o8lk]b
.p,;ml6Do autre2003: A to Ci ciekawostka : 83, 90, 95km busiarz to Ja jestem a o takich bajerach czytam po raz pierwszy Jednak człowiek uczy sie cale zycie

Do LisTruck: Tu jest pełna wersja silników:
http://autowanda.pl/?page=catalog%2Fcar_select&cat%5Bcmf%5D=35e&cat%5Bcmo%5D=1018
A tu do sprzedania z takim silnikiem.
http://moto.gratka.pl/tresc/volkswagen-lt-lt35-2-5-tdi-95-15853226.html

Wygląda, że to dość rzadka wersja, ale była.

Do autre2003: A z tymi autami i silnikami to już tak jest, Sprinter 313CDI chodził mi świetnie. Poprzedni Transit ma w papierach ma niby 120km a czuc ze to 90km i idzie ladnie z tym ze dziwne przelozenia ma, kolejny Transit ma 90km i smiga super nawet do 160km/h, a moj tez 90km ledwo na full max 130km/h i wogole przy 90km/h kogos wyprzedzic to dramat i kaplica
W dalszym ciagu nie wiem skad wzieliscie tego LT 95km, poprostu dla mnie to ciekawostka

Do LisTruck: A co do LT to faktycznie był tez silnik 95 KM.
Natomiast co do dynamiki, to tez pewnie zależy od punktu odniesienia, jak mi przyszło wsiąść w Iveco kontener 2.3 to dopiero była tragedia.
W ogóle to chyba dostawczak, którego najgorzej wspominam, nie miał ani ASR ani tym bardziej ESP, zwykłe niezbyt wygodne fotele i przy 1.5 tony ledwo jechał, strach tym było wyprzedzać.
Do tego fatalnie się prowadził, szczególnie na koleinach albo na śliskim, choć to mogło wynikać z tego, że był po poważnym dzwonie.
I jeszcze nie miał klimy.
Ten LT'ek miał chociaż świetne pneumatyczne siedzenie kierowcy, ASR i chyba ESP z tego co pamiętam, prowadził się całkiem dobrze, najsłabszym punktem był ten nieszczęsny silnik, choć trzeba przyznać iż ekonomiczny był, nie licząc kosztów pękającego ciągle wałka .

Do LisTruck: Ten powyżej 120km/h z 1.5 tony na plecach to już słabo ciągnął, a powyżej 130 to już ledwo co, do 140 może by i dobił, nie próbowałem nigdy, bo się bałem o wałek rozrządu, ale demonem prędkości to on nie był.
Wcześniej jeździłem Ducato 2.8 JTD to różnica była spora.
Potem z dostawczaków był Boxer 3.0 HDI, z którym LT'ek to już w ogóle nie miał szans.
No ale z tym jak był "na pusto" to i wiele osobówek nie miało czego szukać.

Do LisTruck: Właśnie zawsze w soboty mam na trasie tego nowego 315 i powiem szczerze że szału to on nie robi Transity po chipach go zjadają...

Co do lawet to wg. mnie tylko i wyłącznie Multivan,Caravelle w 151km.W niedzielę miałem na światłach T5 w longu DI czerwone więc 2.5 130km i nie miałem ochoty się z nim mierzyć ale zauważyłem że gość mi odjeżdża. Więc pokazałem mu co potrafi 150-tka. Stał dość sporo więc małą chmurkę czarną chmurkę puścił ale to wszystko na zdrowie bo jeżdżę dieslami bardzo delikatnie...

Do grzesio70: Ja z 313 byłem bardzo zadowolony przeważnie miałem 1-1.5t, a odbyłem kiedyś przejażdżkę 316 na pusto to dawał ładnie, jak jeździłem 315 to komfort był wspaniały ale starsza 313 miała lepsza dynamikę niż nowsza 315. Kolega przerobił 2 LT na aotolawecie to 1. 102km z dużym przebiegiem przy cieżkich autkach dawał się we znaki ale nowszy 109km i podobo jakiś delikatny chip pięknie ciągnął zestawik Miał przejściowo SDI ale to tylko na pusto szło jechac.

Do LisTruck: Sam byłem zdziwiony ale zorientowałem się dopiero podczas zakupu a jego stan mnie powiem szczerze oczarował.
Nie polecam tej mocy przy tym aucie jeszcze na pusto to jakoś leci ale ja miałem ciągle 1T-1,5T i ciężko się nim jeździło.
Teraz w Craftim mam 109km i czuć tą różnicę a przecież opory większe bo wyższy do tego 1.5T to minimum czasami dochodzi do 1.9T i nadal jedzie.
Ale z tymi silnikami dynamicznie nie pojeździmy przy załadowanej pace o dynamice możemy marzyć dopiero od 130km w sprinterze lub tutaj 136km.

Podczas poszukiwań również szukałem Sprintera w starej budzie maxa w 316 z jakimś przebiegiem do 200 ale nic nie znalazłem a takim to już fajnie się śmiga

Do autre2003: Fajnie malowany był, podoba mi się ta boczna skośna linia nadająca autku dynamiki. Co do osiągówto albo jakiś zamulony był, albo miał jakieś dziwne przełożenia bo kilkoma LT 35 jeździłem i po 150km/h osiągały bez problemu

Do grzesio70: Może się kopsli i miało byc 75kw?

Do grzesio70: Jakiś dziwny przypadek, z ciekawości szperam w necie i nic podobnego nie mogę odnaleź a przecież odmiany tego motoru ze zmniejszoną mocą to 2.5TDI 88km ale w T4.

Do LisTruck: W książce serwisowej jak i na papierach miałem 70KW 70*1.36=95km. Niestety

Do grzesio70: Kurczę pieczone tylko skąd Ty wziołeś te 95 km? 2.5SDI 75, 2.5TDI 102 i 109km, 95km to miały te stare kanciate 2.4TD.

Do grzesio70: Ten miał ponoć 109 koni, choć faktycznie nigdy tego nie sprawdzałem.
natomiast w porównaniu do Ducato 2.8 JTD to był straszny muł o Boxerze 3.0 HDI nie wspominając, bo to to dopiero zapindalało.
Zresztą tu coś nie tak było z tym "motorem", więc może to tez miało jakis wpływ, wałek był wymieniany 3 albo 4 razy w Ciągu dwóch lat.

Do autre2003: Ja z tymi autami nie miałem problemów więc nic nie powiem.
Ale co do dynamiki to zgadzam się ciężko o taką choć Crafter z 109km i 2T na pace jakoś sobie radzi.
Dopiero po sprzedaży sprawdziłem i poprzedni LT miał nie 109km a 70KW czyli 95km właśnie jakoś taki muł mi się wydawał już wiem skąd taki stan i taki muł...

Do grzesio70: Tego nie pamiętam, ale był nieco kłopotliwy, miał problem z pękającym wałkiem rozrządu. Kilka razy był wymieniany.
Nie był tez specjalnie dynamiczny, ale wygodny i mało palił jak na tak duże auto.

Twardziel a nie auto. Ile miał przejechane?

Do MarcinGP: Tak, był bardzo charakterystyczny rzucał się w oczy
Niestety jego prędkość przelotowa wynosiła jedynie ok. 120 km/h. Potem było już ciężko i ryzykownie, bo miał tendencje do pękania wałka rozrządu.
Mało palił, nawet z ładunkiem wychodził w granicach 10L .
I miał super wygodne siedzenie kierowcy.

Jakie barwy Pomalowany prawie jak samolot WizzAir