Tutaj jesteś:
Samochód
Renault Megane
- Kupione używane w 2019
- Auto obejrzano 638 razy
- Online od 5 lat, 11 miesięcy i 21 dni
- Auto polubiono 6 razy
Marka:
Renault
Model:
Megane
Generacja:
II
Nadwozie:
Sedan
Silnik:
1.6 i 16V
Przebieg:
286 000 km
Rocznik:
2005
Blog auta
Brak wpisów w blogu auta
Galerie pojazdu (1)
Filmy pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze filmów do tego auta
Zainteresowani autem (0)
Dodaj do Kiedyś kupię - aby otrzymać automatyczne powiadomionie gdy właściciel wystawi go na sprzedaż.
Właściciel
Jeździ:
Renault Fluence
Wcześniej jeździł:
Toyota Avensis, Ford Fusion, Peugeot Expert, Skoda Octavia, Daewoo Lanos, Renault Twingo, Renault Megane
Komentarze (36)
Zobacz podobne auta w społeczności
Najnowsze blogi
Dodano: 2 dni temu, przez MaArek77
No wreszcie po 16 latach pozbyłem się Golfa, była 2 dniowy żal i dwutygodniowy bal ze tak powiem.
Nawet najlepsze i bezawaryjne auto w takim wieku to nic dobrego.
W każdej chwili może ...
19
komentarzy
Dodano: 5 dni temu, przez JacK
Szybko minęło. To już 2 lata od zakupu.
Przejechane 19,8 tys km więc zgodnie z zasadami serwisu pierwszy przegląd bo po 2 latach lub po 30 tys. km.
W zasadzie to w ramach tego przeglądu VW ...
9
komentarzy
Dodano: 5 dni temu, przez JacK
Auto detailing, usunięcie drobnych wgniotek, korekta lakieru, 3-letnia powłoka ceramiczna.
Po tych zabiegach samochód praktycznie wygląda z zewnątrz jak w dniu odebrania z salonu.
Środek też ...
20
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Poza tym z tego co zrozumiałem to za twój "wypadnięty" silnik był odpowiedzialny wyłącznie serwis. Zatem sama konstrukcja czy marka niewiele ma z tym wspólnego. To się mogło (i zapewne wydarzyło) wielu innym w innych samochodach.
Ale fakt, Laguna III to już lesza była. Lecz ja z Renówkami mam niemiłe doświadczenia. Z serwisem Renault też. W firmie było ze 60 sztuk Megane i nie kojarzę żadnego użytkownika, który nie narzekałby na jakość lub serwis. Mi np. wypadł silnik, koledze też, a o innych cudach nawet nie chce mi się pisać. U mnie żarówki nie potrafili zmienić, 1,5h czekałem i auto znalazło się na podnośniku, bo żarówka im spadła i nie mogli znaleźć, a na koniec okazało się, że mocowanie plastikowe lampy złamali, bo za mocno śrubę dokręcili.
Drugi jeździ laguna 3 i też bardzo chwali, ale trójka to już całkiem inna bajka moim zdanien 😄
Co do silników również się zgodzę, są dobre, tutaj przebiegi bez problemów
dochodzą do 500000 km, na siłę możnaby się przyczepić do kzfr w wersji 1.6 ale cóż ja zawsze mówię coś kosztem czegoś poza tym nie w każdym egzemplarzu były one wadliwe, o wiele gorzej sprawdzały się chociażby w Volvo.
Jak już pisałem nie jestem zwolennikiem generalizowania, osobiście wolę francuskie auta, ale nie twierdzę, że są lepsze lub gorsze od niemieckich czy jakichkolwiek innych.
Miło przeczytać komentarz od kogoś kto w temacie motoryzacji nie powtarza stereotypów, a zauważyłem, że np. na fracuskie auta narzekają głównie ci którzy nigdy nie mieli z nimi nic wspólnego 😂
Sami mechanicy ppwtarzają, nie warto patrzeć na markę na model a na przeszłość pojazdu, jak był użytkowany, kto nim jeździł i w jakim stanie jest auto. Szkoda, że tak wielu kierowców ma klapki na oczach i ważne dla nich jest jedynie żeby było takie a nie inne logo na masce 😊
Dziękuje za komentarz pozdrawiam 👍
1.6 to był dobry silnik, zresztą wywodził się jeszcze z dawnych lat, blok ten sam co w R19 i jest robiony do dziś jako 1.6 SCI w Dusterze.
Wszystkie wersje tego megana włacze ze scenikiem miały plastikową podłogę bagażnika. W zasadzie nie było to głupie rozwiązanie. Nie korodowało, obniżało masę i w zasadzie jedynymi narzekaczami byli ci co chcieli zamontować gaz.
Meganki mają sporo zalet i przede wszystkim nie korodują. Co na fińskich drogach ma znaczenie.
pamiętam, że oglądał Nissany i był dość mocno zawiedziony...
Padło jednak na kia sportage bo jako jedna z niewielu miała silnik większy niż 1.4 a nissan w tej kwestii niestety nie różił się od pozostałych, bezyniaki jak dobrze pamiętam chyba tylko 1.3🤣
A jak psioczył na naszą Cytrynę, prawie na nią pluł, a mają te same motory, tyle że Jego mała i lekka.
Sam jeszcze niedawno jeździłem Cytryną, tylko niestety miała za mały motor do swojej masy.
Do dave91: Mitsubishi jest dość rzadkie i kojarzy się z paliwożernym Lancerem 1.8. Nissan w zasadzie stał się marką crossoverów, która nie mogąc równać się w sprzedaży zwykłych aut, zagrała va banque z podwyższonymi