Samochód kupiony w 2007 roku z przebiegiem 140000km, od znajomego w Niemczech, który użytkował je jeżdżąc jako technik stacji dializ. Samochód był bardzo uszanowany, większość plastików wyglądała jak nowa, nawet te od drzwi kierowcy, które są mankamentem VW były lekko zarysowane.

Od tego momentu przejechałem nim około 20 000 km i nie miałem większych kłopotów, ale od momentu zakupu jednak musiałem dokonać w nim kilka napraw:

- wymiana chłodnicy (zaraz na początku)- ponoć "zgniła"
- świec żarowych - działała tylko jedna a mimo to przy 20st mrozie samochód nie miał problemów z odpaleniem, jedynie przez kilka sekund pracował nie równo co skłoniło mnie do wymiany.