Tutaj jesteś:
Samochód
Opel Astra
- Kupione używane w 2014
- Auto obejrzano 862 razy
- Online od 7 lat, 3 miesięcy i 8 dni
- Auto polubiono 1 raz
Marka:
Opel
Model:
Astra
Generacja:
G
Nadwozie:
Kombi
Silnik:
1.6 16V
Moc silnika:
101 KM
Przebieg:
313 422 km
Rocznik:
1998
Ogólnie pozostawiam bez komentarza i dodaję link do karty auta ze starego profilu:
https://www.autowcentrum.pl/samochod/opel-astra,1999820790/
A tu jest do dziennika kosztów, bo po zmianach na portalu ciężko dotrzeć we właściwe miejsca..:
https://www.autocentrum.pl/dziennik-kosztow/dziennik/opel/astra/g/kombi/silnik-benzynowy-1.6-16v-101km-1998-2006/1999820790/
W starej galerii są fotki, na których są czarne reflektory. Niestety poprzednik zrobił je na błysk, a po paru myciach zmatowiały i wymieniłem je na standardowe nowe, gdyż na przeglądzie nie chcieli mnie przepuścić z takimi matami.
Nie polecam, gdy ktoś chce kupić z komisu, bądź od handlarza, bo zaniedbane może zrujnować mocno nie jedną kieszeń. Zjadłem masę nerwów i zdrowia nim doprowadziłem to auto do stanu idealnego. No prawie, bo muszę fotel kierowcy jeszcze wymienić, gdyż choroba nogi sprawiła, że dupa mi urosła i wydaje mi się, że nieco przysiadło, choć może mi się tylko wydaje (nie mam pewności, bo nie mam porównania).
Na dzień dzisiejszy auto jest zrobione na igłę. Początkowo to co trudniejsze zrobili mechanicy, a resztą zająłem się osobiście. Teraz mam pewność, że wrócę z każdej trasy.
Auto nie ruszane w ogóle palnikiem i mimo rocznika nie posiada rdzy nawet na niezabezpieczonym podwoziu. Od początku garażowane - przez poprzednika i przeze mnie, choć czasem stoi pod chmurką gdy nie chce mi się drylować od odległego niecały kilometr od domu garażu. Aktualnie do zamiany na automata, bo mam poważny problem z lewą nogą i auto przez to ostatnio więcej stoi niż jeździ (przez ostatni rok nie przejechałem więcej niż 3 tys. km). Niestety zbyt wielki ból nie pozwala na używanie sprzęgła w manualu. Póki co bujam się taryfami lub jestem wożony przez znajomych i rodzinę. Przyznam szczerze, że jeszcze nigdy przy żadnym moim aucie się tyle nie napracowałem, ale chociaż teraz wiem czym jeżdżę i jeśli uda mi się znaleźć automat na zamianę, to będę mógł ze spokojnym sumieniem oddać je w następne ręce.
Mam ochotę na słynnego w swym niepowtarzalnym wyglądzie Stratusa w cabrio nim ponownie wskoczę na Town & Country V Limited, bo taki mam zamiar, gdyż kocham vany ze stajni Chryslera.
Także jeśli ktoś chętny i ma w posiadaniu Chryslera Stratusa w cabrio, to zapraszam do kontaktu. Ostrzegam, że nie podejmuję rozmów z handlarzami i komisami.
Jeśli masz zadbany wóz i rodzinę, a potrzebujesz czegoś dla rodziny, to proponuję mój zadbany wóz na wymianę, bo ja nie mam nikogo prócz psa, więc mi cabrio nie przeszkadza w ogóle. :)
więcej »
https://www.autowcentrum.pl/samochod/opel-astra,1999820790/
A tu jest do dziennika kosztów, bo po zmianach na portalu ciężko dotrzeć we właściwe miejsca..:
https://www.autocentrum.pl/dziennik-kosztow/dziennik/opel/astra/g/kombi/silnik-benzynowy-1.6-16v-101km-1998-2006/1999820790/
W starej galerii są fotki, na których są czarne reflektory. Niestety poprzednik zrobił je na błysk, a po paru myciach zmatowiały i wymieniłem je na standardowe nowe, gdyż na przeglądzie nie chcieli mnie przepuścić z takimi matami.
Nie polecam, gdy ktoś chce kupić z komisu, bądź od handlarza, bo zaniedbane może zrujnować mocno nie jedną kieszeń. Zjadłem masę nerwów i zdrowia nim doprowadziłem to auto do stanu idealnego. No prawie, bo muszę fotel kierowcy jeszcze wymienić, gdyż choroba nogi sprawiła, że dupa mi urosła i wydaje mi się, że nieco przysiadło, choć może mi się tylko wydaje (nie mam pewności, bo nie mam porównania).
Na dzień dzisiejszy auto jest zrobione na igłę. Początkowo to co trudniejsze zrobili mechanicy, a resztą zająłem się osobiście. Teraz mam pewność, że wrócę z każdej trasy.
Auto nie ruszane w ogóle palnikiem i mimo rocznika nie posiada rdzy nawet na niezabezpieczonym podwoziu. Od początku garażowane - przez poprzednika i przeze mnie, choć czasem stoi pod chmurką gdy nie chce mi się drylować od odległego niecały kilometr od domu garażu. Aktualnie do zamiany na automata, bo mam poważny problem z lewą nogą i auto przez to ostatnio więcej stoi niż jeździ (przez ostatni rok nie przejechałem więcej niż 3 tys. km). Niestety zbyt wielki ból nie pozwala na używanie sprzęgła w manualu. Póki co bujam się taryfami lub jestem wożony przez znajomych i rodzinę. Przyznam szczerze, że jeszcze nigdy przy żadnym moim aucie się tyle nie napracowałem, ale chociaż teraz wiem czym jeżdżę i jeśli uda mi się znaleźć automat na zamianę, to będę mógł ze spokojnym sumieniem oddać je w następne ręce.
Mam ochotę na słynnego w swym niepowtarzalnym wyglądzie Stratusa w cabrio nim ponownie wskoczę na Town & Country V Limited, bo taki mam zamiar, gdyż kocham vany ze stajni Chryslera.
Także jeśli ktoś chętny i ma w posiadaniu Chryslera Stratusa w cabrio, to zapraszam do kontaktu. Ostrzegam, że nie podejmuję rozmów z handlarzami i komisami.
Jeśli masz zadbany wóz i rodzinę, a potrzebujesz czegoś dla rodziny, to proponuję mój zadbany wóz na wymianę, bo ja nie mam nikogo prócz psa, więc mi cabrio nie przeszkadza w ogóle. :)
Blog auta
Brak wpisów w blogu auta
Galerie pojazdu (1)
Filmy pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze filmów do tego auta
Zainteresowani autem (0)
Dodaj do Kiedyś kupię - aby otrzymać automatyczne powiadomionie gdy właściciel wystawi go na sprzedaż.
Właściciel
27 lat za kółkiem
Łódź
Łódź
Jeździ:
Citroen C4 Cytryna
Wcześniej jeździł:
Chrysler 300M Kris, Iveco Daily, Iveco Daily, Iveco Turbo Daily 35-12 Blaszak, Opel Astra, Chrysler Town & Country Jajko, Skoda Fabia Kanapka, Skoda Felicia Felcia (2000 r.), Fiat Multipla Krówka, Honda Concerto Hanka, Skoda Favorit Frytka, Ford Scorpio W automacie - brak wyboru skrzyni, Fiat 126p "Maluch", Syrena 104 Sarenka
Komentarze (0)
Zobacz podobne auta w społeczności
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych