Do Arturo1977:
Na tę chorobę jest chyba tylko jedno lekarstwo, zupełnie jak z kochanką - wziąć, zabawić się, a potem grzecznie wrócić do żony z podkulonym ogonem.

Do mucko1:
choruje strasznie na to bmw, rozum mowi nie, serce mowi tak. sam nie wiem dlaczego, bo nawet tej marki nie lubie. to cos jak zakochac sie w murzynce
widze w tym aucie potencjal, przy odsprzedazy nie bylbym stratny, tak jak z magnum. chyba ze jakas katastrofa sie wydarzy.

Do Arturo1977:
Wiesz, do mnie ta BEM-ka jakoś nie przemawia, nie wiem czemu? ale jakoś nie, może dlatego, że podobają mi się innego typu auta. W każdym bądź razie, tego co sprzedałeś ja bym na nią nie zamienił, nawet przy tych rocznikach z których są.

Do mucko1:
Do MarcinGP:

nie jest tak zle, najbardziej martwi mnie ta klimatyzacja. Ma to byc sprawdzone. lakier jest slaby, ale to 10 letnie auto, wady wynikaja z normalnego zuzycia. tylko klar schodzi z lusterek... to jest wtopa, jak na bmw, to auto kosztowalo jako nowe co najmniej $60000, to jest prawie dwa razy wiecej niz moj mustang. auto jest dobre, ale nie az tak. zwlaszcza ze teraz, jako dzisieciolatek cena jest niewiele wyzsza niz mustanga z 2005 roku.
zastanawiam sie nad ta gwarancja, jest na 3 lata i pokrywa wszystkie wady mechaniczne (oprocz tych wynikajacych z normalnego zuzycia). W tych autach padaja wysokocisnieniowe pompy wtryskowe, wstryskiwacze, turbiny i pekaja pokrywy zaworow. Ryzyko jest duze, wiec moze warto...
auto kosztuje 9000, + 1500 gwarancja + 1200 opony letnie + 15% podatku i juz mamy ponad 13 tys i nadal jest to samochod z 2008.

ogladalem tez Outbacka z 2011, konkretnie tego : https://www.kijiji.ca/v-view-details.html?adId=1388803740&requestSource=b

auto mialo byc w idealnym stanie, a juz po obejrzeniu z zewnatrz stracilem ochote na zagladanie do srodka. pelno obcierek a do tego parchle i rdza na krawedzi maski i jakos tak niechlujnie zamontowany zderzak.

Jak nie kupie auta do 14 listopada to bede w ciemnej d..., tego dnia mustang bedzie wyrejestrowany az do 15 marca. na rynku nie ma w tej chwili nic wartego uwagi.

Do Arturo1977:
Lepiej myśleć o dalszym szukaniu, nie wiem czy coś sprosta Twoje oczekiwania patrząc na na auto, które sprzedałeś.

Do Arturo1977: Dzięki za info.

Z tego co napisałeś poniżej wynika, że to auto po jakichś dziwnych przejściach. Obawiam się, że to może być jakaś mina...

Do mucko1:
Do damian88max:
Do MarcinGP:

Dziekuje wszystkim zainteresowanym za udzielanie sie w watku.

Maly update:
A wiec wybralem sie do Montrealu celem obejrzenia dresowozu. Wrazenia sa dosc mieszane.

plusy : zawieszenie wydaje sie dosc solidne, wnetrze tez, przyjemnie sie jezdzi, doskonale fotele, miejsca na tylnych siedzeniach duzo, duzy bagaznik, nowe zimowe opony, niezle wyposazenie, dobre audio. Silnik chodzi dobrze po rozgrzaniu. Gwarancja na 1 miesiac, lub rozszerzona na 3 lata za $1500.

Minusy : klima nie dziala, ringi ktore robia tu za DRL w jednym reflektorze nie dzialaja. To chyba tylko jedna zarowka, o ile zdarzylem sie zorientowac, wiec nie ma tragedii. Slaby lakier, bardzo cienki (tylko 260-290 nm, magnum mial prawie 900nm...) i wynikajace z tego zuzycie, polamane plastiki w zderzaku, pare defektow lakieru, wgniotka, miejscami odchodzi klar. Opony letnie (na dodatkowych felgach) sa do wymiany, dziwne ze tylko dwie (jak na czteronapeda). Silnik wydaje podejrzane dzwieki na zimno oraz przy gaszeniu (ale moze jestem przewrazliwiony). Klosze reflektorow de regeneracji. Maly zawod co do silnika – charakterystyka podobna do uturbionych subaru, tzn, na niskich obrotach niewiele sie dzieje, reakcja na gaz taka sobie. Z tym ze tu mamy .5 litra wiecej i podwojne turbo, spodziewalem sie wiecej wrazen. Jednak „there sie no replacement for displacement”. Co pojemnosc, to pojemnosc. Samochod pochodzi z Nowego Brunszwiku, wiec pewnie znaleziony na jakies aukcji... Musi przejsc inspekcje techniczna w Quebecu, zeby moc byc zarejestrowany. No ale to juz brocha sprzedawcow.

Podsumowujac, wrazenie pozytywne na 70%, mojej polowce sie podobal. Musialbym zrobic dodatkowy przeglad w BMW zeby byc spokojnym albo wykupic dodatkowa gwarancje. Inaczej to za duze ryzyko. Ale wtedy robi sie drogo, jak na 10 letni samochod... mam o czym myslec w kolejnych dniach.

Do MarcinGP:

chroni przed uderzeniami kamykow zwiru i innego badziewia ktore sypia na drogi zima i ktore powoduja wgniotki i odpryski lakieru. nie wiem czy maska jest aluminiowa, ale wiem, ze blotniki sa plastikowe.

Do Arturo1977:
A niech się gimnastykują - wyjdzie im to na zdrowie.

Do Arturo1977:
Nie zwróciłem uwagi - trudno zauważyć, taką to i ja bym sobie przykleił, ale teraz u mnie to już chyba "musztarda po obiedzie".

Do Arturo1977: ja o Lagunie wszystko z forum wyciągnałem dużo konkretnych ludzi tam ale fakt BMW to może być troche inaczej "łyse dresy" wiele mądrego nie dadzą od siebie;P

Do Arturo1977: Że niby od kamieni, bo maska "ameliniowa" i się powgniata?

Do mucko1:
Zauwazyles na 2-gim zdjeciu przezroczysta membrane na masce? teraz takie sie stosuje, zeby z maski nie zrobil sie kalafior

Do damian88max:
ach te polskie fora... flejmy, trole, gownoburze za to malo mieska. za stary jestem na to
troche poczytalem o tym aucie, wyglada na to ze bmw (tak jak i audi) sa dobre jak sa nowe. gdy sie zaczynaja z wiekiem psuc, to mogila. wtryskiwacze, turbiny, pompy paliwowe, elektryka, slabe zawieszenie... ceny w ASO to kosmos. chyba nic z tego nie bedzie ale dla swietego spokoju moze jednak sie przejade go obejrzec.

Do mucko1:
jest ok, dzieci by musialy sie troche pogimnastykowac przy wsiadaniu do tylu, ale to nie jest problem.

polecał bym znaleźć forum BMW tam pewnie CI wszystko powiedzą

Ładnie się prezentuje, ale znawcą marki nie jestem, więc nie będę zabierał głosu.
Cena faktycznie przyzwoita, ale z Twoich wymagań co do auta, zostaje tylko napęd na cztery koła.