Tutaj jesteś:
Samochód
Opel Astra
- Kupione używane w 2010
- Auto obejrzano 1197 razy
- Online od 12 lat, 5 miesięcy i 27 dni
- Auto polubiono 86 razy
Marka:
Opel
Model:
Astra
Generacja:
F
Nadwozie:
Hatchback
Silnik:
1.6 i
Moc silnika:
75 KM
Przebieg:
330 000 km
Rocznik:
1996
wporzo autko tylko blache zaczela zjadac ruda. W wakacje zrobiłem prawie 1200 km i nic mu się nie stało. Dolałem tylko 200 ml oleju. Auto udało się sprzedać w listopadzie i obecny nabywca jeździ nim dalej choć koło wlewu paliwa to ma już niezła dziurę. Na wyposażeniu miał tylko szybęrdach centralny alarm wspomaganie i 1 x PP. Auto nigdy mnie nie zawiodło. No i latem jeździło Na pięknych 15 calowych aluskach.
P.s. rok produkcji 1994
więcej »
P.s. rok produkcji 1994
Blog auta
Brak wpisów w blogu auta
Galerie pojazdu (1)
Filmy pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze filmów do tego auta
Zainteresowani autem (0)
Dodaj do Kiedyś kupię - aby otrzymać automatyczne powiadomionie gdy właściciel wystawi go na sprzedaż.
Zobacz podobne auta w społeczności
Najnowsze blogi
Dodano: 2 dni temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni
naprawa przewyższa wartość auta
moja decyzja
auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
2
komentarze
Dodano: 2 dni temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni
naprawa przewyższa wartość auta
moja decyzja
auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
3
komentarze
Dodano: 9 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
57
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Miałem go niecały rok bo korciło mnie wtedy przejść na Astrę II i przeszedłem poszła na zamianę pod Kielcami w komisie na srebrną kombi dwójkę ale z tym samym motorem więc szału nie było.
Fotka słaba ale kolorek miałeś chyba ten sam co ja takie bardzo ciemny fiolet u mnie był
Poza obfitą rdzą pod tylną facet w komisie nie miał się do czego przyczepić. Zadbana była...
Pozdrawiam
Myślę, że zbytnio zdziwiony tym faktem nie byłeś...
Tak mi się jakoś wydawało, że zostawiłeś, teraz sprawdzałem, ale faktycznie nie, a szkoda, bo ładne były
No i alusie miała fajne, czy może zostawiłeś je sobie do Nubirki? bo jakieś takie podobne
No i klimę jeszcze miał naturalną