle, zamaskowane tylne okienko i kolorystyka dodaje Agili świeżości i tak bardzo nie straszy jak seryjny karton.
Pozdrawiam Ankę z Talią...
Dodano: 13 lat temu
Do giernal: Jaja i tak mam duże, hehe
Dodano: 13 lat temu
kolorki bardzo fajne :) pozdro
Dodano: 13 lat temu
Jakieś pięć lat temu miałem propozycję kupna podobnej Agilii, ale zabrakło mi odwagi. Gdyby nie był to samochód Twojej żony, to bym powiedział, że masz naprawdę duże jaja. :P
Dodano: 13 lat temu
Do szefik11: "badziew" - źle się wyraziłem, miałem na myśli samą stylistykę a ta jest przynajmniej kiepska. Od strony technicznej przyznam się szczerze, nie znam tego auta.
Dodano: 13 lat temu
"Naprawde ma kopa:D" - tu śmieje się sam z siebie.
"a do goscia to nie suzuki ze znaczkiem opla tylko opel ze znaczkiem suzuki :D " - a tu potwierdził że że słusznie śmieje się z siebie samego...
Cóż, pewnie wie lepiej, głośniej krzyczy...

Dodano: 13 lat temu
Widzę że TomuteK przejął się rolą no i " a i jeszcze jedno ten jak to mowisz karton by cie wzial na swiatlach eheheheheh" spali się napewno szybciej od mojego "trupa" ;)
No cóż, dzieci tak mają że emocje biorą górę nad rozsądkiem.

Dodano: 13 lat temu
Do szefik11: Ha, tego nie wie nikt, oprócz samego autora...
Przy okazji odwiedzę Twoją Corsikę.

Pozdrawiam
Dodano: 13 lat temu
Do MV-6:Nie zgodzę sie z twoim stwierdzeniem, że agila to ba dziew jak ja nazwałeś, tak sie składa, że ma takie autko mój kuzyn, który jest z tego autka bardzo zadowolony i jak juz pisałem może najładniejsza nie jest, ale inne jej walory wynagradzają
Dodano: 13 lat temu
Do grzegorzatut: Ty dopiero masz ścigacza na miasto! Muszę wrócić na Twoją stronkę i przyjrzeć się bliżej fotkom, wyglądają baaaardzo interesująco, szczególnie te na tle żurawi.
Dodano: 13 lat temu
Do MV-6: Bardzo cenię szczerość. Podoba mi się, że wyrażasz swoje zdanie bez ogródek. W końcu nie każdemu może podobać się wszystko!

Pozdros!
Dodano: 13 lat temu
Do tomuteK: Spokojnie miał prawo wyrazić swoją opinie o agili tylko czy ta opinia jest szczera tego juz nie wiem [niewiem]
Dodano: 13 lat temu
Do tomuteK: Haha, ale się naśmiałem z tych komentarzy. Nie sądziłem, że karton mojej żony zrobi taką furorę.
Tomutek, obawiam się, że MV-6 ma rację, Agila bazuje na Suzuki Wagon R+ (czy jakoś tak).

Pozdrawiam
Dodano: 13 lat temu
Bardzo spoko miejski śmigacz i kilka lat temu sam się zastanawiałem nad takim zakupem. :)
Dodano: 13 lat temu
Do MV-6: a i jeszcze jedno ten jak to mowisz karton by cie wzial na swiatlach eheheheheh
Dodano: 13 lat temu
Do MV-6: a i jeszcze jedno spojrz czlowieku na swoje ultra drewno na desce heheheh zenada, a z agilki sie smiejesz mając trupa vectre:D
Zobacz podobne auta w społeczności
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl