Opel Omega A, 23 DTR kombi
Rok produkcji 1992
Chyba jedna z najobficiej wyposażonych omeg z serii A.
Doskonale nadaje się na dalekie trasy, gdzie konieczny jest nocleg.
Może jechać w dwóch kierowców, gdzie jeden wygodnie śpi po rozłożeniu tylnego oparcia (siedzenia są dzielone).
Z tyłu nie ma żadnych nierówności.
Sprawdza się też przy remoncie mieszkania – jest bardzo pojemna, a na relingach można spokojnie przewieść 5 płyt gipsowo-kartonowych.
W połączeniu z przyczepą daje całkiem niezły zestaw.
Na trasie trzyma się doskonale jezdni, nie odczuwa się podmuchów ciężarówek, mijanych nawet bardzo blisko.
Jeśli ma dobre opony, to bardzo ciężko jest zarzucić tyłem samochodu.
Prędkość jaką udało mi się uzyskać to 175 km/h.
Zbiornik paliwa 70l - na pełnym przejechałem zimą ok. 900 km, ale z ciężką przyczepą potrafi spalić nawet 13 l/100 km.
Skrzynia biegów manualna.
Doskonała do holowania przyczepy, bo na pierwszym biegu ma duże przełożenie. Przy awarii samochodu można przełączyć na pierwszy bieg i na samym rozruszniku zjechać na pobocze – nawet pod górkę.
Napęd na tylne koła.
Z tyłu są amortyzatory, które ustawiają pojazd automatycznie w poziomie. Nawet jak poszła mi kiedyś opona to nie odczułem tego, bo samochód sam się wyrównał.
W chwili obecnej poszedł jeden amortyzator dlatego układ został rozłączony. Do tego modelu nie opłaca już się kupować nowych tego typu amortyzatorów, bo zestaw jest zbyt drogi.
ABS jest w zestawie tej wersji samochodu, ale są z nim kłopoty.
Po wymianie płynu hamulcowego działa kilka dni, potem działa przez jakieś 500 metrów od chwili uruchomienia pojazdu i się rozłącza.
Można się przyzwyczaić do jady bez ABS-u, tylko czasami denerwuje paląca się kontrolka.
Silnik był ok. do czasu oddania go w ręce „fachowców”.
Zaczął „wywalać” płyn chłodniczy przez zbiornik wyrównawczy.
Diagnozy były różne: dziurawa chłodnica, uszczelka pod głowicą, zepsuta pompa wodna, w konsekwencji kilkakrotnie wymieniana była uszczelka pod głowicą, do tego stopnia, że głowicy nie można już regenerować – jest już maksymalnie zeszlifowana.
Teraz przeznaczona jest tylko do jazdy gdy nie ma mrozu, bo zamiast płynu chłodniczego wlewam wodę destylowaną. Średnio „wywala” 1 litr wody na 100 km.

Poniżej przedstawiam wyposażenie, które jest w omedze 23 DTR, a którego nie ma oryginalnie w omedze 23 YD:
Relingi dachowe
Szyberdach
Centralny zamek
Hak holowniczy
Kompresor tylnych amortyzatorów
ABS
Turbosprężarka
Interculer
Chłodnica oleju
Dodatkowe żarówki w reflektorach przednich
Halogeny
Dodatkowa pompa elektryczna w układzie chłodzenia
Obrotomierz
Regulator ustawienia wysokości świateł
Podgrzewane spryskiwacze przedniej szyby
Osłona progów z tworzywa sztucznego
Osłona krawędzi tylnej klapy z tworzywa sztucznego
Czujnik poziomu cieczy chłodzącej
Czujnik ciśnienia oleju