Tutaj jesteś:
Samochód
Opel Astra
Marka:
Opel
Model:
Astra
Generacja:
G
Nadwozie:
Hatchback
Silnik:
2.0 DI
Moc silnika:
82 KM
Przebieg:
217 000 km
Rocznik:
1999
Astrę kupiłem w 2005 roku z przebiegiem 118000 (bogato wyposażona (pełna?) wersja).
Przez ten czas wrażenia z użytkowania mam bardzo pozytywne. Przez 5 lat praktycznie nic się nie psuło, więc wydatki dotyczyły w zasadzie tylko spraw eksploatacyjnych.
Z usterek pozaeksploatacyjnych to:
- w pierwszym roku zapaliła się kontrolka silnika - okazało się, że zaczął mi pękać jakiś cienki przewód doprowadzający powietrze (diagnoza i wymiana - tyle co na piwo dla mechanika).
- po 3 latach wystąpiła awaria czujnika obrotów wału (wymieniłem na nowy)
- po 4 latach przestała działać wycieraczka po stronie pasażera (wytarło się cięgno - naprawiłem to samemu, bo z jakichś względów mechanicy nie chcieli się za to wziąć i proponowali wymianę mechanizmu na nowy)
- po 5 latach przepaliła się żarówka/żarówki podświetlenia pokręteł nawiewu (czekam z wymianą na cieplejsze dni)
Do usterek eksploatacyjnych zaliczyłem m.in. wymiany klocków (raz wymieniłem tarcze), wymianę amorków z tyłu, wymianę łączników stabilizatora oraz wymianę wydechu (środkowy + końcowy).
Astra jest w wersji bez turbiny - więc ma 82 KM, ale za to dość wysoki moment obrotowy zapewnia w miarę przyzwoite osiągi (a do tego nie ma ryzyka kosztownej awarii).
W tej wersji jest łańcuch rozrządu więc w zasadzie nie trzeba się nim zajmować.
Spalanie średnie:
trasa: 4,5 - 5,5
miasto: 6,0 - 7,5 (w zależności od poru roku i 'ciężaru' mojej nogi)
Rekordy w spalaniu:
min: 4,3 na trasie Wieliczka - Brzesko (lato, ekonomiczna jazda)
max: 9,0 w Krakowie (zima, -20 stopni, przebijanie się w korkach z NH do Bronowic)
Plan był taki, że pojeżdżę 3 lata i zmienię na nowsze. Jednak Asterix na tyle mi się spodobał, ze przejeździłem nim już ponad 5 lat :)
Jednak lata lecą i czas znaleźć coś nowszego - właśnie przy okazji tych poszukiwań trafiłem na AutoCentrum.
Dziennik pokładowy zacznę prowadzić przy tym nowym (dla Astry nie ma sensu teraz zaczynać).
więcej »
Przez ten czas wrażenia z użytkowania mam bardzo pozytywne. Przez 5 lat praktycznie nic się nie psuło, więc wydatki dotyczyły w zasadzie tylko spraw eksploatacyjnych.
Z usterek pozaeksploatacyjnych to:
- w pierwszym roku zapaliła się kontrolka silnika - okazało się, że zaczął mi pękać jakiś cienki przewód doprowadzający powietrze (diagnoza i wymiana - tyle co na piwo dla mechanika).
- po 3 latach wystąpiła awaria czujnika obrotów wału (wymieniłem na nowy)
- po 4 latach przestała działać wycieraczka po stronie pasażera (wytarło się cięgno - naprawiłem to samemu, bo z jakichś względów mechanicy nie chcieli się za to wziąć i proponowali wymianę mechanizmu na nowy)
- po 5 latach przepaliła się żarówka/żarówki podświetlenia pokręteł nawiewu (czekam z wymianą na cieplejsze dni)
Do usterek eksploatacyjnych zaliczyłem m.in. wymiany klocków (raz wymieniłem tarcze), wymianę amorków z tyłu, wymianę łączników stabilizatora oraz wymianę wydechu (środkowy + końcowy).
Astra jest w wersji bez turbiny - więc ma 82 KM, ale za to dość wysoki moment obrotowy zapewnia w miarę przyzwoite osiągi (a do tego nie ma ryzyka kosztownej awarii).
W tej wersji jest łańcuch rozrządu więc w zasadzie nie trzeba się nim zajmować.
Spalanie średnie:
trasa: 4,5 - 5,5
miasto: 6,0 - 7,5 (w zależności od poru roku i 'ciężaru' mojej nogi)
Rekordy w spalaniu:
min: 4,3 na trasie Wieliczka - Brzesko (lato, ekonomiczna jazda)
max: 9,0 w Krakowie (zima, -20 stopni, przebijanie się w korkach z NH do Bronowic)
Plan był taki, że pojeżdżę 3 lata i zmienię na nowsze. Jednak Asterix na tyle mi się spodobał, ze przejeździłem nim już ponad 5 lat :)
Jednak lata lecą i czas znaleźć coś nowszego - właśnie przy okazji tych poszukiwań trafiłem na AutoCentrum.
Dziennik pokładowy zacznę prowadzić przy tym nowym (dla Astry nie ma sensu teraz zaczynać).
Blog auta
Brak wpisów w blogu auta
Galerie pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze zdjęć
Filmy pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze filmów do tego auta
Zainteresowani autem (0)
Dodaj do Kiedyś kupię - aby otrzymać automatyczne powiadomionie gdy właściciel wystawi go na sprzedaż.
Zobacz podobne auta w społeczności
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych